Pięć lat brał pieniądze, nic nie robił. Zaskakujący przypadek nowego szefa straży granicznej

Pięć lat w dyspozycji. Zaskakujący przypadek nowego szefa straży granicznej
Pięć lat w dyspozycji. Zaskakujący przypadek nowego szefa straży granicznej
TVN 24
Major Marek Łapiński stanowisko komendanta głównego Straży Granicznej objął ostatniego dnia ubiegłego rokuTVN 24

Nowy komendant Straży Granicznej przez pięć lat inkasował wysoką dyrektorską pensję w SG, choć nawet nie musiał przychodzić do pracy - ustalił dziennikarz portalu tvn24.pl. Potem odszedł na mundurową emeryturę. Teraz wrócił do służby. Jak to możliwe?

Major Marek Łapiński stanowisko komendanta głównego Straży Granicznej objął ostatniego dnia ubiegłego roku. Nominację odebrał z rąk ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka.

Dyrektor z zamrażarki

Na uroczystość nie zostały zaproszone media. Ministerstwo rozesłało tylko komunikat liczący w sumie osiem zdań. O nowym szefie formacji, w której pracuje ponad 17 tysięcy osób można się było dowiedzieć, że ma 52 lata a "pogranicznikiem" został w 1993 roku.

"Ostatnio pełnił funkcję dyrektora zarządu komendy głównej Straży Granicznej" - napisały służby prasowe ministerstwa.

Takie też informacje przekazaliśmy czytelnikom portalu tvn24.pl. I natychmiast pojawiły się sygnały, że popełniliśmy błąd. "Nie ma takiego dyrektora w centrali" - wynikało z maili i telefonów.

Rzeczywiście, na internetowej witrynie SG nie było informacji o jakimkolwiek dyrektorze Łapińskim. Choć i to można wytłumaczyć, bo Łapiński mógł się zajmować np. tajnymi działaniami straży. Zapytaliśmy jednak o nowego "01" doświadczonego oficera straży granicznej.

- Nie ma o nim informacji na naszych stronach internetowych, bo przez pięć lat siedział w "zamrażarce", nic nie robiąc - odparł. - "Zamrażarka" to pozostawanie w dyspozycji komendanta głównego - wytłumaczył.

Pensja bez pracy

Słowa naszego rozmówcy potwierdziły wkrótce odpowiedzi na pytania, które skierowaliśmy do resortu spraw wewnętrznych i komendy głównej Straży Granicznej.

"Od kwietnia 2010 roku do kwietnia 2015 roku major Łapiński przebywał w dyspozycji komendanta głównego SG" - wyjaśniło nam biuro prasowe MSWiA. Z dalszej części odpowiedzi wynika, że 4 kwietnia 2015 roku na własną prośbę odszedł na emeryturę.

Co oznacza sformułowanie "przebywał w dyspozycji komendanta"? "To gotowość do wykonywania zadań powierzanych. Wyklucza możliwość podjęcia innej pracy" - brzmi odpowiedź MSWiA.

Wysłaliśmy pytania do samego komendanta Marka Łapińskiego, czy i jakie obowiązki powierzono mu, gdy przebywał przez pięć lat "w dyspozycji".

"Biuro Kadr nie posiada informacji, by major Marek Łapiński miał powierzone zadania służbowe, przebywając w dyspozycji" - odpisała nam w imieniu szefa podporucznik Joanna Rokicka. Prościej tłumaczy to nasz rozmówca, doświadczony oficer. - Nic nie robił, nie musiał nawet przychodzić do pracy. Chyba, że wezwałby go komendant główny - wyjaśnia.

Wysoka odprawa

Przez pięć lat dzisiejszy komendant otrzymywał pensję dyrektora w centrali Straży Granicznej. Ile wynosiła, nie chciały nam zdradzić biura prasowe MSWiA, a także samej straży. Z rozmów z kilkoma tej rangi funkcjonariuszami wynika, że może być to kwota około 9 tysięcy zł netto.

Dla Łapińskiego miało to jeszcze inne znaczenie – prawo odejścia na podstawową emeryturę mundurową, która wynosi około 45 procent ostatniej pensji, uzyskał w 2008 roku. W każdym następnym roku służby – nawet wtedy, gdy jedynie "pozostawał w dyspozycji" - mógł sobie doliczyć do tego świadczenia 2,6 proc., czyli w sumie 13 proc. Gdy w kwietniu 2015 roku odchodził na emeryturę po 22 latach służby w straży, otrzymał również wysoką odprawę i ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

"Pan major dokonał zwrotu odprawy a także ekwiwalentu w pełnej wysokości w dniu 30 grudnia 2015 roku, czyli na dzień przed nominacją na stanowisko komendanta głównego" - wynika z odpowiedzi, którą przesłano nam z biura prasowego Straży Granicznej.

W przyszłości, gdy major Łapiński będzie przechodził na emeryturę, świadczenie zostanie mu obliczone ponownie. Już na podstawie wysokości pensji komendanta głównego - czyli około 15 tys. zł. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika także, że tego samego dnia, gdy wrócił z emerytury na służbę, Łapiński został awansowany ze stopnia kapitana na majora.

Jeden z dziewięciu

Sprawdziliśmy, czy tak długi czas przebywania Marka Łapińskiego w służbowej "zamrażarce” jest czymś wyjątkowym w SG.

W styczniu "w dyspozycji komendanta głównego Straży Granicznej" przebywało kilku funkcjonariuszy. "Właśnie odchodzą ze służby dwie osoby, które 'przebywają w dyspozycji' od 3 i 4 miesięcy" - informuje nas biuro prasowe SG.

Następne cztery osoby są "w zamrażarce" od miesiąca do pół roku, a kolejne dwie - około roku.

Próbowaliśmy się dowiedzieć, dlaczego Marek Łapiński przez pięć lat czekał na nowe zadania w SG. Generał Leszek Elas, który jako komendant skierował go "do dyspozycji”, nie był zbyt wylewny w tej sprawie.

- Chyba nikt nie miał pomysłu, jak go wykorzystać. A tak po prostu wyrzucić funkcjonariusza ze służby nie można - tłumaczy.

Następca Elasa generał Dominik Tracz po odwołaniu sam znajduje się "w dyspozycji", czekając na wyznaczenie nowych obowiązków. Nie może się wypowiadać bez zgody swojego przełożonego, czyli komendanta Marka Łapińskiego.

O sprawę zapytaliśmy nadzorującego przez ostatnie lata Strażą Graniczną wiceministra spraw wewnętrznych Piotra Stachańczyka , który jest teraz ambasadorem RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie. Od jego asystenta otrzymaliśmy następującą odpowiedź: "W nawiązaniu do pana pytania oraz w porozumieniu z panem ambasadorem Piotrem Stachańczykiem, pozwalam sobie zasugerować, aby zwrócił się pan z zapytaniem bezpośrednio do Komendy Głównej Straży Granicznej. Polityka kadrowa odnośnie osób przebywających w tzw. dyspozycji leży w wyłącznej gestii Komendanta Głównego SG".

Zwróciliśmy się też do generała Adama Rapackiego, który do 2012 roku pełnił funkcję wiceministra spraw wewnętrznych. Jak mogło dojść do takiej sytuacji?

- Patologiczna - przyznaje. - Jako wiceminister starałem się ograniczać takie sytuacje. Wskazywałem szefom służb by powierzali takim osobom obowiązki. Nie potrafię zrozumieć, jak mogło dojść do takiej sytuacji, trwającej w dodatku tak długo dodaje.

Sam Marek Łapiński, jak deklaruje, zamierza skończyć z "zamrażarką”. "Komendant główny zamierza realizować politykę kadrową polegającą na maksymalnym wykorzystaniu posiadanego potencjału kadrowego poprzez ograniczenie liczby funkcjonariuszy pozostających w dyspozycji, jak i czasu jej trwania. Planuje, również stawiać zadania tym funkcjonariuszom, którzy będą pozostawać w dyspozycji" - odpowiedziała podporucznik Joanna Rokicka z biura prasowego SG.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mswia.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium