Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość z 38-procentowym poparciem - wynika z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24. Na podium znalazłyby się jeszcze Platforma Obywatelska z wynikiem 25 proc. i Zjednoczona Lewica - 9 proc.
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę 13 września, na wspólne listy Prawa i Sprawiedliwości, Polski Razem i Solidarnej Polski głosowałoby 38 proc. respondentów. Poparcie dla koalicji wzrosło o 1 punkt procentowy w porównaniu z sondażem z 24 sierpnia.
Na Platformę Obywatelską zagłosowałoby 25 proc. badanych. To spadek o 2 punkty procentowe.
O 2 punkty procentowe spadło poparcie dla Zjednoczonej Lewicy, chęć głosowania na nią deklaruje 9 proc. ankietowanych.
W Sejmie znalazłaby się również partia Ryszarda Petru - Nowoczesna - z gronem wyborców na poziomie 7 proc. (2 punkty proc. wzrostu). Na ugrupowanie Kukiz'15 głosowałoby 6 proc. respondentów - tyle samo, co w badaniu z 24 sierpnia, ale o połowę mniej niż wykazał sondaż z 11 sierpnia.
Poparcie dla partii KORWiN oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego deklaruje po 5 proc. ankietowanych. Każda z nich zanotowała wzrost o 1 punkt procentowy.
Rozkład sił w Sejmie wyglądałby następująco: PiS - 228 mandatów, PO - 142 mandaty, Zjednoczona Lewica - 42 mandaty, Nowoczesna - 27 mandatów, Kukiz 15' - 10 mandatów, KORWiN - 7 mandatów, PSL - 2 mandaty, Mniejszość Niemiecka - 2 mandaty.
Szacowana przez Millward Brown frekwencja wyniosłaby 39 procent. Badanie wykonano telefonicznie 7 września na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1002 Polaków.
Autor: js/ / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24