|

Polak z USA. Dlaczego rozdajemy paszporty?

Jordan Loyd gra w reprezentacji Polski od tego roku
Jordan Loyd gra w reprezentacji Polski od tego roku
Źródło: newspix
Mistrzostwa Europy w Katowicach zbliżają się wielkimi krokami. Na ratunek reprezentacji Polski ponownie przybył Amerykanin. Jordan Loyd ma już za sobą debiut, bardzo udany. Kolejny raz powstaje pytanie: dlaczego nasz kraj nie może wyszkolić rozgrywającego? - Na każdym poziomie wiekowym konieczny jest ten sam pomysł na danych zawodników. Zdarza się, że koszykarz jest kierowany na złą dla siebie pozycję - mówi TVN24+ były kadrowicz Aaron Cel. Ale to nie wszystko. Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Polscy koszykarze rozegrają pierwszy mecz na EuroBaskecie 28 sierpnia
  • Jordan Loyd to trzeci rozgrywający, który będzie kierował akcjami kadry w XXI wieku
  • Aaron Cel mówi o sposobach na wyszkolenie dobrego rozgrywającego
  • CZYTAJ WIĘCEJ O SPORCIE TUTAJ

Rozgrywający to na koszykarskim parkiecie postać kluczowa. Kontroluje tempo gry, decyduje, jak będą wyglądały akcje, i dba o to, by zespół jak najlepiej funkcjonował. Wyszukuje "czyste" pozycje dla kolegów pod koszem i na obwodzie. Spowalnia grę, gdy trzeba uspokoić sytuację. Przyspiesza, gdy drużyna może zdobyć łatwe punkty z kontrataku.

Taki koszykarz to przeważnie również lider mentalny, który wydaje polecenia, motywuje, czasem uspokaja kolegów. W trudnych momentach przejmuje odpowiedzialność, sam kończąc akcje. To z nim trener ustala plan taktyczny na najważniejsze akcje. W koszykówce często mówi się, że dobry rozgrywający potrafi uczynić średnich zawodników dobrymi, a dobrych - świetnymi, bo maksymalizuje ich mocne strony.

W polskim baskecie od wielu lat brakuje dobrych rozgrywających. Z tego powodu już kilkanaście lat temu skorzystano z możliwości naturalizowania amerykańskiego zawodnika na tę pozycję. Co ciekawe, podobnie jak teraz, dochodziło do tego przed mistrzostwami Europy.

Trzeci rozgrywający z USA w XXI wieku

W lutym 2009 roku obywatelstwo RP otrzymał David Logan. Kilka miesięcy później wystąpił na EuroBaskecie i zakończył go ze średnimi 15,5 punktu i 4,5 asysty na mecz. Potem kadrze pomógł już niewiele.

Inaczej było z kolejnym zawodnikiem. A.J. Slaughter został naturalizowany w czerwcu 2015 roku i grał w kadrze jeszcze w poprzednim cyklu. Wielokrotnie pokazywał się ze znakomitej strony. Jego popisami były m.in. mistrzostwa świata w 2019 roku, gdzie drużyna była w ćwierćfinale, i EuroBasket 2022, gdy ekipa, już pod wodzą obecnego selekcjonera Igora Milicicia, zajęła czwarte miejsce.

A.J. Slaughter przez lata był gwiazdą polskiej kadry
A.J. Slaughter przez lata był gwiazdą polskiej kadry
Źródło: Getty Images Europe

Teraz czas na Jordana Loyda. 31-latek zadebiutował w kadrze w ostatni weekend. W sobotę w zamkniętym sparingu ze Szwecją zdobył pięć punktów, a dzień później w otwartym dla widzów - 20. I to w zaledwie 19 minut. Trafił osiem z dziewięciu rzutów z gry, w tym cztery z pięciu za trzy.

Czytaj także: