Ilość ustaw nie jest miarą pracy Sejmu. Istotne jest, jakie buble prawne zostaną zlikwidowane - przekonywał dziennikarzy na konferencji prasowej szef klubu PO Zbigniew Chlebowski, podsumowując prace parlamentu po 100 dniach kadencji.
Jak podkreślił Chlebowski, Sejm obecnej kadencji zmieni kierunek prac: klub PO zamiast zalewać parlament nowymi projektami ustaw, będzie poprawił istniejące już, ale złe przepisy. – Liczba zgłaszanych projektów ustaw nie będzie miarą pracy polskiego Sejmu, bo Platforma nie chce uczestniczyć w ilościowej licytacji – powiedział Chlebowski. I dodał: - Najprawdopodobniej w czwartek komisja "Przyjazne Państwo" poinformuje o "bublach prawnych", jakie będzie uchylać koalicja parlamentarna.
Chlebowski przekonywał, że w ciągu 100 dni obecnej kadencji odbyło się wiele ważnych debat społecznych i gospodarczych. - M.in. na temat służby zdrowia i jej naprawy. Pojawiły się też konkretne propozycje w sprawie Euro 2012 – wyliczał polityk PO.
"Pracujemy dobrze!"
Wtórował mu wiceszef klubu Platformy Grzegorz Dolniak. – Sejm pracuje dobrze. Wygrywamy wszystkie głosowania, gdyż nie ma targów o funkcje czy przywileje. Sejm nie jest rozedrgany – podkreślał Dolniak. Zapowiedział, że w najbliższym czasie należy się spodziewać m.in. ustawy aglomeracyjnej i nowelizacji o Państwowym Zasobie Kadrowym. - Możliwe, że w ciągu kilkudziesięciu dni ustawa emerytalna trafi do Sejmu – dodał Chlebowski.
Zarzuty opozycji o małej aktywności legislacyjnej klubu PO Dolniak podsumował krótko: - Wydaje się, że posłowie PiS są bardzo pracowici, ale w rzeczywistości posiłkują się oni projektami rządu Jarosława Kaczyńskiego, zmieniając tylko datę i podpis.
Sejm to nie fabryka
Niemal identyczne argumenty na temat działalności Sejmu padły wcześniej z ust szefa klubu PO na antenie TVN24. Chlebowski przekonywał, że rząd i parlament pracują dobrze. I nie jest prawdą, że do parlamentu trafiło zbyt mało projektów ustaw. - Liczy się jakość, nie ilość – przekonywał Chlebowski.
Zwłaszcza, że jak podkreślił Sejm to nie fabryka. - Od dwóch dni mam wrażenie, że pracuję w dużej fabryce nastawionej na produkcję. I jak następuje przestój, to szef dostaje naganę od rady nadzorczej.
Parlament jest miejscem, gdzie należy toczyć dyskusję i debatować o najważniejszych problemach. Nie powinniśmy się prześcigać w uchwalaniu ustaw - stwierdził szef klubu PO.
Chlebowski pozytywnie ocenił to, co do tej pory zostało zrobione w sprawie ochrony służby zdrowia. - Po 100 dniach mamy fundamentalne projekty ustaw, które zreformują system ochrony zdrowia. Można się z nimi nie zgadzać, można polemizować, ale należy je przyjąć - stwierdził polityk Platformy.
To nie tani populizm
Szef klubu PO odniósł się w TVN24 do informacji, że Donald Tusk poleci do Waszyngtonu rejsowym samolotem. – Nie ma w tym taniego populizmu. Władza może być przyzwoitsza i tańsza, premier to przecież zapowiadał – przekonywał Chlebowski. I dodał: - Niepotrzebnie się to nagłaśnia i robi sprawę.
Jego zdaniem nie ma zagrożenia, że szef rządu, lecąc rejsowym samolotem, spóźni się na spotkanie.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24