PiS chce odwołać Pawlaka za gaz

Złożenie wniosku o wotum nieufności wobec wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka rozważa klub PiS. Ma to związek z renegocjonowaną umową gazową z Rosją.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że zwrócił się do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił informację na temat procesu negocjacji umowy gazowej z Rosją.

Dodał też, że wysłał list do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, w którym prosi, aby prokuratura zbadała, czy w procesie negocjacji umowy gazowej nie doszło do złamania prawa.

"Umowa do kosza"

Z kolei poseł PiS Dawid Jackiewicz zaapelował na konferencji prasowej do rządu oraz do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by "podjęli polityczną ofensywę dyplomatyczną w UE i zaniechali prób negocjowania fatalnej umowy polsko-rosyjskiej na dostawy gazu do 2037 roku".

- Ta ofensywa dyplomatyczna miałaby polegać na tym, aby Unia włączyła się w rozmowy z Federacja Rosyjską i konsekwencją tych rozmów miałoby być doprowadzenie do tego, aby na terenie RP obowiązywały regulacje i zasady obowiązujące w UE - powiedział Jackiewicz.

Jego zdaniem, obecnie renegocjowana umowa gazowa z Rosją nie ma najmniejszego sensu i nadaje się tylko i wyłącznie do kosza.

Wątpliwy aneks

Polska i Rosja negocjują z Rosją aneks do porozumienia międzyrządowego, dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 r.

Jego projekt sporządzono po tym, gdy na początku ub.r. surowiec przestał do Polski dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Podpisanie aneksu zostało wstrzymane na skutek wątpliwości Komisji Europejskiej co do jego zgodności z prawem UE. Chodziło o ustalanie taryfy za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę i zarządzanie gazociągiem, który go transportuje.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: