I PO, i PiS poparły w wyborach prezydenta Olsztyna ubiegającego się o reelekcję Piotra Grzymowicza. W niedzielnej drugiej turze w szranki z nim stanie były prezydent Czesław Małkowski, oskarżony o gwałt (proces trwa), odwołany w 2008 roku w drodze referendum.
W niedzielę w II turze wyborów na prezydenta Olsztyna zmierzą się Piotr Grzymowicz i Czesław Jerzy Małkowski.
PiS: mieliśmy wiele zarzutów
Na konferencji prasowej w czwartek posłanka PiS Iwona Arent (w pierwszej turze także startowała na prezydenta miasta) podkreśliła, że przed zbliżającą się drugą turą "nie może pozostać obojętną i nie zabrać głosu w tej bardzo ważnej sprawie dla mieszkańców Olsztyna". - Oddając głos zdecydujemy o tym, co się będzie działo w najbliższych latach w mieście i kto będzie Olsztynem zarządzał. Powiem szczerze: mieliśmy wiele zarzutów do działań prezydenta - powiedziała posłanka PiS. Ale - jak zaznaczyła - odpowiedź Grzymowicza na list PiS dotyczący zmian w funkcjonowaniu miasta spowodowała, że ugrupowanie poprze właśnie jego. - Odpowiedź o chęci współpracy zdecydowała, że poprzemy w drugiej turze właśnie Piotra Grzymowicza - podkreśliła Arent. PiS chciało, by m.in. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej pozostało własnością gminy Olsztyn. Domaga się też, by władze miasta odstąpiły od projektu podziału i przekształcenia spółki MPEC w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego oraz od planów tworzenia kombinatu energetycznego. PiS chce też cofnięcia podwyżek czynszów w mieszkaniach komunalnych z 2012 r., oczekuje także, że od 2016 r. budżet miasta będzie przedstawiany w układzie tradycyjnym oraz zadaniowym.
Otwarty na dyskusję
Grzymowicz - obecny na konferencji poseł Arent - powiedział, że "jest gotowy na każdą dyskusję o problemach Olsztyna". Zastrzegł jednak, że "zakres zagadnień przedstawionych przez PiS jest szeroki, a niektóre zmiany są poza kompetencjami prezydenta". - Jestem przekonany, że zarówno PiS jak i ja kierujemy się jedynie dobrem mieszkańców i rozwojem miasta. Tym samym podejmowane decyzje dotyczące ważnych aspektów życia mieszkańców Olsztyna powinny być przemyślane, przeanalizowane oraz społecznie i ekonomicznie akceptowalne. Nie mam wątpliwości, że kierując się tą zasadą znajdziemy dobre rozwiązania- podkreślił
PO też popiera
W czwartek poparcia w II turze udzieliła Grzymowiczowi też olsztyńska Platforma Obywatelska. Szef powiatowych struktur partii Jan Tandyrak przyznał, że powodem decyzji była ocena, iż ten kandydat gwarantuje "bardziej stabilną pozycję i rozwój miasta". - Wyborcy zdecydują. Liczymy, że będą kierowali się rozsądkiem i sumieniem - powiedział. O udzieleniu poparcia obecnemu prezydentowi zdecydował w głosowaniu powiatowy zarząd PO. Wcześniej - podkreślił Tandyrak - przeanalizowano mijającą kadencję. Przez ostatnie cztery lata radni PO, którzy tworzyli największy klub w radzie miasta, współpracowali w niej z radnymi komitetu Grzymowicza. Prezydent - mówił Tandyrak - uznał uwagi radnych PO, zagwarantował "zmiany jakościowe tej współpracy" i zobowiązał się do polepszenia relacji między urzędem a mieszkańcami i inwestorami.
Kandydat oskarżony o gwałt
W niedzielę w drugiej turze wyborów na prezydenta Olsztyna starający się o reelekcję Grzymowicz będzie konkurował z b. prezydentem Czesławem Jerzym Małkowskim. Obaj startują z własnych komitetów. Małkowski w 2008 r. został odwołany w referendum w związku z oskarżeniami o gwałt i molestowanie urzędniczek. Proces karny Małkowskiego od 2011 r. trwa przed sądem w Ostródzie; ma się skończyć w najbliższych miesiącach. Wcześniej o poparcie dla Grzymowicza apelowały posłanki PO Beata Bublewicz i Lidia Staroń, które prosiły o głosy - jak podkreśliły - we własnym, nie partyjnym, imieniu. Apelowały, by nie głosować na Małkowskiego, który w ich ocenie nie będzie w należyty sposób kierował miastem. Posłanki mówiły też wprost, że prezydent oskarżony o poważne przestępstwa przyniesie miastu wstyd. Stanowiska ws. udzielenia poparcia któremukolwiek z kandydatów wciąż nie zabrała Anna Wasilewska, która z ramienia PO startowała w wyborach na prezydenta Olsztyna. Wasilewska zdobyła w I turze 10,6 proc. głosów i uzyskała czwarty wynik (trzecia była Iwona Arent z PiS). Od czasu pierwszej tury wyborów Wasilewska nie wypowiada się publicznie, nie odbiera też telefonów.
Czesław Małkowski wygrał w Olsztynie pierwszą turę wyborów prezydenckich uzyskując 23 tys. 864 głosy. Piotr Grzymowicz dostał 15 tys. 336 głosów.
Autor: db / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24