Więcej z Unii na szpitale, miejsca pracy i dzieci - to hasła, jakie znalazły się na zaprezentowanych dziś billboardach PO. W ten sposób Platforma stara się przekonać wyborców, że jeśli będzie rządzić po wyborach, to wynegocjuje dobry dla Polski nowy budżet UE.
PO zaprezentowała trzy billboardy: z młodym chłopakiem, młodą dziewczyną i starszym mężczyzną. Każde z nich pyta: "Mniej? czy więcej?". Na dole znajdują się hasła: "Więcej z Unii na miejsca pracy", "Więcej z Unii na dzieci", "Więcej z Unii na szpitale".
Obecny na prezentacji billboardów minister finansów Jacek Rostowski wyjaśniał, że to rząd następnej kadencji będzie negocjował nową perspektywę finansową UE, która - jak mówił - "zapewni albo nie zapewni" środki unijne, które będą tak kluczowe dla Polski.
Przypomniał, że nowa perspektywa będzie negocjowana przez ministra finansów przyszłego rządu, a potem "na dogrywce" przez premiera. - Wszystko się musi skończyć, jeśli chodzi o te negocjacje do 2013 roku - zaznaczył szef resortu finansów.
Dodał, że dzięki środków unijnym, które już otrzymaliśmy i które otrzymujemy Polska jest na pierwszym miejscu w całej UE, "jeśli chodzi o udział wydatków publicznych w dochodzie narodowym, w PKB".
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: platforma.org