Polityka po chińsku
TVN 24
Prawa człowieka to w Chinach temat najtrudniejszy z trudnych i niejeden polityk już się na nim wyłożył. Ewa Kopacz to zadanie utrudniła sobie jeszcze bardziej, jadąc do Pekinu w rocznicę wydarzeń na placu Tiananmen, gdzie w 1989 roku komunistyczna władza krwawo i bezwzględnie rozprawiła się z protestującymi studentami. Do dziś nie rozliczono winnych, ani nie znana jest liczba ofiar. Marszałek Sejmu przed wyjazdem zapewniała, że upomni się o prawa człowieka w Chinach. Czy to zrobiła?
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24