Mikołajewska: PiS-owi nie zależało na wolności mediów, tylko na przekazie propagandowym. Chce to utrzymać

Źródło:
TVN24
Mikołajewska: PiS-owi nie zależało na wolności mediów, tylko na przekazie propagandowym. Chce to utrzymać
Mikołajewska: PiS-owi nie zależało na wolności mediów, tylko na przekazie propagandowym. Chce to utrzymaćTVN24
wideo 2/20
Mikołajewska: PiS-owi nie zależało na wolności mediów, tylko na przekazie propagandowym. Chce to utrzymaćTVN24

Przez te wszystkie lata było wiele zdarzeń, które wskazywały na to, że Prawu i Sprawiedliwości wcale nie zależało na wolności mediów, na swobodzie działania dziennikarzy, tylko na tym, żeby przekazywać swoją wersję rzeczywistości, swój przekaz propagandowy - mówiła w TVN24 Bianka Mikołajewska, dziennikarka Wirtualnej Polski. Dodała, że politycy PiS-u chcą to w tej chwili utrzymać. - Wcale nie troszczą się o dobro mediów w ogóle - oceniła.

W środę po godzinie 11 przestał nadawać kanał TVP Info. Nie działa też portal internetowy stacji. Telewizje regionalne również nie nadają swojej ramówki, zamiast tego jest antena TVP2. O godzinie 12 miały być transmitowane "Wiadomości" TVP, jednak tak się nie stało.

Wcześniej w środę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że szef tego resortu Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze tych spółek. Dzień wcześniej wieczorem Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

W siedzibie TVP w środę znów pojawili się posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, aby bronić stworzonej przez siebie tuby propagandowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: TVP Info nie działa, nie było "Wiadomości". W budynku jest nowy przewodniczący rady nadzorczej

Mikołajewska: władza usiłuje wprowadzić porządki w spółce

Dziennikarka Wirtualnej Polski Bianka Mikołajewska, komentując te wydarzenia na antenie TVN24, powiedziała, że twierdzenia polityków PiS "o dokonywanym zamachu stanu są absurdalne".

- Tutaj nikt nie obala legalnie urzędujących władz przy pomocy jakichś siłowych metod. Tylko odwrotnie, władza usiłuje wprowadzić porządki w spółce, która jej podlega, a nad którą de facto nie ma w tej chwili kontroli, co widzimy od wczoraj przynajmniej. Trwa tam okupacja posłów obecnej opozycji - dodała.

ZOBACZ: Posłowie PiS znów w siedzibie TVP. "Taka jest dyspozycja"

W jej ocenie "to wszystko trochę przebiega w zbyt nerwowej atmosferze i to niepotrzebnie całkowicie". - Oczekiwałabym, że Ministerstwo Kultury, rząd ogłosi, kto jest powołany do władz, do zarządów, do rad nadzorczych tych spółek medialnych, między innymi właśnie Telewizji Polskiej - mówiła Mikołajewska. Dodała, że "dowiadujemy się tego z jakichś migawek na Twitterze, z jakichś filmików nagrywanych telefonami przez byłych czy obecnych jeszcze pracowników Telewizji Polskiej i to oni nadają w tej chwili taki ton całej tej relacji, ton czasami oczywiście coraz bardziej taki gorący i podgrzewający atmosferę".

- Wydaje mi się, że powinniśmy po prostu wiedzieć, kto w tej chwili jest na przykład prezesem TVP - powiedziała dziennikarka.

- Oczywiście to, co robi druga strona, to, co robi obecna partia opozycyjna, czyli Prawo i Sprawiedliwość, to jest to jakaś absurdalna szopka i budowanie atmosfery jakiegoś przewrotu, jakiegoś zamachu stanu jest też całkowicie nieuprawnione - zaznaczyła.

CZYTAJ: Politycy PiS spędzili noc w siedzibie TVP. Co się działo po głosowaniu?

Mikołajewska: PiS robiło wszystko, żeby wolne media zniszczyć

Mikołajewska mówiła, że "sceny, które oglądaliśmy wczoraj, były przesądzające już ostatecznie i podsumowujące ten etap w działaniu telewizji". - Okazało się, że do obrony telewizji, do obrony stanowisk pewnie niewielkiego grona głównych menedżerów i dziennikarzy-twarzy telewizji publicznej stanęli głównie posłowie Prawa i Sprawiedliwości - dodała.

Zauważyła, że "nie było żadnego ruchu obywateli". - Ze swoich informacji i kontaktów wiem, że również nie było jakiegoś masowego oddolnego ruchu w samej telewizji - powiedziała. Zauważyła, że "do wczoraj sytuacja wyglądała tak, że telewizja nie miała pieniędzy na wypłaty pensji nawet w przyszłych miesiącach". - Jeżeli rząd nie uruchomiłby dodatkowych funduszy, to telewizja jest bankrutem - dodała.

- Tych zaś, którzy najbardziej, najgłośniej bronią telewizji, te twarze telewizji publicznej, czyli ludzie, którzy zarabiali po kilkadziesiąt tysięcy albo nawet więcej, którzy zgromadzili przez ten czas oszczędności i pokupowali po kilka mieszkań przez ostatnich osiem lat, może było stać na to, żeby spokojnie i z uśmiechem w gronie, w kółeczku z posłami PiS-u protestować - dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Trzy zdjęcia mówiące wszystko. "Media rządowe PiS - z politykiem w reżyserce"

Mikołajewska powiedziała, że "to jest właśnie cały paradoks tej sytuacji, że przez osiem lat partia wówczas rządząca, Prawo i Sprawiedliwość, robiła po prostu wszystko, żeby tak naprawdę wolne, niezależne media zniszczyć".

- To było osiem lat, w których najpierw zwolniono z mediów publicznych ludzi, którzy nie sprzyjali i nie popierali Prawa i Sprawiedliwości, urządzono czystki w tych mediach. To był czas, kiedy inne media, niepubliczne, nie dostawały żadnych reklam, po prostu rząd chciał je w ten sposób zagłodzić albo przynajmniej znacząco uderzyć w nie finansowo. Był czas, w którym niezależne media, także małe media, nie otrzymywały żadnych odpowiedzi na pytania z wielu resortów, z wielu instytucji państwowych, czyli były też głodzone informacyjnie, po prostu nie były dopuszczane do szeregu zdarzeń, które były organizowane przez rząd i instytucje publiczne nie miały tych informacji - wymieniała dziennikarka.

Dodała, iż było wiele zdarzeń przez te wszystkie lata, które "wskazywały na to, że temu rządowi i Prawu i Sprawiedliwości wcale nie zależało na wolności mediów, na swobodzie działania dziennikarzy, tylko na tym, żeby przekazywać swoją wersję rzeczywistości, swój przekaz propagandowy". - Tylko na tym im zależało i to chcą po prostu w tej chwili utrzymać. Wcale nie troszczą się o dobro mediów w ogóle - podsumowała.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Redaktor naczelny "The Atlantic" Jeffrey Goldberg opisał w artykule, jak przypadkowo dodany został do grupowego czatu używanego przez wysokich rangą członków administracji USA, gdzie omawiane były między innymi plany dotyczące ataków wojskowych na cele Huti w Jemenie. W konwersacji mieli uczestniczyć m.in. szef Pentagonu Pete Hegseth, wiceprezydent USA JD Vance czy Michael Waltz, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego. Pytany przez dziennikarzy o sprawę Donald Trump stwierdził, że "nic o tym nie wie".

Dziennikarz: ludzie Trumpa przez pomyłkę wysłali mi plany wojskowe

Dziennikarz: ludzie Trumpa przez pomyłkę wysłali mi plany wojskowe

Źródło:
The Atlantic, PAP, BBC

Zrzut paliwa z drugiego stopnia rakiety Falcon 9 od SpaceX był widoczny nad Polską. Towarzyszyła mu charakterystyczna, świetlista spirala. Rakieta wyniosła na orbitę tajemniczy ładunek podczas misji NROL-69 dla amerykańskiego wojska.

Kosmiczny wir przemknął po polskim niebie

Kosmiczny wir przemknął po polskim niebie

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz, NRO, tvnmeteo.pl

Kreml informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin, za pośrednictwem specjalnego wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa, wręczył Donaldowi Trumpowi prezent. Według amerykańskiej prasy chodzi o portret urzędującego prezydenta USA.

Kreml: Putin dał Trumpowi prezent. "Ma osobisty charakter"

Kreml: Putin dał Trumpowi prezent. "Ma osobisty charakter"

Źródło:
PAP

Gdy wsiedli, kierownik pociągu zapytał o bilety. Nie mieli, zaczęli mu grozić. Odstąpił od wypisywania mandatu, ale oni mu nie darowali. Wysiedli na tej samej stacji co on i dotkliwie pobili. Na zdjęciach z monitoringu widać innych pasażerów. Nikt nie zareagował.

Nie mieli biletów, skopali kierownika pociągu

Nie mieli biletów, skopali kierownika pociągu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Nie przypominam sobie, żeby któryś z europejskich przywódców w tego typu publicznych okolicznościach użył takiego sformułowania - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA oraz w Izraelu Marek Magierowski. Nawiązał do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który podczas jednej z konferencji powiedział o Władimirze Putinie po imieniu.

Trump po imieniu o Putinie. Magierowski: to mnie uderzyło

Trump po imieniu o Putinie. Magierowski: to mnie uderzyło

Źródło:
TVN24

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska i wiceministra edukacji Joanna Mucha z Polski 2050 komentowały w programie "Kropka nad i" w TVN24 spadające poparcie dla kandydata PiS w wyborach prezydenkich Karola Nawrockiego i rosnącą popularność kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. Mucha oceniła, że tak zwana piątka Mentzena została wygłoszona "na poważnie", ale również ostrzegła przed jedną z jego zapowiedzi.

Mucha: Mentzen "proponuje coś, co jest niezwykle niebezpieczne"

Mucha: Mentzen "proponuje coś, co jest niezwykle niebezpieczne"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że wkrótce zostanie podpisana umowa z Ukrainą o minerałach ziem rzadkich. Wypowiadając się o Grenlandii, przekonywał, że zapowiadana wizyta amerykańskiej administracji to "nie prowokacja, lecz życzliwość" i że odbędzie się na zaproszenie Grenlandczyków.

Minerały ziem rzadkich i Grenlandia. Trump ogłasza

Minerały ziem rzadkich i Grenlandia. Trump ogłasza

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl

Liczba podróżnych przybywających do USA ma spaść o ponad pięć procent, a ich wydatki podczas pobytu zmniejszą się o prawie 11 procent - podała agencja AFP. Eksperci uważają, że turystów ma zniechęcać do przyjazdu polaryzująca polityka prezydenta USA Donalda Trumpa.

Efekt Trumpa. Turyści się odwracają

Efekt Trumpa. Turyści się odwracają

Źródło:
PAP, "Fortune"

"Gwiazda" drugorzędnych filmów, nieudany komentator polityczny - tak prezydent USA Donald Trump określił George'a Clooneya. Trump skomentował najnowszy odcinek programu "60 Minutes" z Clooneyem, który promował swój broadwayowski debiut. Słynny aktor gra główną rolę w scenicznej adaptacji swojego filmu "Good Night and Good Luck" z 2005 roku.

"Nigdy nie był bliski zrobienia wielkiego filmu". Donald Trump o hollywoodzkim gwiazdorze

"Nigdy nie był bliski zrobienia wielkiego filmu". Donald Trump o hollywoodzkim gwiazdorze

Źródło:
The Guardian, CBS News, tvn24.pl

Należał najpewniej do wojownika plemienia pruskiego i poza zastosowaniem praktycznym, pełnił też funkcje estetyczne i symboliczne. Miłośnik lokalnej historii Michał Młotek odkrył w lesie koło Iławy wczesnośredniowieczny trzewik, czyli dolne okucie pochwy miecza, sprzed ponad tysiąca lat. Znalazca chce, żeby zabytek wzbogacił zbiory muzeum w Ostródzie.

Znalazł w lesie dolne okucie pochwy miecza. Sprzed ponad tysiąca lat

Znalazł w lesie dolne okucie pochwy miecza. Sprzed ponad tysiąca lat

Źródło:
PAP

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

Na Kubie przestała być słyszalna opozycyjna wobec kubańskiego reżimu komunistycznego rozgłośnia Radio Marti. "To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"- tak sytuację skomentował "New York Times". Zamknięcie rozgłośni to według dziennikarzy kolejny skutek ograniczenia amerykańskiej pomocy finansowej.

"To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"

"To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"

Źródło:
PAP

Kłamie Pan. Nie zapadły żadne decyzje o przekazaniu dowództwa nad polską armią lub budżetem obronnym - napisał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Była to odpowiedź na wpis prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie przyjętej w Sejmie uchwały dotyczącej bezpieczeństwa Polski i Tarczy Wschód.

Sikorski odpowiedział Kaczyńskiemu. "Kłamie Pan"

Sikorski odpowiedział Kaczyńskiemu. "Kłamie Pan"

Źródło:
PAP

Gerard Depardieu pojawił się w paryskim sądzie na procesie dotyczącym zarzutów o napaści seksualne, których miał się dopuścić wobec dwóch kobiet w 2021 roku. W ostatnich latach wobec francuskiego gwiazdora więcej kobiety wysuwało oskarżenia, Depardieu konsekwentnie im zaprzecza.

Gerard Depardieu przed sądem. "Gwałciciele - widzimy was"

Gerard Depardieu przed sądem. "Gwałciciele - widzimy was"

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosław Wróblewski nałożył na Komendanta Głównego Policji karę za ujawnienie danych pani Joanny z Krakowa. Wobec kobiety podjęto policyjną interwencję po tym, jak dokonała aborcji i skontaktowała się ze swoją psychiatrką w obawie o swój zły stan psychiczny. Funkcję szefa policji pełnił wówczas Jarosław Szymczyk.

Komendant ujawnił jej dane i rozmowę policji z lekarką. Dostał karę

Komendant ujawnił jej dane i rozmowę policji z lekarką. Dostał karę

Źródło:
tvn24.pl
Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium