Piotrowicz się broni. "Fakty" sprawdzają: byli w stanie wojennym prokuratorzy, którzy odmówili władzy

12.12.2016 | Piotrowicz: nie oskarżałem, pomagałem. Opozycja: żadne wybielanie mu nie pomoże
12.12.2016 | Piotrowicz: nie oskarżałem, pomagałem. Opozycja: żadne wybielanie mu nie pomoże
Fakty TVN
Fakty TVN"Fakty" TVN o sprawie Stanisława Piotrowicza (12.12.2016)

Poseł PiS Stanisław Piotrowicz zorganizował w poniedziałek konferencję prasową. Próbował na niej wyjaśniać swoją działalność w stanie wojennym. Tymczasem dziennikarze "Faktów" TVN udali się do sanockiego archiwum, gdzie znaleźli raport opisujący postawę tamtejszych prokuratorów miesiąc po wprowadzeniu stanu wojennego. Spośród 44 śledczych pracujących wtedy, postawę 41 kontrola oceniła pozytywnie. Tylko dwaj prokuratorzy zbuntowali się. Wśród nich nie było Stanisława Piotrowicza.

- To ja pomagałem opozycjonistom, to ja mówiłem prawdę wtedy, kiedy stwierdzałem do mediów, że nie oskarżałem przed sądem pana Antoniego Pikula - mówił w poniedziałek poseł PiS Stanisław Piotrowicz na konferencji prasowej.

Na potwierdzenie przyniósł dokumenty.

Krok po kroku obecny poseł PiS, a były prokurator, przedstawiał swoją wersję wydarzeń. Między innymi protokół z przesłuchania Antoniego Pikula, który jak mówił, skonstruował tak, żeby pomóc aresztowanemu działaczowi podziemia - by akt oskarżenia został podważony przez sąd.

Dalej poseł Piotrowicz przedstawił także dowód na to, że w sądzie to nie on oskarżał Pikula, ale prokurator wojskowy.

Jest podpis Piotrowicza

Pierwszy raz za to przyznał się do tego, że podpisał się pod aktem oskarżenia w sprawie Pikula. - Rzeczywiście ten akt oskarżenia parafowałem - powiedział.

Przeczy to temu, co mówił wcześniej w jednym z wywiadów. - Nie ma mojego podpisu na akcie oskarżenia, jest jedynie przepisane przez maszynistkę moje nazwisko. Na tym dokumencie nie ma żadnej mojej parafki - powiedział w rozmowie z portalem niezależna.pl w 2013 roku.

Wtedy jednak mógł nie wiedzieć, że w IPN zachował się oryginalny akt oskarżenia Antoniego Pikula, który podpisał. Dokument ten pokazali w reportażu dziennikarze magazynu "Czarno na Białym" w TVN24.

ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" O STANISŁAWIE PIOTROWICZU (6.12.2016)

Człowiek partii
Człowiek partiitvn24

W poniedziałek Piotrowicz mówił na konferencji prasowej, że oczywistym jest, iż pewnych rzeczy się nie pamięta. Jednak tydzień temu zapewniał, że pod aktem oskarżenia się nie podpisał.

- Ależ oczywiście nie - odpowiedział zapytany, czy jego podpis widnieje na dokumentach.

Tydzień wcześniej, gdy posłowie opozycji pokazywali Piotrowiczowi akt oskarżenia Pikula, poseł PiS z mównicy sejmowej zapewniał, że dokumenty te są nieprawdziwe. - Pan bazuje na nieprawdziwych dokumentach - mówił do Krzysztofa Brejzy (PO).

W poniedziałek już nie podważał wiarygodności dokumentów, które podpisał. Twierdził natomiast, że parafował je, ponieważ wiedział, że Antoni Pikul nie trafi do więzienia.

Piotrowicza po konferencji prasowej krytykowali posłowie opozycji.

- Budował z tego jakąś pozytywną narrację dla swoich nieustannych krętactw - mówił Rafał Grupiński (PO).

- PiS, proszę państwa, jest dziś w dużych tarapatach - ocenił Grzegorz Furgo (Nowoczesna).

Brązowy Krzyż Zasługi

Reporter "Faktów" TVN sprawdzał w sanockim archiwum akta z tamtejszej prokuratury. Wiele jest zniszczonych, jednak pewne rzeczy udało się odczytać w dokumentach.

Wynika z nich, że Piotrowicz był członkiem partyjnej egzekutywy, że w 1984 roku to członkowie PZPR nalegali na nadanie mu orderu państwowego, a dwa lata później znalazł się w gronie osób, które wytypowano do przyspieszonego awansu.

W państwowym archiwum w Sanoku znajduje się raport opisujący postawę tamtejszych prokuratorów miesiąc po wprowadzeniu stanu wojennego. Ich rola była wówczas nieoceniona. Razem z oficerami wojska prowadzili rozmowy ostrzegawcze i wyjaśniające w kilku lokalnych zakładach pracy. Spośród 44 śledczych pracujących tam wtedy, postawę 41 w obliczu stanu wojennego kontrola oceniła bardzo pozytywnie.

Tylko dwaj prokuratorzy zbuntowali się i ponieśli konsekwencje - jeden został dyscyplinarnie zwolniony, drugi odszedł. Żaden z nich nie nazywał się Stanisław Piotrowicz.

Gdyby wtedy odmówił podpisania aktu oskarżenia Antoniego Pikula pewnie też poniósłby konsekwencje - zawodowo być może najsurowsze. W okresie PRL takie przypadki się zdarzały.

- Gdyby sprzeciwił się, to naraziłby się na postępowanie dyscyplinarne. Zwolnienie z pracy nawet - mówi prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

W tym samym archiwum znajduje się dokument z posiedzenia lokalnego aktywu partyjnego, który wnioskował do Rady Państwa o przyznanie Piotrowiczowi Brązowego Krzyża Zasługi. Otrzymał go w 1984 roku jako "pracownik pilny, zdyscyplinowany, ambitny i wydajny".

[object Object]
Piotrowicz: nie chodziło o dyskusję, a hucpętvn24
wideo 2/20

Autor: mw//plw / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Komisja, mając świadomość, że czas, który mamy do dyspozycji, jest ograniczony, wybrała temat, co do którego wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie w ciągu tych kilku tygodni go zamknąć - powiedział odwołany członek komisji "lex Tusk" Przemysław Żurawski vel Grajewski. Odnosząc się do cząstkowego raportu komisji i sugestii, że członkowie wiedzieli, jakie analizy przeprowadzą, odparł, że "to niewątpliwie nie było trudne do przewidzenia".

Odwołany członek komisji "lex Tusk" o swojej pensji. "Przypuszczam, że za listopad też będzie wypłacona"

Odwołany członek komisji "lex Tusk" o swojej pensji. "Przypuszczam, że za listopad też będzie wypłacona"

Autor:
akw//mrz
Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Marta Kightley powiedziała w rozmowie z "Financial Times", że w razie zawieszenia prezesa NBP Adama Glapińskiego w czynnościach w związku z ewentualnym postawieniem go przed Trybunałem Stanu, polski bank centralny złoży apelację w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie złamania traktatów unijnych.

Adam Glapiński zawieszony? "Złożymy apelację do Trybunału Sprawiedliwości UE"

Adam Glapiński zawieszony? "Złożymy apelację do Trybunału Sprawiedliwości UE"

Autor:
mp/ToL
Źródło:
PAP

Stan dwóch policjantów postrzelonych w radiowozie wciąż jest krytyczny. Lekarze walczą o ich życie. Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów i został aresztowany na trzy miesiące. Jak informują śledczy, złożył on enigmatyczne wyjaśnienia i nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Decyzją komendanta wojewódzkiego policji został powołany zespół do wyjaśnienia tej sprawy.

Nowe informacje o stanie rannych policjantów. Enigmatyczne wyjaśnienia podejrzanego

Nowe informacje o stanie rannych policjantów. Enigmatyczne wyjaśnienia podejrzanego

Aktualizacja:
Autor:
red.
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed silnym mrozem. Z komunikatu wynika, że temperatura spadnie miejscami do -17 stopni Celsjusza. Obowiązują też ostrzeżenia przed zawiejami śnieżnymi.

IMGW ostrzega przed zawiejami śnieżnymi i mrozem

IMGW ostrzega przed zawiejami śnieżnymi i mrozem

Aktualizacja:
Autor:
anw,ps
/ prpb
Źródło:
IMGW

Minęły ponad cztery lata, od momentu gdy po raz pierwszy został odsunięty od obowiązków przez prezesa sądu Maciej Nawackiego. Sędzia przywrócony do pracy chce rozliczenia działań swojego zwierzchnika. W sądzie na rozpatrzenie czeka już akt oskarżenia w tej sprawie.

Sędzia Paweł Juszczyszyn wrócił do pracy. "Czułem przez te wszystkie lata ogromne wsparcie"

Sędzia Paweł Juszczyszyn wrócił do pracy. "Czułem przez te wszystkie lata ogromne wsparcie"

Autor:
ads//mrz
Źródło:
TVN24

Nie będzie trzeba mnie zwalniać, bo sam się zwolnię - powiedział w RMF FM obecny pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podkreślił jednak, że "jakiś pełnomocnik do spraw CPK być musi". Marcin Horała zauważył, że to wynika z wymogu prawnego. - Obowiązuje ustawa o CPK, pełnomocnik do spraw CPK jest stroną licznych postępowań administracyjnych, które się toczą, trzeba je przeprowadzić do końca - zaznaczył. - Niemianowanie pełnomocnika do spraw CPK byłoby niedopełnieniem obowiązku przez premiera - dodał.

"Sam się zwolnię". Deklaracja pełnomocnika rządu do spraw CPK

"Sam się zwolnię". Deklaracja pełnomocnika rządu do spraw CPK

Autor:
mp/ToL
Źródło:
RMF FM

Na lekcje religii w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie) uczęszcza prawie 43 procent uczniów, czyli niecałe 19 tysięcy. To najgorszy wynik od 1990 roku. Malejącą liczbę deklaracji z roku na rok potwierdzają dyrektorzy szkół. Wydatki na prowadzenie lekcji religii w Szczecinie to prawie 14 milionów złotych. Niecałe pięć milionów wykłada miasto, resztę pokrywa subwencja oświatowa.

Uczniów na lekcjach religii jest coraz mniej. Obecnie to niecałe 43 procent

Uczniów na lekcjach religii jest coraz mniej. Obecnie to niecałe 43 procent

Autor:
MR/gp
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, bip.um.szczecin.pl

Strażacy wyłowili z jednego ze stawów w Łazienkach Królewskich ciało mężczyzny. Sprawę bada prokuratura.

Ze stawu w Łazienkach Królewskich wyłowiono ciało

Ze stawu w Łazienkach Królewskich wyłowiono ciało

Autor:
dg
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jednym z doradców prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest polityk PiS Wojciech Jasiński - pisze w poniedziałek dziennik "Rzeczpospolita". Gazeta dowiedziała się, że sternik banku centralnego formalnie ma obecnie 14 doradców.

Tajna lista doradców Glapińskiego. Wśród nich prominentny polityk PiS

Tajna lista doradców Glapińskiego. Wśród nich prominentny polityk PiS

Autor:
mp/ToL
Źródło:
"Rzeczpospolita"

Chcemy, by rząd Donalda Tuska powstał jak najszybciej. Tyle czasu jest marnowane, a jest tyle projektów niecierpiących zwłoki - powiedział w TVN24 wiceprezes PSL Dariusz Klimczak. Mówił też o przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego po zmianie ekipy rządzącej. - Ten projekt tak wiele pieniędzy pochłonął, że nie ma mowy o tym, że będzie skasowany. Pytanie, w jakim formacie będzie kontynuowany. (...) Nie wolno go wyrzucić do kosza - dodał.

"Nie ma mowy o skasowaniu projektu CPK. Nie wolno go wyrzucić do kosza"

"Nie ma mowy o skasowaniu projektu CPK. Nie wolno go wyrzucić do kosza"

Autor:
ads/kab
Źródło:
TVN24

Wojskowa ciężarówka potrąciła dwa żubry. Zwierzęta nie przeżyły. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. To kolejna taka sytuacja w ostatnich tygodniach.

Samochód wojskowy potrącił dwa żubry. "Jeden padł na miejscu, drugiego trzeba było uśpić"

Samochód wojskowy potrącił dwa żubry. "Jeden padł na miejscu, drugiego trzeba było uśpić"

Autor:
pk/gp
Źródło:
tvn24.pl
NIK sprawdza, co się stało z policyjnym laboratorium. "Nie wiem, dlaczego to zrobiono, serce mi krwawiło"

NIK sprawdza, co się stało z policyjnym laboratorium. "Nie wiem, dlaczego to zrobiono, serce mi krwawiło"

Bartosz
Żurawicz
Autor:
Bartosz
Żurawicz
Źródło:
tvn24.pl
Premium

Izrael będzie ścigał Hamas w Libanie, Turcji i Katarze, nawet jeśli zajmie to lata – przekazał szef izraelskiej agencji bezpieczeństwa Szin Bet Ronen Bar w nagraniu wyemitowanym w niedzielę przez izraelskiego nadawcę publicznego Kan. 

Szin Bet zapowiada zemstę i likwidację Hamasu w Libanie, Turcji i Katarze. "To jest nasze Monachium"

Szin Bet zapowiada zemstę i likwidację Hamasu w Libanie, Turcji i Katarze. "To jest nasze Monachium"

Autor:
pqv//mrz,
adso
Źródło:
Reuters

Biuro szeryfa hrabstwa Shelby poinformowało o śmierci trzymiesięcznego dziecka w Alabamie, które zmarło wskutek pogryzienia przez wilczaka, czyli hybrydę psa i wilka. Zwierzę należało do rodziny ofiary. 

Trzymiesięczne dziecko zagryzione przez hybrydę psa i wilka

Trzymiesięczne dziecko zagryzione przez hybrydę psa i wilka

Autor:
pqv//mrz,kab
Źródło:
CNN, Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Psychiatria w Polsce potrzebuje wsparcia. Psychiatrów potrzeba coraz więcej, bo Polacy coraz częściej potrzebują wsparcia psychicznego. W takiej sytuacji kolejne centrum zdrowia psychicznego przy ulicy Wojskowej w Poznaniu (woj. wielkopolskie) zostaje zamknięte. Zakończył się unijny projekt, który finansował placówkę, a rządowy pilotaż nie objął jej dalszym finansowaniem.

Znika kolejne centrum zdrowia psychicznego. Brakuje pieniędzy na dalsze działanie

Znika kolejne centrum zdrowia psychicznego. Brakuje pieniędzy na dalsze działanie

Autor:
mm/gp
Źródło:
TVN24

Ruch pociągów w rejonie Rzymu został zablokowany na kilkadziesiąt minut po tym, jak młoda kobieta postanowiła użyć prostownicy do włosów w jednym z nich. Dym, który zaczął się z niej unosić uruchomił w całym składzie alarm przeciwpożarowy.

Użyła prostownicy w pociągu. Zablokowała kolej na 40 minut

Użyła prostownicy w pociągu. Zablokowała kolej na 40 minut

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Od poniedziałkowego poranka lokalne służby poszukiwały 26 lokalnych wspinaczy, którzy zaginęli po erupcji wulkanu Marapi na zachodniej Sumatrze - poinformowały władze. Odnaleziono już 14 z nich, 11 nie żyje.

Wielka akcja poszukiwawcza po erupcji wulkanu. 11 osób nie żyje

Wielka akcja poszukiwawcza po erupcji wulkanu. 11 osób nie żyje

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Sypnęło śniegiem, szczególnie w południowej części kraju. Podkarpaccy strażacy interweniowali w związku opadami blisko 300 razy. Część domów nadal nie ma prądu. Również na Śląsku sytuacja pogodowa była trudna. Przeprowadzono tam kilkadziesiąt interwencji.

Pod naporem śniegu łamały się konary i drzewa. Kilkaset interwencji strażaków

Pod naporem śniegu łamały się konary i drzewa. Kilkaset interwencji strażaków

Autor:
anw
Źródło:
PAP

Zygmunt Korfanty wyszedł z domu w roboczym ubraniu, nie zabrał żadnych dokumentów, zostawił rozwieszone pranie. Ostatni raz widziany był 19 marca 1999 roku w Wydrnej na Podkarpaciu, gdzie mieszkał. Do dzisiaj nie wiadomo, co się z nim stało. Na policję wpływały anonimy, że mężczyzna nie żyje, a jego ciało zakopane jest w lesie. W listopadzie zgłosił się mężczyzna, który wskazał miejsce, gdzie ukryte mogą być zwłoki zaginionego. Nic tam jednak nie było. Los pana Zygmunta pozostaje nieznany.

Pan Zygmunt wyszedł z domu i zniknął. Były anonimy o "ciele ukrytym w lesie", po 24 latach zgłosił się świadek

Pan Zygmunt wyszedł z domu i zniknął. Były anonimy o "ciele ukrytym w lesie", po 24 latach zgłosił się świadek

Autor:
Martyna
Sokołowska
Źródło:
tvn24.pl

Pod pretekstem prowadzenia legalnej hodowli mężczyzna odławiał chronione gatunki ptaków. Gdańscy policjanci zabezpieczyli prawie pół tysiąca zwierząt, które były przetrzymywane w brudnych, ciasnych klatkach i boksach. Obywatelowi Włoch grozi do pięciu lat więzienia.

Odławiał chronione ptaki, zakładał im obrączki, "legalizując" hodowlę. Były trzymane w fatalnych warunkach

Odławiał chronione ptaki, zakładał im obrączki, "legalizując" hodowlę. Były trzymane w fatalnych warunkach

Autor:
MR/gp
Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska

Państwo Edwards latami trzymali XIX-wieczny trzydziestokilogramowy pocisk z działa okrętowego jako ogrodową ozdobę. Małżeństwo z Pembrokshire było zszokowane, kiedy okazało się, że trzeba ewakuować ulicę, bo saperzy muszą zdetonować ozdobę ogrodową.

Zdetonowali pocisk, który ponad sto lat służył jako ozdoba. "Jak śmierć przyjaciela"

Zdetonowali pocisk, który ponad sto lat służył jako ozdoba. "Jak śmierć przyjaciela"

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Nie znam polityka czy polityków, którzy jakby mieli rządzić miesiąc dłużej, toby z tego zrezygnowali - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzej Dudy, odnosząc się do powołanego na dwa tygodnie rządu Mateusza Morawieckiego. - Po prostu PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji, zarówno strukturalnej, jak i finansowej - dodał mecenas Ryszard Kalisz, w przeszłości między innymi szef kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

"PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji"

"PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji"

Autor:
mjz/gp
Źródło:
TVN24

W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o poziomie stóp procentowych. Zwyczajowo dzień po decyzji Rady zwoływana jest konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego. Na poniedziałek zapowiedziano konferencję zarządu NBP, bez podania tematu spotkania. Sejm pracować będzie nad wakacjami kredytowymi i tak zwaną ustawą wiatrakową.

Stopy procentowe, konferencje w NBP, wakacje kredytowe. Taki będzie tydzień w gospodarce

Stopy procentowe, konferencje w NBP, wakacje kredytowe. Taki będzie tydzień w gospodarce

Autor:
mp/ToL
Źródło:
PAP

Po śnieżnym i mroźnym początku grudnia w prognozach widać kilkudniową odwilż. Sprawdź długoterminową prognozę pogody przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wkrótce czeka nas odwilż, później mróz znowu ściśnie

Pogoda na 16 dni: wkrótce czeka nas odwilż, później mróz znowu ściśnie

Autor:
Tomasz
Wasilewski
Źródło:
tvnmeteo.pl

Skrajnie prawicowe europejskie partie zebrały się w niedzielę, obiecując przekształcenie Unii Europejskiej po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Politycy chcą zaostrzenia podejścia do imigracji i złagodzenia polityki klimatycznej w celu ochrony przemysłu i miejsc pracy.

Spotkanie skrajnej prawicy. Zapowiadają zmiany w Parlamencie Europejskim

Spotkanie skrajnej prawicy. Zapowiadają zmiany w Parlamencie Europejskim

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
Reuters
Etgar Keret dla tvn24.pl: "Uderzenie w ludzi, którzy tworzyli mosty"

Etgar Keret dla tvn24.pl: "Uderzenie w ludzi, którzy tworzyli mosty"

Jacek
Tacik
Autor:
Jacek
Tacik
Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorek w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej odbędzie się jubileuszowy koncert zespołu Mazowsze. Założona przez kompozytora Tadeusza Sygietyńskiego grupa obchodzi 75. urodziny.

"Jest wizytówką i prawdziwym ambasadorem kultury polskiej". Zespół Mazowsze kończy 75 lat

"Jest wizytówką i prawdziwym ambasadorem kultury polskiej". Zespół Mazowsze kończy 75 lat

Autor:
dg
Źródło:
PAP

Aleksander Lasota był historykiem, pracował z młodzieżą. Zachorował i stracił obie nogi. Od lat jego domem jest schronisko dla bezdomnych w Sanoku. Trafiają tam mężczyźni w kryzysie bezdomności z całej Polski, chorzy, z niepełnosprawnościami. Historia każdego z nich jest inna. - Nikogo nie oceniamy. Pomagamy, bo każdy zasługuje na drugą szansę - mówi Alicja Kocyłowska prezeska Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Sanoku. Za pomoc, którą niosą od ponad trzech dekad, zostali nagrodzeni przez Agatę Kornhauser-Dudę.

"Tam nie ma zapachu bezdomności, tam jest zapach domu"

"Tam nie ma zapachu bezdomności, tam jest zapach domu"

Autor:
Martyna
Sokołowska
Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze tvn24.pl, TVN i TVN24 są wśród nominowanych do tegorocznych nagród Grand Press. Nominacje otrzymali: Justyna Suchecka, Piotr Szostak, Wojciech Bojanowski, Filip Folczak, Olga Orzechowska, Maciej Duda, Łukasz Ruciński, Michał Fuja, Grzegorz Głuszak, Marcin Jakóbczyk, Piotr Świerczek, Robert Zieliński, Olga Mildyn, Ewa Galica, Marcin Gutowski, Edyta Krześniak, Piotr Jacoń, Adam Diehl, Piotr Karczewski, Michał Przedlacki, Łukasz Frątczak, Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski.

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Autor:
red.
Źródło:
tvn24.pl