Spadek notowań rządzącej partii. Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że na PO gotowych jest głosować 27 proc. badanych, a to o 2 punkty procentowe mniej niż w kwietniu. PiS natomiast poparłoby 21 proc. respondentów, co oznacza spadek o 1 punkt procentowy. Obie partie wciąż dzieli kilkuprocentowy dystans.
Maj okazał się kolejnym miesiącem, po kwietniowej przerwie, spadku notowań rządzącej partii - wskazuje CBOS. W ciągu tego roku poparcie dla PO spadło aż o 16 punktów. Praktycznie nie zmienił się natomiast wynik PiS.
Wyjątkowo dobrze w maju wypadło natomiast SLD zdobywając 12 proc. zwolenników, o 3 punkty więcej niż w kwietniu. To najlepszy od roku wynik tej partii.
Według CBOS, gdyby wybory odbywały się już teraz, do parlamentu weszliby jeszcze przedstawiciele PSL (7 proc., wzrost o 2 punkty) oraz Ruchu Palikota (7 proc., wzrost o 1 punkt).
SP wciąż poza Sejmem
Pozostałe ugrupowania nie zdołałyby wprowadzić swoich posłów do parlamentu. Mimo uwzględnienia w tym miesiącu zmiany w oficjalnej nazwie ugrupowania Solidarna Polska i dodania nazwiska jego założyciela Zbigniewa Ziobry, społeczne poparcie dla tej partii nie wzrosło (3 proc., spadek o 1 punkt).
W maju swoich zwolenników znalazły jeszcze: Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (2 proc., spadek o 1 punkt) oraz PJN (1 proc.).
Niespełna jedna piąta zdeklarowanych uczestników wyborów twierdzi, że nie wie, na którą partię oddałaby swój głos (18 proc.). Po ubiegłomiesięcznym wzroście liczby niezdecydowanych wyborców, w maju odnotowano ich trzypunktowy spadek.
W ciągu ostatnich pięciu miesięcy zainteresowanie czynnym udziałem w życiu politycznym wśród Polaków praktycznie się nie zmienia - zauważa CBOS. W maju prawie trzy piąte ankietowanych zadeklarowało swój pewny udział w wyborach parlamentarnych (57 proc.). W porównaniu z kwietniem minimalnie spadła liczba tych, którzy nad uczestnictwem w ewentualnym głosowaniu się zastanawiają, nieznacznie wzrósł odsetek odrzucających możliwość pójścia na wybory.
Winne protesty, spory i reforma?
Według CBOS, trwające w trakcie prowadzenia sondażu uliczne protesty oraz emocjonalne dyskusje i spory związane z głosowaniem nad zmianami w systemie emerytalnym przyczyniły się zapewne do spadku poparcia dla rządzącej partii. Choć nie jest to spadek duży, to jednak jest kontynuacją długofalowego trendu spadkowego.
Jak zauważa CBOS, kwietniowe wyhamowanie tego trendu okazało się tylko chwilowe. Na spadku notowań PO nie zyskuje główna z partii opozycyjnych - PiS, która od początku roku ma praktycznie taką samą liczbę zwolenników. W maju poprawiły swój wynik pozostałe partie opozycyjne, w tym szczególnie SLD oraz koalicyjny PSL. Ugrupowaniom opozycji pozaparlamentarnej jak dotąd nie udaje się poprawić swojej pozycji.
Badanie przeprowadzono w dniach 10 - 16 maja 2012 roku na liczącej 1017 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24