PO: każdy ma coś na sumieniu

Bartosz Ałukowicz o komisji śledczaj
Bartosz Ałukowicz o komisji śledczaj
TVN24
Bartosz Ałukowicz o komisji śledczajTVN24

Przy pustych ławach rządowych i śmiejącej się sali doszło do debaty nad powołaniem "komisji hazardowej". Opozycja drwiła, że reprezentanta rządu nie ma dlatego, bo wszyscy są na cmentarzu, na którym "montują nową aferę". - A Tusk jest na polu minowym - dodawała Beata Kempa z PiS. PO się broniła: - Chodzi nam tylko o prawdę. Ona jest tylko jedna i leży tam, gdzie leży - argumentował Sebastian Karpiniuk.

Kiedy w Sejmie rozpoczęła się debata nad powołaniem komisji śledczej do zbadania afery hazardowej, rządowe ławy świeciły pustkami - nie było żadnego ministra, ani premiera. Nie uszło to uwadze PiS-u. Poseł Marek Suski domagał się przerwy i wznowienia obrad, kiedy na sali plenarnej pojawią się przedstawiciele rządu. - Gdzie jest rząd? - dociekał Suski.

- Na cmentarzu - rzucił któryś z posłów opozycji, nawiązując w ten sposób do miejsca, w którym z biznesmenem z branży hazardowej spotkał się były szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.

Arłukowicz: chcemy prawdy (TVN24)
Arłukowicz: chcemy prawdy (TVN24)

- Do Wszystkich Świętych jeszcze kilka dni - upomniał posła marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Miro był w rządzie Tuska, nie Kaczyńskiego

Wcześniej poseł Arłukowicz, który z ramienia Lewicy ma zasiadać w komisji hazardowej apelował do premiera i polityków PO, by odrzucili polityczną agresję i nie byli sędziami we własnej sprawie. - Żebyście podjęli politycznie trudną decyzję i poparli projekt uchwały, który pozwoli wyjaśnić aferę hazardową. Historia jest dla historyków, polityka jest dla polityków - dowodził poseł Lewicy. I apelował do premiera: - Jeśli zależy panu, panie premierze, na wyjaśnieniu sprawy, to niech powściągnie pan historyczne zapędy swoich posłów. Polityczno-śledcza archeologia służy rozmydlaniu sprawy, i temu, by komisja nie skończyła pracy przed końcem kadencji.

Nawiązał w ten sposób do projektu PO, według którego, komisja hazardowa miałaby badać prace nad ustawą hazardową poczynając od rządów SLD (od 2002 roku), poprzez rządy PiS-u, a kończąc na wygłoszeniu w Sejmie informacji rządu PO-PSL w tej sprawie (październik 2009).

Lewica chce, by komisja hazardowa wyjaśniła aferę, która wybuchła, kiedy premierem był już Donald Tusk. - Miro (były minister sportu Mirosław Drzewiecki, którego nazwisko obok nazwiska Zbigniewa Chlebowskiego pada w kontekście afery hazardowej) nie był ministrem rządu Millera, Kaczyńskiego czy Marcinkiewicza, tylko Tuska - dowodził Arłukowicz.

"Wyjaśnijmy działanie CBA"

Kempa: Polska jest w głębokim kryzysie (TVN24)
Kempa: Polska jest w głębokim kryzysie (TVN24)

Propozycja Lewicy to siedmiu członków komisji hazardowej. Jak przekonywał Arłukowicz, taka liczba pozwoli na podział miejsc między klubami zgodnie z parytetami. A jednocześnie pozwoli na sprawną pracę.

Komisja hazardowa miałaby wyjaśnić: źródła wycieku materiałów CBA dotyczących afery hazardowej, a także, czy podczas prac nad nowelizacją ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych doszło do złamania procedur. Sejmowi śledczy mieliby też - według SLD – ustalić odpowiedzialność osób, które odpowiadały za przygotowanie projektu ustawy i zabezpieczenie interesów ekonomicznych państwa, a także zbadać nieformalne relacje między politykami, przedstawicielami administracji rządowej a biznesmenami z branży hazardowej.

- Trzeba sprawdzić legalność działania CBA. Jeśli rzeczywiście jest tak, że służby specjalne osaczają rząd, oznacza to, że z polską demokracją dzieje się źle i my jesteśmy powołani, żeby to wyjaśnić - dowodził Arłukowicz.

Poseł Lewicy przekonywał też, że trzeba wyjaśnić, czy polskie prawo tworzą dziś zdyszani i zmęczeni politycy, którzy wpadają zziajani do Sejmu po cmentarnym joggingu tylko na chwilę, żeby tworzyć ustawy, na które się wcześniej z kimś umówili.

- Również instytucje nie są przygotowane do ustanowienia prawa, bo zasiadają w nich ci, którzy są kolegami spoconych, zdyszanych polityków - stwierdził Arłukowicz.

Legislacja na cmentarzu

Kempa i jej apel do premiera (TVN24)
Kempa i jej apel do premiera (TVN24)

W imieniu PiS wystąpiła posłanka Beata Kempa. - Okazało się, że w Polsce proces legislacyjny zamiast tutaj, odbywał się na cmentarzach – mówiła posłanka odnosząc się do tajnych rozmów Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenami z branży hazardowej.

- Mamy do czynienia ze skorumpowaniem procesu legislacyjnego – mówiła Kempa i pytała posłów PO przekonujących, że żadnej afery nie ma: - Jeśli to nie jest aferą, to co jest aferą?(…) Jeśli to nie afera, to wytłumaczcie dlaczego prokuratura wszczęła śledztwo?

Pozakładali Tuskowi miny

Kempa obrazowo przedstawiła również sytuację w rządzie Donalda Tuska. - Tusk stoi na polu minowym, ale te miny pozakładali mu jego przyjaciele – mówiła posłanka, dodając, że teraz, w ramach komisji śledczej „na pole minowe nie wysyła inteligentnych saperów, ale wysyła cekaemy”.

- Kraj nasz jest w bardzo głębokim kryzysie – mówiła Kempa, podkreślając to co w tej sprawie dla niej jest najbardziej uderzające: - Biznesmeni z branży hazardowej byli przeświadczeni, że premier zatańczy, tak jak mu zagrają.

Na poparcie swojej tezy przypomniała stenogramy rozmów biznesmenów, którzy zastanawiali się jak usunąć z rządu wiceministra Jacka Kapicę. - Tu jest olbrzymie zagrożenia dla państwa – podkreśliła Kempa.

PiS domaga się wyjaśnień

Następnie przedstawiła, co według PiS powinna wyjaśnić komisja śledcza. PiS uważa, że należy wyjaśnić rolę w tej sprawie wicepremiera Grzegorza Schetyny (w związku ze spotkaniami z biznesmenami), Adama Szejnfelda (w związku z pismami wysyłanymi przez niego) i Jacka Kapicy.

Także Donald Tusk powinien znaleźć się w obszarze zainteresowań komisji. – Dlaczego nie podjął działań zaradczych w celu zabezpieczenia procesu legislacyjnego? – pytała Kempa dodając, że komisja powinna też zbadać rolę w aferze Mirosław Drzewieckiego i Zbigniewa Chlebowskiego.

PiS chce również zbadać związek między poinformowaniem przez CBA premiera o aferze hazardowej, a sprawą przeciwko szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu w Rzeszowie.

- Dlaczego tej kwestii nie wyjaśnić? To jest rzecz, której PO się boi – mówiła Kempa, pytając się dlaczego odbyło się spotkanie prokuratorów w prokuraturze rzeszowskiej, gdzie zapadła decyzja o postawieniu Kamińskiemu zarzutów.

- Zbadajmy i te naciski. Przecież to było państwa hasło przez dwa lata – mówiła Kempa.

PO chce rozmyć sprawę

Karpiniuk: nie zamiatajmy sprawy pod dywan (TVN24)
Karpiniuk: nie zamiatajmy sprawy pod dywan (TVN24)

Posłanka projekt powołania komisji śledczej autorstwa PO nazwała propozycją rozmycia sprawy.

Zamiast rozmywania zaś należy, według Kempy „skupić trzeba się na kwestiach najważniejszych”. - Trzeba zdiagnozować, jakie mechanizmy zachodzą w tym rządzie, że dzieją się rzeczy skandaliczne – mówiła Kempa.

- Na taki sposób procedowania nie ma zgody Prawa i Sprawiedliwości – podkreśliła posłanka PiS. Dodała też, że jej klub sprecyzował zakres przedmiotu badanego przez komisję od 16 XI 2007 do 13 X 2009.

Kempa skrytykowała też pomysł PO, by przewodniczącym komisji był przedstawicielem koalicji: - Niedopuszczalna jest propozycja przewodnictwa i bycia sędzią we własnej sprawie – mówiła posłanka.

"Prawdy i tylko prawdy"

- Chcecie badać państwo wszystko, czyli w zasadzie nic – podsumowała Kempa, zadając na koniec wystąpienia kilka pytań: - Czy w państwie według Donalda Tuska przestrzega się demokracji? Czy w państwie według koncepcji Donalda Tuska liczyć się będzie prawda, czy też nadrzędność tych uwikłanych w afery?

- Nie chcemy wojny, chcemy prawdy. Apelujemy do pana – prawdy i tylko prawdy – mówiła Kempa pod adresem premiera.

Karpiniuk: Prawda, uczciwość i rzetelność

Karpiniuk: prawda leży tam, gdzie leży (TVN24)
Karpiniuk: prawda leży tam, gdzie leży (TVN24)

Jako trzeci na mównicy pojawił się Sebastian Karpiniuk, który miał bronić wniosku Platformy. Zaczął zaskakująco, od tego, że "z ogromnym zainteresowaniem wysłuchał obu wnioskodawców". Ale, jak się okazało, zdanie to było tylko pretekstem do ataku. - Odnoszę nieodparte wrażenie, że te wnioski pisała jedna osoba. Proces zacieśniania koalicji SLD-PiS galopuje, co nijak ma się do prawdy – kontynuował.

Później Karpiniuk, który z ramienia PO odpowiedzialny był za przygotowanie projektu uchwały o powołaniu komisji śledczej, tłumaczył dlaczego zakres jej prac powinien być taki szeroki. - Nie może być tak, że w Polsce zakres pracy w komisji śledczej wyznacza ustępujący szef służb specjalnych. My jako parlamentarzyści nie możemy być zakładnikami Mariusza Kamińskiego – podkreślał.

Z każdą minutą posłowie PiS i Lewicy coraz bardziej tracili cierpliwość. Pierwsze głośne śmiechy przerwały posłowi PO gdy powiedział, że Platforma "proponuje prawdę, uczciwość i rzetelność".

Posłowie opozycji co chwilę rzucali pod adresem przemawiającego Karpiniuka kąśliwe uwagi, albo śmiali się. Dwa razy uciszał ich marszałek Stefan Niesiołowski. Poseł PO konsekwentnie tymczasem bronił stanowiska, dlaczego komisja powinna zająć się badaniem afery na przestrzeni aż trzech rządów: Bo każdy ma coś na sumieniu - próbował przekonać.

"Nie można stać tyłem do prawdy"

Do Lewicy Sebastian Karpiniuk zaapelował o "poświęcenie". - Nie jest wiarygodny ten, kto tyłem stoi do prawdy. A wy proponujecie ćwierćprawdę. Mam nadzieję, że będziecie w stanie stawić czoła całej prawdzie, bo prawda jest tylko jedna i leży tam gdzie leży – mówił, zwracając się ku lewej części sali.

Później znów wrócił do wytykania błędów PiS-owi. - Rozumiem, że niektóre rzeczy z tego co mówię mogą być dla was niewygodne – podkreślał. Na koniec, pośród śmiechów posłów, zaapelował: - Proszę wszystkie stronnictwa w tej izbie żebyśmy wspólnie nie zamiatali tego pod dywan. Niech każdy z nas podniesie róg tego dywanu i pokaże, że nic pod nim nie ma. (…) W obliczu wspólnej troski o prawdę, której jak mniemam państwo również hołdujecie, zwracam się do SLD i PiS żebyście wsparli projekt, który dokładnie do tego zmierza – poprosił.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24