Przed sądem w Piotrkowie Trybunalskim dobiega końca pierwszy proces karny związany z seksaferą w Samoobronie. Jacek P. - dawny asystent posła Stanisława Łyżwińskiego - jest oskarżony o nakłanianie Anety Krawczyk do przerwania ciąży oraz narażenie jej życia.
We wtorek możliwe jest juz zamknięcie przewodu sądowego i wygłoszenie mów końcowych przez oskarżyciela i obronę. Możliwe jest też ogłoszenie wyroku sądu.
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami - ze względu na ważny interes prywatny pokrzywdzonej Krawczyk, która występuje w nim jako oskarżyciel posiłkowy, a także świadków.\
Jacek P. to radny Samoobrony i b. asystent b. posła Stanisława Łyżwińskiego. Prokuratura oskarżyła go o to, że od grudnia 2002 do stycznia 2003 roku nakłaniał Anetę Krawczyk do przerwania ciąży wbrew przepisom ustawy. Drugi punkt aktu oskarżenia dotyczy usiłowania przerwania ciąży, a także że narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez podanie specyfiku nie przeznaczonego dla ludzi.
Jacek P. oskarżony jest również o usiłowanie utrudniania śledztwa. P. nie przyznaje się do winy. W październiku ub. roku, po 8 miesiącach spędzonych w areszcie, wyszedł na wolność po wpłaceniu 20 tys. zł kaucji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24