"Trzecia Droga" idzie do wyborów. Hołownia i Kosiniak-Kamysz ogłaszają nazwę komitetu

HOLOWNIA KAMYSZ
Hołownia: do wyborów pójdziemy razem jako Trzecia Droga
Źródło: TVN24

Liderzy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego ogłosili nazwę swojego koalicyjnego komitetu wyborczego. - Do wyborów pójdziemy razem jako Trzecia Droga - Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe - ogłosili. Prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "Trzecia Droga to wybór większego dobra, a nie mniejszego zła".

Na wspólnej konferencji z politykami PSL, lider Polski 2050 Szymon Hołownia przypomniał, że podczas ogłaszania współpracy obu ugrupowań obiecywali przedstawienie nazwy koalicyjnego komitetu. - Do wyborów idziemy razem jako Trzecia Droga - Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe - tak będzie nazywał się nasz koalicyjny komitet wyborczy - ogłosił.

Hołownia: ludzie się w tym sporze po prostu nie mieszczą

- "Trzecia droga, wspólna droga" - pod tym hasłem będziemy starali się przekonać, jak widzimy w badaniach, miliony Polaków, którzy dzisiaj potrzebują innej polityki, którzy dziś zmęczeni są tym sporem, w którym zakleszczyło się polskie społeczeństwo - mówił.

- Widzimy jak bardzo potrzebna jest polityka, która jest inna niż ta, która jest oferowana przez ten spór tych dwóch wielkich politycznych obozów. Ludzie się w tym sporze po prostu nie mieszczą - dodał polityk Polski 2050.

Jak ocenił, "ludzie chcą nadziei i polityki, która nie będzie o sile polityków, ale będzie o przywracaniu mocy obywatelom Rzeczpospolitej". "Taką politykę będziemy chcieli w ramach Trzeciej Drogi proponować, taką politykę będziemy tworzyć i budować" - zapowiedział Hołownia.

- Trzecia Droga to autentyczna droga, która prowadzi nas do czegoś innego niż było przed 2015 rokiem. Nie ma powrotu do tego, co było przed 2015 rokiem - podkreślał lider Polski 2050.

"Wybór większego dobra, a nie mniejszego zła"

W ocenie lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, "Trzecia Droga to jest wybór większego dobra, a nie mniejszego zła". - Trzecia Droga jest alternatywą dla tych, którzy dzisiaj rządzą i prowadzą Polskę drogą na manowce, jest alternatywą dla tych, którzy chcą prowadzić Polskę drogą na skróty, czasem prosto w przepaść - przekonywał.

- Droga, którą proponujemy, jest drogą pod prąd, do góry, żeby dotrzeć do źródła, żeby nastąpiło odrodzenie, odnowienie - mówił Kosiniak-Kamysz.

Hołownia o zapowiedzi Kaczyńskiego: jeżeli są pieniądze, to dlaczego nie podnosi teraz?

Na poniedziałkowej konferencji prasowej politycy zostali także zapytani o przedstawione w sobotę i niedzielę na konwencji PiS propozycje tej partii - między innymi zwiększenie kwot wypłacanych w ramach programu 500 plus do 800 złotych od 2024 roku, darmowe leki dla osób do 18. i po 65. roku życia czy zniesienie opłat za autostrady.

Hołownia odniósł się do propozycji zniesienia opłat za korzystanie z autostrad. Jak stwierdził, propozycja dotyczy dwóch odcinków autostrad w Polsce. - Łaskawy pan. Trzeba było to już zrobić dawno temu, ale jeżeli chce to rzucić jako kiełbasę wybroczą na ruszt - to bardzo doceniamy. Jeżeli chodzi o propozycję o większym zasięgu, czyli waloryzację 500 plus - my mówimy konsekwentnie od dawna - 500 plus minus inflacja. Dzisiaj, jeżeli Kaczyński wychodzi i mówi, że podnosimy do 800 plus to chciałbym zapytać: jeżeli są pieniądze, to dlaczego nie podnosi teraz, przecież polskie rodziny tego potrzebują; a jeśli nie ma pieniędzy, to komu chce je zabrać - mówił polityk.

Zwrócił przy tym uwagę na kwestię leków. Jak mówił, problemem są same okresy oczekiwania na wizyty do specjalistów, którzy wystawiają recepty. - Trzeba system ochrony zdrowia przebudować tak, żeby nie trzeba było wydawać dwóch i pół czy trzech tysięcy złotych miesięcznie, by się dostać do prywatnego lekarza, są takie przypadki. Nasz konkretny postulat jest taki: jeżeli nie jesteś w stanie dostać się do specjalisty w ciągu trzech miesięcy, to państwo refunduje ci koszt wizyty prywatnej - powiedział Hołownia.

Waloryzacja 500 plus? Tak, ale dla pracujących

Kosiniak-Kamysz mówił o postulatach wyborczych Trzeciej Drogi. - Mamy cały projekt polityki rodzinnej, która przynosi efekty demograficzne, a nie jest tylko i wyłącznie zabezpieczeniem socjalnym. PiS zadbał o zabezpieczenie socjalne, szczególnie rodzin wielodzietnych, i to doceniamy, będziemy to kontynuować, ale nie można pomijać roli pracy, doceniania ludzi pracy i wspierania dzietności, bo jest ona dramatycznie niska - powiedział lider ludowców.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego wskazał, że jego partia proponuje poprawkę do waloryzacji 500 plus, wedle której waloryzacja świadczenia dostępna byłaby tylko dla osób pracujących.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: