Stanisław Soyka nie żyje. Wybitny polski artysta był zaangażowany w ochronę Puszczy Białowieskiej. Kilka lat temu nagrał teledysk w jej obronie.
W wieku 66 lat zmarł Stanisław Soyka, wokalista, pianista, skrzypek, kompozytor i aranżer, jeden z najważniejszych artystów na polskiej scenie muzycznej ostatnich dekad. W czwartkowy wieczór miał wystąpić podczas Sopot Top of the Top Festival 2025. "Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek dla Artysty i rodziny przerwaliśmy transmisję telewizyjną z festiwalu" - przekazał TVN.
Stanisław Soyka nie żyje. Teledysk dla Puszczy Białowieskiej
Stanisław Soyka był zaangażowany w ochronę Puszczy Białowieskiej. W 2017 roku, kiedy trwały masowe protesty w związku z decyzją ministra środowiska Jana Szyszki, który zaakceptował większy limit cięć dla Nadleśnictwa Białowieża, specjalnie nagrał w teledysk do swojej piosenki "Nie ma drugiej takiej". Widać na nim, jak gra na pianinie, a dookoła niego znajdują się wycięte drzewa.
"Nie ma drugiej takiej ziemi na świecie, drugiej takiej ziemi w świecie nie znajdziecie" - śpiewał artysta w utworze, który stworzył niemalże 20 lat wcześniej.
- Uwielbiam tamtejsze zimy, jesienie i lata. Zresztą każda pora roku jest tam niesamowita - mówił o Puszczy Białowieskiej w wywiadzie dla Onetu w 2009 roku Stanisław Soyka. - To kraina do wypoczynku przez cały rok - dodał. Lubił jeździć do wsi Masiewo położonej na północ od Białowieży. - W naturalnej ściółce, w zaroślach i zagajnikach jest cała prawda o lesie. Bo nie jest to las posadzony, plantacja, to autentyczna puszcza. Wszystko jest naturalne, a natura okazuje się świetnym architektem - opowiadał dalej.
Źródło: Greenpeace, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Greenpeace Polska