Kapituła Nagrody imienia Jarosława Ziętary za dziennikarstwo śledcze 2023 wyłoniła laureatów tegorocznej edycji. Wśród nominowanych do głównej nagrody jest dziennikarz "Czarno na białym" TVN24 Piotr Świerczek, autor reportażu "Siła kłamstwa". Uroczysta gala, podczas której poznamy nazwiska laureata lub laureatów, odbędzie się 26 kwietnia.
Nagroda im. Jarosława Ziętary za dziennikarstwo śledcze została ustanowiona w 2022 roku, w trzydziestą rocznicę uprowadzenia, a następnie zamordowania poznańskiego dziennikarza. Intencją organizatorów było "trwałe upamiętnienie postaci redaktora Jarosława Ziętary nie tylko jako zamordowanego za działalność zawodową, ale także jako jednego z pionierów dziennikarstwa śledczego w Polsce po 1989 roku". Przyznawana jest dziennikarzom tworzącym w języku polskim, za publikacje będące efektem dziennikarskiego śledztwa.
Nominacja dla Piotra Świerczka
Wśród tegorocznych finalistów Nagrody im. Jarosława Ziętary za dziennikarstwo śledcze znaleźli się: Piotr Świerczek za reportaż "Siła kłamstwa", Mateusz Baczyński i Janusz Schwertner (portal Onet.pl) za materiał "Adwokaci i gangsterzy. Kto się boi "żelaznej Baśki" oraz Michał Janczura za cykl materiałów "Eksperyment" opublikowanych w portalu tokfm.pl oraz antenie radia TOK FM.
Ogłoszenie nazwiska lub nazwisk tegorocznych zwycięzców i wręczenie nagrody nastąpi 26 kwietnia podczas gali w Warszawie.
Zobacz reportaż "Siła kłamstwa"
Reportaż "Siła kłamstwa", wyemitowany premierowo 12 września 2022 w TVN24, to efekt wielomiesięcznej pracy dziennikarza "Czarno na białym" TVN24 Piotra Świerczka. Autor dotarł do nagrań, zdjęć i międzynarodowych ekspertyz, dotyczących katastrofy w Smoleńsku w 2010 roku, które - choć zostały zlecone przez tzw. podkomisję smoleńską Antoniego Macierewicza - nigdy nie znalazły się w jej raportach, także w tym ostatnim, który miał być raportem końcowym.
Materiały te albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii. Świerczek rozmawiał także z ludźmi, którzy pracowali dla podkomisji, ale nie zgadzają się z jej wnioskami, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Co więcej, rozmówcy dziennikarza wprost mówią, że ich badania zostały zmanipulowane lub wybiórczo wykorzystane pod tezy z góry założone przez podkomisję.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lista redakcji udzielających bezprecedensowego wsparcia. "Siła kłamstwa" na kilkudziesięciu stronach internetowych
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24