Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę największe poparcie zdobyłaby PO - 36 proc. Drugie miejsce zajęłoby PiS z poparciem 30 proc. - wynika z sondażu CBOS. Do Sejmu weszłyby także: SLD (7 proc.) oraz PSL i KORWiN - po 6 proc.
36 proc. dla PO oznacza spadek poparcia o 6 pkt proc. w porównaniu z badaniem z pierwszej dekady marca. Z kolei notowania PiS (wraz z Polską Razem, Prawicą Rzeczypospolitej i Solidarną Polską) wzrosły o 1 pkt proc. Do Sejmu weszłyby także Sojusz Lewicy Demokratycznej (7 proc., bez zmian). Poparcie dla PSL deklaruje 6 proc. badanych (wzrost o 1 pkt proc.); takie samo poparcie - 6 proc. - ma Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja KORWiN (wzrost o 3 pkt proc.). W kwietniu nieznacznie zyskał Twój Ruch (2 proc., wzrost o 1 punkt), ale nadal deklarowane poparcie nie daje mu szans na wejście do przyszłego Sejmu. Bez zmian, na poziomie 1 proc., utrzymuje się poparcie dla Polskiej Partii Pracy, Ruchu Narodowego i Kongresu Nowej Prawicy.
Ponad 60 proc. wyborców chce głosować
Zamiar głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu deklaruje 63 proc. dorosłych Polaków. W porównaniu z badaniem przeprowadzonym miesiąc wcześniej nastąpił wzrost deklarowanej frekwencji o 9 punktów procentowych. CBOS zwraca uwagę, że ostatnio tylu Polaków chciało głosować w styczniu 2011 roku. Jednocześnie tylko nieznacznie (o 2 punkty procentowe) zmniejszył się odsetek deklarujących absencję wyborczą - 21 proc., natomiast znacząco (o 6 pkt proc.) zmniejszyła się grupa niezdecydowanych, czy głosować w wyborach do parlamentu - 16 proc. W drugiej połowie kwietnia 8 proc. ankietowanych deklarujących, że na pewno wezmą udział w wyborach parlamentarnych, nie potrafiło jeszcze określić swoich preferencji partyjnych, a 1 proc. odmówił odpowiedzi na to pytanie. Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 16–22 kwietnia 2015 roku na liczącej 1027 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Autor: js//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBOS