80-latka - po rozmowie telefonicznej z oszustami - wyrzuciła oszczędności swojego życia przez okno. Jednak do kradzieży nie doszło, bo w porę zareagował sąsiad kobiety. Teraz oszustów szuka policja z Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie).
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 16 na jednym z osiedli w Piotrkowie Trybunalskim. - Dyżurny otrzymał zgłoszenie o oszustwie, gdzie sprawca działając "pod legendą" wyłudził pieniądze od seniorki. Jak ustalili policjanci, tego dnia 80-latka odebrała telefon. Rozmówca wykorzystując sztuczki manipulacyjne nakłonił seniorkę do wyrzucenia pieniędzy przez okno - relacjonuje oficer prasowy piotrkowskiej policji st. asp. Izabela Gajewska. I dodaje, że kobieta działała zgodnie z zaleceniami oszusta i po chwili wyrzuciła przez okno oszczędności życia, które zapakowała do reklamówki.
Sąsiad usłyszał i zareagował, policja szuka oszustów
Świadkiem zdarzenia był sąsiad seniorki, który był w swoim mieszkaniu. Dzięki jego reakcji - jak informuje policja - nie doszło do kradzieży.
- Sąsiad 80-latki usłyszał upadający za oknem przedmiot. 54-latek od razu wyjrzał przez okno. Widząc, że jakaś kobieta zabiera wyrzuconą reklamówkę, zaczął krzyczeć. Wtedy spłoszona amatorka cudzego mienia uciekła z miejsca, pozostawiając wyrzucone pod blokiem pieniądze - przekazuje Gajewska.
Mężczyzna zaalarmował służby. Funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze, które wróciły do właścicielki. Policja nie informuje o jaką kwotę chodziło.
Teraz funkcjonariusze z Piotrkowa Trybunalskiego poszukują oszustów. Chwalą też reakcję sąsiada 80-latki. Jednocześnie przypominają: - Prawdziwi policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy czy kosztowności oraz nie informują o prowadzonych działaniach przez telefon.
Nie mów nikomu o posiadanych oszczędnościach. Nie zdradzaj miejsca ich przechowywania. Gdy odebrałeś telefon, który wzbudzi Twój niepokój, rozłącz się. Nie wdawaj się w rozmowę z oszustem. Nigdy nie podawaj swoich danych osobowych, ani adresu obcej osobie przez telefon. Nie ufaj osobom, których tożsamości nie jesteś w stanie potwierdzić. Niezwłocznie powiadom o takim zdarzeniu policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Źródło: TVN24