Wypadek w słowackich Tatrach. Zginął Polak

tatry gerlach shutterstock_2657687793
Idąc w góry, trzeba mieć odpowiedni sprzęt
Źródło: TVN24
Polak zginął w słowackich Tatrach. Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek w rejonie Gerlachu, najwyższego szczytu Karpat. Drugi turysta z Polski został ciężko ranny i trafił do szpitala w Popradzie.

41-letni polski taternik zginął, a jego towarzysz został ciężko ranny podczas poniedziałkowej wspinaczki na Gerlach w słowackich Tatrach - poinformowała w poniedziałek Horska Zachranna Służba (HZS). Do wypadku doszło w rejonie Drogi Martina, jednej z kilku tras prowadzących na Gerlach.

Jak przekazali słowaccy ratownicy, dwaj polscy wspinacze spadli w kierunku Lawinowej Przełączki, gdzie jeden z nich zginął na miejscu, a drugi został ranny. 46-latek z poważnym urazem nogi został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Popradzie.

Apel o rozwagę

HZS poinformowała również, że dzień wcześniej na tej samej trasie interweniowano wobec dwóch innych Polaków - 27 i 38-latka, którzy po załamaniu pogody i burzy utknęli w nocy w Niżnej Velickiej Ławce. Przeczekali tam noc i o świcie zostali ewakuowani śmigłowcem do Starego Smokowca. Ratownicy apelują, aby planować górskie wyprawy odpowiedzialnie i nie przeceniać swoich możliwości.

Gerlach wznosi się na 2655 metrów nad poziomem morza i jest najwyższym szczytem w Tatrach oraz w całych Karpatach. Leży w całości po słowackiej stronie. Na Gerlach nie prowadzą znakowane szlaki turystyczne, a na szczyt mogą wchodzić tylko wykwalifikowane osoby, bądź prowadzone przez przewodników wysokogórskich ze specjalnymi uprawnieniami.

Czytaj także: