Komisarz wyborczy w Koszalinie: we wniosku PiS o powtórne liczenie głosów "nie ma żadnych dowodów"

[object Object]
Komisarz wyborczy w Koszalinie: nie ma żadnych zarzutów postawionych w proteście PiStvn24
wideo 2/35

- W mojej ocenie wniosek Prawa i Sprawiedliwości o ponowne policzenie głosów oddanych w wyborach do Senatu w okręgu nr 100 nie jest zasadny - powiedział sędzia Marek Mazur, przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej w Koszalinie. - Jeżeli te same komisje liczyły głosy do Sejmu i tam się uważa, że wszystko jest w porządku, to nie wiem, skąd bierze się próba podważania głosów - mówił z kolei Ryszard Bober z KW Polskie Stronnictwo Ludowe, który zdobył mandat senatora w innym okręgu, w którym PiS też chce powtórnego przeliczenia głosów do izby wyższej.

PiS złożyło w poniedziałek wnioski do Sądu Najwyższego w ramach protestów wyborczych. Początkowo chodziło o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu:

- nr 75 (z siedzibą w Katowicach, obejmującym Tychy, Mysłowice i powiat bieruńsko-lędziński)

- nr 100 (obejmującym Koszalin oraz powiaty: koszaliński, sławieński i szczecinecki).

KOMUNIKAT SĄDU NAJWYŻSZEGO O PROTESTACH DOTYCZĄCYCH OKRĘGU 75 i OKRĘGU 100

W poniedziałek wieczorem szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował o złożeniu kolejnych czterech wniosków o ponowne przeliczenie głosów w czterech okręgach w wyborach do Senatu:

- nr 12 (obejmującym Grudziądz oraz powiaty: brodnicki, golubsko-dobrzyński, grudziądzki, rypiński, wąbrzeski)

- nr 92 (obejmującym powiaty: gnieźnieński, słupecki, średzki, śremski, wrzesiński)

- nr 95 (obejmującym powiaty: kępiński, krotoszyński, ostrowski, ostrzeszowski)

- nr 96 (obejmującym Kalisz oraz powiaty: jarociński, kaliski, pleszewski).

Według Kodeksu wyborczego protest przeciwko ważności wyborów w okręgu można wnieść w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich to sytuacja, w której doszło do "przestępstwa przeciwko wyborom, (…) mającego wpływ na przebieg głosowania, ustalenie wyników głosowania lub wyników wyborów".

Drugi to "naruszenie przepisów kodeksu dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, mającego wpływ na wynik wyborów".

W "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz przyznała, że nie wie, na który z tych przypadków powołało się Prawo i Sprawiedliwość, wnosząc o ponowne przeliczenie głosów.

Komunikat Sądu Najwyższego w sprawie protestów wyborczych

"Ten protest wyborczy nie jest zasadny"

W okręgu nr 100 senacki mandat zdobył Stanisław Gawłowski, startujący z własnego komitetu. W okręgu tym zdobył 44 956 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 33,67 procent. O mandat senacki w okręgu nr 100 z Gawłowskim rywalizowało dwóch kandydatów. Krzysztof Nieckarz z PiS uzyskał 44 636 głosów (33,43 procent). Drugim kontrkandydatem Gawłowskiego był lekarz Krzysztof Berezowski. Na niego zagłosowało 43 933 wyborców (32,90 procent).

O wniosek w sprawie ponownego przeliczenia głosów w tym okręgu pytany był sędzia Marek Mazur, przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej w Koszalinie, który komisarzem wyborczym jest od ponad 10 lat.

- W mojej ocenie ten wniosek, ten protest wyborczy nie jest zasadny - podkreślił koszaliński komisarz wyborczy. Wyjaśnił, że z protestem przedstawicieli PiS zapoznał się "pobieżnie" i jeszcze nie odniósł się do niego na piśmie.

Jak uzasadnił, "nie zostały sformułowane zarzuty i dowody na poparcie zarzutów". - Twierdzenie jest takie, że mogłyby zostać źle zakwalifikowane głosy nieważne. Niczym nie poparte twierdzenie, nie ma na to żadnych dowodów, więc uważam, że taki protest powinien być pozostawiony bez dalszego biegu - mówił.

- W pobieżnej analizie tego protestu nie znalazłem żadnego dowodu wskazującego na to, że ta właśnie komisja źle zakwalifikowała głosy - zwrócił uwagę. Komisarz wyborczy ocenił, że "na 99 procent" w swoim stanowisku do Sądu Najwyższego napisze, że protest jest bezzasadny.

Zdaniem Mazura, to "Sąd Najwyższy, gdyby zdecydował o liczeniu (ponownym głosów - red.), zdecydowałby, w jaki sposób". - Nie ma potrzeby liczenia wszystkich głosów. Kwestionowane jest zakwalifikowanie głosów nieważnych - zaznaczył.

Przewodniczący koszalińskiej komisji powiedział, że jego zdaniem ewentualne ponowne liczenie głosów, uznanych za nieważne, powinno odbyć się w Sądzie Najwyższym. Dodał, że jako urzędnik państwowy, w sytuacji, gdyby Sąd Najwyższy nakazał przeliczyć oddane głosy, nie dyskutowałby z tą decyzją.

"To podważenie zaufania do komisji wyborczych"

W okręgu nr 12 mandat do Senatu zdobył Ryszard Bober, który startował z listy KW Polskie Stronnictwo Ludowe. Zdobył 52 619 głosów i uzyskał poparcie 39,26 procent głosujących. Andrzej Mioduszewski, który był kandydatem KW Prawo i Sprawiedliwość, otrzymał 50 168 głosów, co przełożyło się na 37,43 proc. poparcia.

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 2 451 głosów, przy 2 844 głosach nieważnych w tym okręgu.

- Jest to nowa sytuacja, która do tej pory nie zdarzyła się. Jest to podważenie zaufania do komisji wyborczych, do osób, które w nich zasiadały i te głosy liczyły. Jeżeli te same komisje liczyły głosy do Sejmu i tam się uważa, że wszystko jest w porządku, to nie wiem, skąd bierze się próba podważania głosów liczonych przez te same komisje wyborcze w wyborach do Senatu - mówił senator elekt Ryszard Bober.

Senator elekt w rozmowie z reporterem TVN24 mówił, że jest spokojny o wynik wyborczy i ewentualne ponowne przeliczanie oddanych głosów. Jak mówił, nie dosięgnie go zasada "nieważne, kto jak głosuje, ważne, kto głosy liczy", ponieważ bardzo starannie przeanalizował szczegóły. Z jego relacji wynika, że wśród nieważnych głosów oddanych w okręgu ponad dwa tysiące to puste karty, czyli karty, na których wyborca nie zaznaczył żadnego kandydata.

Bober, do momentu ogłoszenia wyników był radnym sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego sejmiku. W momencie ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą stracił mandat radnego sejmiku. W sytuacji, gdyby stracił mandat senatora, okazałoby się, że jest poza polityką.

Ryszard Bober: to podważenie zaufania do komisji wyborczych
Ryszard Bober: to podważenie zaufania do komisji wyborczychtvn24

"Prawo i Sprawiedliwość najwyraźniej nie może się pogodzić z porażką w Senacie"

Mandat senatora w okręgu nr 92 zdobył Paweł Antoni Arndt (KKW Koalicja Obywatelska). Zdobył 76 897 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 41,71 procent. Kandydatem KW PiS w tym okręgu był Robert Kazimierz Gaweł. Uzyskał on 75 413 głosów (40,90 proc. poparcia).

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 1 484 głosy, przy 3 064 głosach nieważnych w tym okręgu.

- Prawo i Sprawiedliwość najwyraźniej nie może się pogodzić z porażką w Senacie. Nasuwa się pytanie, co by się stało, co się stanie, gdy Prawo i Sprawiedliwość w ogóle przegra wybory, co się wtedy wydarzy, jakie wtedy będą protesty? - pytał senator elekt Paweł Arndt z Koalicji Obywatelskiej.

- Podchodzę do tego spokojnie, bo przewaga w moim przypadku - półtora tysiąca głosów - jest taką przewagą, którą trudno zakwestionować. Trzeba byłoby zakwestionować wyniki kilkudziesięciu (obwodowych - red.) komisji wyborczych, w których też byli przedstawiciele PiS-u, ich mężowie zaufania, wszyscy patrzyli sobie wzajemnie na ręce - dodał Arndt.

Dotychczasowy senator Robert Gaweł, który ponownie startował do Senatu w okręgu wyborczym nr 92 z listy KW PiS, powiedział w rozmowie z TVN24, że protest wyborczy w jego okręgu złożyli przedstawiciele KW PiS z Warszawy.

- Już po wyborach pogodziłem się z tym wynikiem, złożyłem gratulacje mojemu rywalowi, zaprosiłem go do biura (senackiego -red.) - relacjonował Gaweł. Wyjaśnił, że protest wyborczy nie był jego inicjatywą, ale wiedział o zamiarach przedstawicieli komitetu wyborczego. Dodał, że w państwach demokratycznych są takie mechanizmy, że wybory nie kończą się od razu, tylko jest procedura odwoławcza.

Zapowiedział, że na razie zgodnie z prawem zamyka biuro i przystępuje do rozliczeń, jakich wymaga od niego kancelaria Senatu.

Gaweł: w państwach demokratycznych są takie mechanizmy, że wybory nie kończą się od razu tylko jest procedura odwoławcza
Gaweł: w państwach demokratycznych są takie mechanizmy, że wybory nie kończą się od razu tylko jest procedura odwoławczatvn24

"Głosów nieważnych jest bardzo dużo i to głównie pustych. To skłania do podejrzeń"

W okręgu nr 75 (Katowice) do Senatu została wybrana wiceprezeska partii Wiosna Gabriela Morawska-Stanecka (KW SLD). Poparło ją 50,93 proc. głosujących. Jej kontrkandydat, senator kończącej się kadencji, Czesław Ryszka (PiS) otrzymał poparcie 49,07 proc. wyborców. Na Morawską-Stanecką głosowały 64 172 osoby, a na Ryszkę 61 823 wyborców.

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 2 349 głosów, przy 3 749 głosach nieważnych w tym okręgu.

Senator elekt Gabriela Morawska-Stanecka powiedziała, że jest spokojna o wynik wyborów. - Jako demokratyczna opozycja wygraliśmy wybory w Senacie i nic nie może tego zmienić. Będziemy się trzymać razem, będziemy jednością i w końcu wygramy - mówiła.

Morawska-Stanecka zwróciła uwagę, że protest wyborczy został złożony przez KW PiS po tym, jak partii rządzącej nie udało się "przekupić" opozycyjnych senatorów elektów.

- Głosów nieważnych jest bardzo dużo i to głównie pustych. To skłania do podejrzeń, że można było zabrać moje głosy, wyrzucić je do kosza i dołożyć pustych. Tego nie sugeruję, próbuję sobie tylko to wyjaśnić - stwierdził senator Ryszka.

Autor: tmw/adso / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl