Coraz mnie pielęgniarek protestuje pod Kancelarią Premiera. Po tym jak premier zdecydował się na rozmowy pod gmachem koczuje już tylko ok. 300 osób.
Te informacje potwierdza policja. Wcześniej protestowało nawet tysiąc kobiet. Na trawniku przed kancelarią stoi jeszcze ok. 90 namiotów, ale jeszcze wczoraj było ich ponad 130.
Jednak zdaniem przedstawicieli zarządu OZZPiP, protest nie słabnie. Jak informują, na miejsce pielęgniarek, które odeszły spod gmachu, do namiotowego miasteczka dołączyło w środę ok. 75 osób. Pielęgniarki powiedziały dziennikarzom, że część ich koleżanek "wystraszyła się" deszczu i zimna. Jak mówią, nie bez znaczenia był też fakt, że we wtorek kancelarię premiera opuściły cztery pielęgniarki, które protestowały tam od ośmiu dni. Na pytanie, czy w środę jest możliwe zakończenie protestu, Grażyna Gaj z zarządu OZZPiP odpowiedziała, że "wszystko zależy od dzisiejszych rozmów z premierem".- Czekamy na decyzję zarządu naszego związku. My chcemy dojść do porozumienia z rządem, w negocjacjach pozostawiamy szczelinę do kompromisu. Wszystko zależy od tego, co premier będzie miał nam do zaoferowania - podkreśliła Gaj.
W miasteczku namiotowym głodówkę prowadzi już pięć osób. Jak poinformowała Gaj, są one pod stałą opieką lekarza, a ich stan jest dobry. Poinformowała ponadto, że w ciągu najbliższych godzin do prowadzących głodówkę ma dołączyć kolejna osoba. Halina Peplińska, która jako pierwsza podjęła głodówkę, powiedziała, że protest może zakończyć się tylko wtedy, jeżeli po rozmowach z premierem "będą konkretne zapisy". Przedstawiciele wszystkich związków zawodowych ochrony zdrowia przekażą dziś premierowi swoje stanowisko. Oczekujemy na ustosunkowanie się pana premiera do naszych postulatów, które otrzymał wczoraj od naszych koleżanek" - powiedziała Peplińska. W środę o godz. 17 związki zawodowe służby zdrowia, w tym m.in. lekarzy i pielęgniarek, spotkają się z premierem Jarosławem Kaczyńskim w Centrum "Dialog". Natomiast o godz. 11 w swojej siedzibie przy ul. Starościńskiej zbierze się Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, aby opracować plan dalszych działań. Po spotkaniu zarządu planowana jest konferencja prasowa
Związki zawodowe służby zdrowia, w tym m.in. lekarze i pielęgniarki, spotkają się z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Rozmowy mają się odbyć w Centrum "Dialog".
Do negocjacji dojdzie po tym, jak cztery pielęgniarki, które od tygodnia przebywały w kancelarii premiera, zdecydowały się opuścić ten budynek. Pielęgniarki zakończyły okupowanie gmachu po rozmowie z szefem rządu, podczas której ustalono, że strony podejmą rozmowy.
Zanim jednak związki ochrony zdrowia spotkają się z premierem, zbierze się zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, aby opracować plan dalszych działań.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy przedstawi dziś publicznie swoje pomysły na zmianę systemu ochrony zdrowia. Wśród nich jest propozycja zwołania okrągłego stołu oraz zawarcie układu zbiorowego z rządem w sprawie podwyżek.
W całym kraju strajkuje obecnie ok. 230-250 placówek ochrony zdrowia. Dziś lekarze w niektórych regionach podejmują trzydniowe głodówki.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Paczos