Senacka komisja znów zajmowała się sprawą Pegasusa. Wysłuchanie Ewy Wrzosek i przedstawicieli Amnesty International
Senacka komisja nadzwyczajna obradowała w czwartek po raz kolejny w sprawie inwigilacji Pegasusem. Jako pierwsza została wysłuchana prokurator Ewa Wrzosek, która - jak wskazują informacje badaczy z Kanady - była ofiarą tego szpiegowskiego systemu. Na pytania senatorów odpowiadali także dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak i szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill. Posiedzenie relacjonowaliśmy w tvn24.pl.
Senacka komisja nadzwyczajna do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformy służb specjalnych wyjaśnia przypadki nielegalnej inwigilacji Pegasusem od połowy stycznia.
Wcześniej, w środę przed komisją został wysłuchany mecenas Roman Giertych. Na pytania odpowiadał też sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.
Relacja odświeża się automatycznie
- 13:56
My kończymy relację i dziękujemy za uwagę.
- 13:56
Zakończyło się szóste posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej.
- 13:55
Komisja wybrała także swoich wiceprzewodniczących. Zostali nimi Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) oraz Sławomir Rybicki (KO).
- 13:54
Zapowiedział też kolejne posiedzenie komisji na następny czwartek.
- 13:53
Przewodniczący komisji senator (KO) Marcin Bosacki przedstawia wnioski z czwartkowego posiedzenia.
- 13:51
Cearbhaill: Polska nie jest osamotniona, jeśli chodzi o wykorzystanie Pegasusa. Mamy również na Węgrzech użyty przeciwko dziennikarzom, aktywistom.
- 13:50
Błaszczak-Banasiak: Stosowanie tego rodzaju oprogramowania w pewien sposób kurczy przestrzeń dla działania społeczeństwa obywatelskiego i dla obrońców praw człowieka. Dlatego że obawa o własne bezpieczeństwo, czy bezpieczeństwo swojej rodziny czy bliskich, jest na tyle silna, że skutecznie zniechęca obrońców praw człowieka do występowania w obronie praw i wolności.
- 13:48
Dyrektorka Amnesty International Polska: Obawiam się, że Polska nie jest jedynym krajem, który tego rodzaju oprogramowanie wykorzystuje w ten sposób, Natomiast nie traktowałabym tego jako usprawiedliwienie.
- 13:44
Błaszczak-Banasiak o kwestii odszkodowania lub zadośćuczynienia: Jest to zadanie dosyć karkołomne.
- 13:44
Wskazywała przy tym, że ofiary inwigilacji w zasadzie nie mają dostępu do dowodów.
- 13:43
Błaszczak-Banasiak o kwestii odszkodowania lub zadośćuczynienia: Nadrzędną zasadą postępowania cywilnego w Polsce jest to, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu osiąga skutki prawne.
- 13:40
Błaszczak-Banasiak: Tak długo, jak nie wiem, że wobec mnie stosowani środki inwigilacji, tak długo nie mogę korzystać z drogi sądowej. W związku z tym, w mojej ocenie, i idąc za rekomendacją AI, niezbędne jest, żeby w określonym czasie, z zachowaniem procedur bezpieczeństwa, wszystkie osoby, które były poddane inwigilacji, były informowane o tym, że takie narzędzia były wobec nich stosowane.
- 13:38
Anna Błaszczak-Banasiak: Rekomendacje nie sprowadzają się jedynie do istnienia drogi sądowej. (...) Zwracam uwagę na kwestię efektywności tych postępowań – muszę wiedzieć, że byłam ofiarą inwigilacji.
- 13:37
Anna Błaszczak-Banasiak: Amnesty International wzywa i rekomenduje zapewnienie ofiarom tego rodzaju inwigilacji skutecznej, efektywnej drogi sądowej.
- 13:33
A jak jest w innych krajach? Szefowa Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak: Na świecie są wypracowane instrumenty, które pozwalają na prowadzenie tego rodzaju inwigilacji w sposób cywilizowany.
- 13:32
- 13:29
Błaszczak-Banasiak: Obawiam się, że przeciętny obywatel czy obywatelka nie mają skutecznych narzędzi obrony przed tego rodzaju środkami inwigilacji.
- 13:26
Błaszczak-Banasiak: Bez niezależnych od rządu instytucji kontroli służb specjalnych nie będziemy w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy środki inwigilacji, takie jak Pegasus lub inne, były stosowane zgodnie z zasadą konieczności, proporcjonalności, legalności i były ograniczone w czasie.
- 13:25
Dyrektorka Amnesty International Polska: Zapoznałam się z listem ministra Kamińskiego. Nie chciałabym samego tego listu komentować. Pozwolę sobie jedynie na odpowiedź, że w tym liście nie znajdujemy odpowiedzi na pytania stawiane w tej sprawie przez Amnesty International i zastrzeżenia zgłaszane przez organizacje pozarządowe.
- 13:20
Błaszczak-Banasiak: Grupa NSO wydała oświadczenie, że licencje zostały dla Polski cofnięte, ale nie wiemy, co to w praktyce oznacza.
- 13:20
Pytanie o cofnięcie licencji Polsce na Pegasusa. Błaszczak-Banasiak: Amnesty International zna tę sprawę z tych samych źródeł, co komisja. Natomiast nawet ewentualne cofnięcie licencji nie posuwa nas w tej sprawie do przodu. Co to znaczy, że grupa NSO cofnęła tę licencję? Nie wiem. Nie wiemy, czy to oznacza, ze ten program może być w pełni nadal wykorzystywany, co z danymi, które zostały do tej pory zebrane i co to znaczy dla nas w przyszłości.
- 13:16
Dyrektorka Amnesty International Polska o kwestii przechowywania danych: Obawiam się, ze nie ma w Polsce instytucji, która mogłaby w chwili obecnej przeprowadzić kompleksowe i rzetelne badanie tego problemu.
- 13:14
Błaszczak-Banasiak: Różnego rodzaju narzędzia inwigilacji mogą być wykorzystywane legalnie. Natomiast nie mam wątpliwości, ze w chwili obecnej nie ma w Polsce podstawy prawnej, która pozwalałaby na wykorzystywanie tak dalece ingerującego w sferę prawa do prywatności oprogramowania, jakim jest Pegasus.
- 13:11
Dyrektorka Amnesty International Polska: Każdy rodzaj inwigilacji, nie wyłącznie tej dotyczącej Pegasusa, musi spełniać pewne kryteria. Taka inwigilacja musi być konieczna, proporcjonalna i ograniczona w czasie.
- 13:11
Błaszczak-Banasiak: Źródłem naszych problemów w tej sprawie nie jest grupa NSO. Programy w zakresie nielegalnej inwigilacji nie pojawiły się w Polsce wraz z pojawieniem się oprogramowania Pegasus. Należy pamiętać o tym, że nie jest to jedyny ani nawet najbardziej powszechny środek inwigilacji stosowany w Polsce przez służby specjalne.
- 13:08
- 13:02
Pytanie o międzynarodowe śledztwo ws. Pegasusa i miejsce Polski. Błaszczak-Banasiak: Mamy podstawy, żeby sądzić, że te przypadki, które zostały do tej pory ujawnione, nie są jedyne. Wydaje się, że jesteśmy na początku tej drogi, to znaczy wyjaśniania tego, czy i w jakim celu tego rodzaju cyberinwigilacja była w Polsce stosowana. Mogę zadeklarować, że AI nadal prowadzi swoje badania w Polsce i podobne przypadki z pewnością będziemy jeszcze analizowali.
- 12:59
Błaszczak-Banasiak: Mamy dowody na to, że ofiarami tej inwigilacji nie są wyłącznie przestępcy, terroryści, ale mogą nimi być również obywatele walczący o swoje prawa. Mamy również pewność, że pośrednio ofiarami takiej inwigilacji mogły być osoby, które nie były bezpośrednim celem ataku.
- 12:57
Błaszczak-Banasiak: Ofiarą tego rodzaju cyberataku niekoniecznie jest tylko i wyłącznie osoba, która była bezpośrednim celem ataku.
- 12:57
Błaszczak-Banasiak: Jest to bez wątpienia technologia zagrażająca zwykłym obywatelom.
- 12:55
Błaszczak-Banasiak: To oprogramowanie jest stosowane także wobec tych, którzy według władzy byli nieuczciwi, ponieważ nie zgadzali się z tym, co ta władza robi.
- 12:53
Jakie jest zagrożenie dla zwykłego obywatela ze strony tego systemu? Błaszczak-Banasiak: Mamy głębokie przekonanie, że jest to technologia, która zagraża zwykłym obywatelom oraz całemu społeczeństwu obywatelskiemu. Nie jest to tylko przekonanie, ale mamy na to cały szereg dowodów.
- 12:49
Cearbhaill: Nie byliśmy w stanie zebrać informacji o tym, jak ten system jest wykorzystywany przez innych. NSO uważa, że (..) tylko klient ma do tego dostęp.
- 12:48
Ile jednoczesnych infekcji kupiła Polska? Cearbhaill: Nie posiadam takich informacji.
- 12:48
Pytanie o koszty kupna i używania Pegasusa. Cearbhaill: To, co wiemy o Pegasusie, skupia się głownie na dowodach technicznych. Jest kilka różnych rodzajów licencji Wydaje się, że jest jedna cena, aby sprzedać system i w ramach tej licencji można przeprowadzić ograniczoną liczbę jednoczesnych infekcji. To nie oznacza, że trzeba dodatkowo płacić za każde zainfekowanie telefonu. Na przykład tygodniowo można zainfekować dziesięć telefonów, w kolejnym tygodniu kolejne dziesięć telefonów.
- 12:46
Czym różnią się niezależne badania Amnesty International od badań Citizen Lab. Cearbhaill: AI w sposób niezależny analizował ataki od 2018 roku. Wypracowaliśmy własne narzędzia de facto śledcze, analizując między innymi kopię zapasową na telefonach.
- 12:44
Cearbhaill: Sytuacja jest dość martwiąca nie tylko dla nas, ale również dla opinii publicznej.
- 12:43
Cearbhaill: Niektóre dane zostały zebrane i przesłane dalej z tego urządzenia. Trudno stwierdzić, jakie dane zostały dokładnie ściągnięte.
Gość komisji wskazywał jednak, że Pegasus daje dostęp praktycznie do każdych danych na telefonie.
- 12:43
Cearbhaill: We wrześniu 2021 roku AI przeprowadziło niezależne śledztwo dotyczące urządzenia Krzysztofa Brejzy. Analizy potwierdziły, że od 2019 roku od kwietnia, szczególnie od czasu kampanii wyborczej, telefon był zainfekowany Pegausem. Podobne ślady znaleźliśmy w przypadku innych telefonów, które zostały zainfekowane Pegasusem w tym samym okresie roku 2019. Nasza analiza także pozwoliła określić, że znacząc ilość danych została przetransferowana z tego telefonu w momencie zainfekowania Pegausem.
- 12:40
Cearbhaill: Oprogramowanie jest instalowane za pomocą ataków zero click. Wystarczy przesłanie sygnału lub ukazanie się linku na ekranie. Użytkownik nie musi wykonywać żadnych działań, aby uruchomić oprogramowanie.
- 12:38
Błaszczak-Banasiak: Twórcy i właściciele tej technologii, czyli NSO Group, twierdzą, że jest to technologia wykorzystywana przede wszystkim do ścigania szczególnie niebezpiecznych przestępstw, w tym terroryzmu, a wszelkiego rodzaju wyjątki od tej zasady są rzadkie i natychmiast wyjaśniane. Ustalenia projektu Pegasus (..) pozwalają zaprzeczyć tym twierdzeniom. Amnesty International w ciągu ostatnich lat udokumentowała dziesiątki przypadków wykorzystywania tej technologii dla inwigilowania obrońców praw człowieka, sędziów, niezależnych prokuratorów, dziennikarzy czy polityków opozycji.
- 12:35
Szefowa AI Polska: Amnesty International jest partnerem w międzynarodowym projekcie, który nazywa się Pegasus.
- 12:34
W jaki sposób doszło do tego, że zajęliście się sprawą Pegasusa globalnie i w Polsce? Błaszczak-Banasiak: Czujemy się zobowiązani stale monitorować zmiany w zakresie zagrożeń dla praw człowieka i obywatela na świecie. Jedną z takich spektakularnych zmian jest kwestia dynamicznego rozwoju narzędzi do cyberinwiligacji. Przykładem takiego narzędzia jest Pegasus.
- 12:31
Senator Bosacki przedstawia krótko ich biogramy i informacje na temat Amnesty International.
- 12:30
Komisja wznowiła posiedzenie. Gościem jest dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak i szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill.
- 12:13
Prokurator mówiła również o odmowie wszczęcia śledztwa po jej zawiadomieniu. - Istotne było, aby nie zająć się tą sprawą, i szukano wszystkich możliwych pretekstów – powiedziała Wrzosek.
- 12:12
Wrzosek rozmawiała natomiast z dziennikarzami na korytarzu. Oceniła między innymi, że powinna powstać sejmowa komisja śledcza w spawie Pegasusa.
- 12:10
Przewodniczący Marcin Bosacki zarządził przerwę do 12.25. Po niej komisja będzie gościć przedstawicieli Amnesty International.
- 12:06
Prok. Wrzosek zwracała również uwagę na problem usuwania materiałów pozyskanych w toku kontroli operacyjnej, które nie dały podstaw do sformułowania aktu oskarżenia i są utrwalone w sposób informatyczny. Ewa Wrzosek: Można niszczyć nośnik, usunąć plik z komputera, ale te dane pozostają: w macierzy komputera, na serwerach. To, co potocznie służby określają niszczeniem materiałów (...), to jest tylko usuwanie ich, niedające żadnej gwarancji, że w sposób nieuprawniony nie zostaną one ponownie przywrócone. To jest bardzo istotny problem.
- 12:03
Pytanie o używanie Pegasusa w miejscach publicznych i legalności takiego działania. Wrzosek: Kontrola operacyjna powinna być dokonywania za pomocą środków technicznych ukierunkowanych na daną osobę. Nie może być to narzędzie w postaci Pegasusa, które inwigiluje całe otoczenie i wszystkie osoby w tym obszarze się znajdujące. Używanie tego programu jest niezgodne przepisami prawa.
- 11:58
Ewa Wrzosek: Znam się na swojej robocie. Jestem w stanie ją wykonywać w każdym miejscu.
- 11:56
Ewa Wrzosek: Mam nadzieję, że doczekamy tych czasów, że urząd prokuratora generalnego zostanie oddzielony od funkcji czysto politycznej, jaką jest minister sprawiedliwości, aby zapewnić prokuraturze niezależność.
- 11:54
Ewa Wrzosek: To nie jest tak, że niezależni prokuratorzy, sędziowie, adwokaci walczą o jakieś swoje interesy. My występujemy w obronie praworządności dla obywateli, bo mamy świadomość, że jeżeli prokurator, sędzia, adwokaci będą poddawani presji, to po prostu zagrożone jest bezpieczeństwo prawne obywateli.
- 11:52
Ewa Wrzosek: Nie można zdejmować z siebie odpowiedzialności za swoje działania wydanym przez przełożonych poleceniem, jeżeli wiemy, że to polecenie jest bezprawne. Odpowiedzialności karnej podlegają nie tylko osoby bezpośrednio wykonujące nielegalne działania, ale również pomagające, współpracujące. Mamy bardzo szeroki zakres osób.
- 11:50
Ewa Wrzosek: Każda osoba, która popełnia czyn zabroniony, winna ponieść odpowiedzialność. W mojej ocenie nie ma możliwości zasłaniania się przez szeregowych funkcjonariuszy, chociażby CBA, brakiem świadomości co do bezprawności swych działań.
- 11:48
Wrzosek: Jeśli chodzi o akt oskarżenia przeciwko panu Samuelowi Pereirze, zdecydowałam się na złożenie takiego aktu oskarżenia z uwagi na to, że jako czynny prokurator nie mogę sobie pozwolić na to, abym została postawiona w jednym szeregu (...) z przestępcami, handlarzami narkotyków, z terrorystami, Jestem zdecydowaną zwolenniczką wolności słowa, natomiast wolność słowa ma swoje granice.
- 11:45
- 11:43
- 11:43
Wrzosek: Ja mam przekonanie graniczące z pewnością, że to nie była samodzielna decyzja prokurator Orzechowskiej, tylko była to decyzja konsultowana na poziomie Prokuratury Krajowej.
- 11:41
Ewa Wrzosek: Ta decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa to nie jest decyzja merytoryczna. Chciano w ten sposób po prostu tę sprawę zamieść pod dywan.
- 11:35
Prokurator Wrzosek przekazała, że złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, że była celem cyberataku i była dwukrotnie przesłuchiwana.
Prokurator zaś "uznał, że w tym zdarzeniu, które zgłosiłam, jest brak jakichkolwiek znamion czynu zabronionego". Zdaniem Wrzosek w uzasadniuenu było kilka wykluczających się tez.
- 11:33
Wrzosek: Liczyłabym na to, że w sytuacji tego rodzaju ujawnionego przestępstwa, właściwe organy prokuratury podejmą stosowne działania i wyjaśnią tę sytuację.
- 11:32
Wrzosek: Łatwiej przyjęłabym informację, że byłam obiektem zainteresowania służb chociażby Zimbabwe czy Bangladeszu, a nie polskich służb państwowych.
- 11:31
Prokurator Ewa Wrzosek: Jeżeli służby, funkcjonariusze publiczni działają bez jakiekolwiek realnej kontroli swoich działań, kiedy na czele tych służb stoją osoby wcześniej skazane, choć nieprawomocnie, za przekroczenie uprawnień właśnie w tym obszarze, pokusa, która mogła się pojawić po stronie tych osób (..) mogła skutkować niestety nielegalnymi działaniami i przekraczaniem prawa.
- 11:26
- 11:23
Prok. Wrzosek: Jest wysoce prawdopodobne, że - nie tylko w moim przypadku, ale również być może innych osób - nie ma w ogóle udokumentowanego faktu kontroli operacyjnej prowadzonej za zgodą sądu. Nie jestem w stanie odpowiedzieć, czym kierował się sąd, bo nie mam takiej pewności, że zgoda sądu została uzyskana.
- 11:19
Jeśli sąd wydał zgodę na inwigilację, to jakie mogły być przesłanki w pani ocenie? Wrzosek: Ja nie mam pewności, że byłam objęta zgodnie z przepisami zarządzoną kontrolą operacyjną.
- 11:17
Ewa Wrzosek: Nie ma najmniejszych legalnych podstaw prawnych do używania tego systemu, nawet w procesie legalnie zarządzonej i za zgodą sądu prowadzonej kontroli operacyjnej.
- 11:14
Prokurator oceniła, że stoi to w sprzeczności z artykułem ustawy o CBA. Wyjaśniała, że inwigilacja w miejscach publicznych jest możliwa, ale tylko, kiedy jest ukierunkowana na osobę, wobec której jest zgoda sądu.
- 11:13
Prok. Wrzosek: Pegasus z uwagi na swoje możliwości techniczne nie tylko przełamuje prawo do prywatności, ale pozbawia całkowicie prywatności i swobody komunikowania się. A zatem jest to narzędzie tak totalnej inwigilacji, które powoduje, że obiektem kontroli operacyjnej przy użyciu tego system nie jest tylko osoba, wobec której sąd wydał zgodę na tego rodzaju działania, ale każda osoba z jej otoczenia, każde miejsce, w którym ona się znajduje, każda przypadkowa sytuacja rozmowy na ulicy, w sklepie, w kościele podczas spowiedzi.
- 11:07
Prok. Wrzosek: Prokuratura jest instrumentalnie wykorzystywana w celach politycznych w tych sytuacjach, w których Zbigniew Ziobro widzi swój interes polityczny. Jest to bardzo przykra konstatacja. Czuję wewnętrzny opór przed przyznaniem panu senatorowi racji, że w ciągu ostatnich siedmiu już prawie lat mamy do czynienia z tak ogromną skalą łamania praworządności, że ja mam wrażenie, że niektórzy z nas zaczęli się już przyzwyczajać do pewnych sytuacji, co oczywiście nie powinno mieć miejsca.
- 11:02
Prok. Wrzosek: Liczyłam się z możliwością, że to śledztwo zostanie przejęte przez jednostkę wyższego rzędu. Natomiast przyznam, że jako prokurator z ponad 25-letnim stażem pierwszy raz, i do tej pory wydaje mi się to nieprawdopodobne, spotkałam się z sytuacją, w której mniej więcej po trzech godzinach po wszczęciu śledztwa (..), moja przełożona wydała postanowienie o umorzeniu.
- 11:01
Pytanie o śledztwo w sprawie wyborów kopertowych. Kto musiałby stanąć przed panią, gdyby było kontynuowane? Wrzosek: To śledztwo dotyczyło działań podejmowanych przez określone osoby pełniące funkcje publiczne, które miały moce decyzyjne w procesie organizowania tak zwanych wyborów kopertowych. Musiałby być to ówczesny wicepremier pan Sasin, minister Dworczyk, nie wykluczam również premiera Morawieckiego. Tu chyba jest ta sytuacja mocno niewygodna dla aktualnie rządzących (...). Również pan prezes Jarosław Kaczyński.
- 10:56
Czy jedną z przyczyn inwigilacji może być działalność na rzecz stowarzyszenia Lex Super Omnia? Prokurator Wrzosek: Bardzo starałam się zracjonalizować tego rodzaju sytuację i znaleźć powód. Jeśli znalazłam, to jedynie właśnie ta sytuacja dotycząca wszczęcia śledztwa, powiedzmy kolokwialnie, niewygodnego dla aktualnie rządzących i moja aktywność w stowarzyszeniu Lex Super Omnia mogły stanowić inspirację do podjęcia nielegalnych działań wobec mojej osoby.
- 10:53
Wrzosek: Podstaw prawnych nie znajduję w żaden sposób.
- 10:53
Dlaczego panią zaatakowano? Wrzosek: Na przełomie roku 2020/2021 zmieniłam telefon. Nie jestem w stanie wykluczyć sytuacji, że poprzedni aparat również został zainfekowany, te daty, które zostały przeze mnie wskazane, był to okres, kiedy kończyła mi się delegacja, na którą zostałam zesłana decyzją prokuratora krajowego. Wracałam do pracy, do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów. Być może osoby, które zadecydowały o inwigilowaniu, spodziewały się, że podejmę spektakularne działania.
- 10:50
Prokurator Wrzosek: Wydaje mi się, że jestem osobą silną psychicznie. Natomiast dokładnie pamiętam tę chwilę, ten dzień, kiedy skontaktował się ze mną John Scott-Railton i przekazał mi tę informację.
- 10:49
Wrzosek: John Scott-Railton na posiedzeniu komisji powiedział, że jednym z trudniejszych elementów jego pracy (...) jest chwila, w której musi potwierdzić użytkownikowi telefonu, że był celem cyberataków, że cała jego prywatność runęła w gruzy.
- 10:47
Wrzosek: Później skontaktowali się ze mną eksperci z Citizen Lab w dniu 28 listopada. Nawiązaliśmy kontakt i w sposób wysoce sformalizowany w stosownej procedurze badawczej, mój telefon został poddany zdalnej diagnostyce. W tych datach w okresie od czerwca do sierpnia 2021 roku mój telefon został sześciokrotnie masywnie zainfekowany systemem Pegasus. Mój telefon nadal jest w procedurze badawczej ekspertów z Citizen Lab.
- 10:46
Prokurator Ewa Wrzosek: Informację od Appla opublikowałam w mediach społecznościowych, żeby ostrzec inne osoby.
- 10:44
Prokurator Ewa Wrzosek: 23/24 listopada otrzymałam komunikaty, że mój telefon był celem cyberataku ze strony służb państwowych. Firma Apple była przekonana, że sprawcy zaatakowali mnie indywidualnie z uwagi na to, kim jestem i co robię. Było ostrzeżenie, że iPhone został przejęty przez służby.
- 10:43
Prokurator Ewa Wrzosek: W moim najgłębszym przekonaniu używanie tego rodzaju systemu nie jest zgodne z polskim porządkiem prawnym. Więc wszelkiego rodzaju tłumaczenia i przekazy chociażby ze strony szefów służb są nieprawdziwe.
- 10:42
Co pani wie o inwigilacji swojego telefonu i co pani zdaniem było powodem? – pytał Bosacki.
- 10:41
Bosacki o trzech zadaniach komisji: Ustalenie, kto był inwigilowany Pegasusem i jakie były okoliczności wszelkie inwigilacji. Ustalenie wpływu inwigilacji na wybory. Wypracowanie nowej propozycji ustaleń prawnych odnośnie kontrolowania służb specjalnych.
- 10:38
Komisja przystępuje do wysłuchania prok. Ewy Wrzosek. Bosacki przedstawia krótko jej biogram.
- 10:38
Bosacki: Polacy chcą znać prawdę o aferze Pegasusa i Polacy poznają tę prawdę, także dzięki działaniom naszej komisji.
- 10:38
Senator Bosacki: Wyrażę oburzenie z powodu takiej postawy ministra Kamińskiego oraz nadzieję, że jego postępowanie w przyszłości zostanie ocenione przez Trybunał Stanu.
- 10:37
Bosacki: Pan minister Kamiński złamał także art. 112 w związku z 124 konstytucji i artykuł regulaminu Senatu.
- 10:36
Bosacki ocenił, że postawa Kamińskiego "nosi znamiona deliktu konstytucyjnego".
- 10:35
Przewodniczący stwierdził nieobecność szefa służb specjalnych, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz między innymi posła PiS, szefa sejmowej komisji ds., służb specjalnych Marka Suskiego.
- 10:34
Przewodniczący komisj senator KO Marcin Bosacki otworzył posiedzenie.
- 10:33
Przed komisją pojawiła się już również prokurator Ewa Wrzosek.
- 10:32
Członkowie komisji zbierają się na sali.
- 10:24
Posiedzenie oraz gości Senat zapowiadał w środę również w mediach społecznościowych.
- 10:23
W czwartek przed senacką komisją nadzwyczajną w sprawie inwigilacji Pegasusem mają wystąpić prokurator Ewa Wrzosek, dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak oraz szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill. W tvn24.pl będziemy prowadzić relacje z posiedzenia. Zapraszamy!
Sprawa inwigilacji Pegasusem
Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Fakt, że Brejza był inwigilowany, potwierdziła też niezależnie Amnesty International. Według Citizen Lab senator był 33 razy inwigilowany przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem kampanii KO.
We wtorek Citizen Lab poinformowało o dwóch kolejnych przypadkach inwigilacji w Polsce. Podsłuchiwani mieli być lider Agrounii Michał Kołodziejczak i współautor książki o Mariuszu Kamińskim Tomasz Szwejgiert.
Autorka/Autor:akr/adso
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W ocenie rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego ostra wymiana wpisów między ministrem Radosławem Sikorskim a sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i Elonem Muskiem przyniosła pozytywny efekt. - Dzięki niej wiemy, że Starlinki na Ukrainie nie zostaną wyłączone - stwierdził. Dodał, że wymiana świadczy o tym, że Amerykanie wiedzą, jakie są ambicje Rosji.
Rzecznik MSZ: dzięki Sikorskiemu dowiedzieliśmy się od Amerykanów dwóch spraw
Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce - poinformował wicepremier, szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media.
W Świdnicy na Dolnym Śląsku na jednej z ulic miasto postawiło barierkę na środku ścieżki rowerowej i chodnika. Wniosek o ich zainstalowanie złożyły służby w związku z niebezpiecznymi sytuacjami, do których w tym miejscu miało dochodzić. Korzystający ze ścieżki są zaskoczeni takim rozwiązaniem i nazywają je wprost "idiotyzmem".
Postawili barierki na ścieżce rowerowej. Mają "wymusić wyhamowanie"
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową prognozę eksperymentalną na kolejne miesiące. Czy reszta wiosny okaże się podobna do zaskakująco ciepłych pierwszych dni marca? Co czeka nas na początku lata? Sprawdź przewidywania meteorologów na kwiecień, maj, czerwiec oraz lipiec.
Nadzwyczaj ciepło może być w Polsce do lata. Najnowsza prognoza IMGW
Światowe media szeroko odnotowały wymianę zdań, do której doszło w internecie między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem i Marco Rubio. Pisząc o "gwałtownym internetowym starciu", zwracają uwagę między innymi na szybkie stanięcie Marco Rubio w obronie szefa SpaceX oraz na "docinki" pod adresem szefa polskiej dyplomacji.
Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Firma Krowarzywa nie wytrzymała rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.
Na plażach od Stogów w Gdańsku do kąpieliska Orle na Wyspie Sobieszewskiej obowiązywać będzie zakaz przebywania w wodzie. Wszystko przez planowaną neutralizację stu pocisków artyleryjskich i jednej bomby lotniczej. Niewybuchy zalegają na dnie Zatoki Gdańskiej, w miejscu budowy Terminala FSRU. Alert wydało też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Sto pocisków na dnie Zatoki Gdańskiej do zdetonowania. Alert RCB
- Źródło:
- TVN24, Urząd Miejski w Gdańsku
"Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek do partnerów i sojuszników" - napisał w poniedziałek na platformie X premier Donald Tusk. "Nawet do mniejszych i słabszych" - dodał. Wpis pojawił się niespełna dobę po ostrej wymianie zdań wokół Ukrainy, Polski i Starlinków. Po stronie naszego walczącego z Rosją sąsiada stanął w niej Radosław Sikorski. W odpowiedzi zaatakowali go sekretarz stanu USA Marco Rubio i miliarder Elon Musk.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że Elon Musk powinien przeprosić ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego po tym jak nazwał go "małym człowiekiem" i kazał mu "być cicho" we wpisach na platformie X. - Nikt nie ma prawa mówić do polskiego ministra, żeby się zamknął, ani że jest małym człowieczkiem. To po prostu oburzające - podsumował Hołownia.
Hołownia: Musk powinien przeprosić Sikorskiego
NASA zdecydowała o wyłączeniu kolejnych instrumentów pomiarowych na sondach Voyager. Naukowcy wyjaśnili, że jest to cześć planu oszczędzania energii, tak by jak najbardziej wydłużyć misję. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sondy będą w stanie działać nawet do 2030 roku.
NASA o pionierskiej misji. "Każdy dzień może być naszym ostatnim"
Republika Konga może podpisać umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie eksploatacji surowców - donosi Reuters. Porozumienie - podobne do tego, które z Ukrainą chce osiągnąć administracja Donalda Trumpa - zostało zaproponowane przez polityków z afrykańskiego państwa. W zamian za bezpieczeństwo w regionie, chcą oni zainteresować Amerykanów wielkimi pokładami surowców, bez których nie mogą się rozwijać najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczna inteligencja.
Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej
1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.
Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa
Prawie 3,5 tysiąca odwołanych lotów, utrudnienia dla ponad pół miliona pasażerów. W poniedziałek o północy rozpoczął się 24-godzinny strajk na największych lotniskach w Niemczech. Związek zawodowy Verdi ogłosił akcję protestacyjną z powodu sporu płacowego. Strajk dotknie również pasażerów podróżujących z Polski.
Strajk paraliżuje niemieckie lotniska. Tysiące odwołanych lotów
- Źródło:
- DW, PAP, tvn24.pl
- Widzę sens prostowania rzeczy, które są nie do końca prawdziwe - powiedział minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Komentował w ten sposób niedzielną, ostrą wymianę zdań między ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, Elonem Muskiem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Jak ocenił Szłapka, "to nie my jesteśmy autorami zmiany tego trybu prowadzenia polityki".
Wszystko wskazuje na to, że brawura była przyczyną tragicznego wypadku w Brzeszczach niedaleko Oświęcimia. 48-latek nie zdążył wyprzedzić na zakręcie innego pojazdu, więc uderzył w niego, próbując uniknąć zderzenia czołowego. W efekcie śmierć poniósł 78-latek, który po kolizji wjechał w drzewo.
Nie zdążył wyprzedzić, wjechał w inny samochód. Zginął 78-latek
Korea Północna wystrzeliła w kierunku Morza Żółtego "wiele niezidentyfikowanych pocisków" balistycznych - poinformowało w poniedziałek południowokoreańskie wojsko. Do wystrzału doszło kilka godzin po rozpoczęciu przez USA i Koreę Południową corocznych, zakrojonych na szeroką skalę wspólnych manewrów.
Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"
Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.
Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki
"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.
Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii
Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".
Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"
Rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszał w poniedziałek przed sądem w Zawierciu Kamil Stanek, były właściciel pumy Nubii. Mężczyzna był oskarżony m.in. o znęcanie się nad tym zwierzęciem i odmowę oddania go do ogrodu zoologicznego. Mężczyzna nie zgadza się z zarzutami, twierdząc, że traktował Nubię jak członka rodziny i nabył pumę legalnie. Stanek zapowiedział, że od wyroku się odwoła.
Wyrok w głośnej sprawie pumy Nubii. Właściciela oskarżono o znęcanie się
W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, uwięziony mężczyzna został wydobyty.
Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach
Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.
"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.
Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków
IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia na południu Polski. Lokalnie porywy wiatru mogą w poniedziałek rozwijać prędkość do 90 kilometrów na godzinę. W części kraju obowiązują także alarmy niższego stopnia.
IMGW wydał pomarańczowe ostrzeżenia
Zwłoki humbaka zostały wyrzucone na australijską plażę po przejściu cyklonu Alfred - po raz drugi. Zwierzę zostało pochowane w pobliżu brzegu w październiku zeszłego roku, ale wysokie fale zmyły je z powrotem na plażę. Mieszkańcy obawiają się, że rozkładające się zwłoki będą stanowiły zagrożenie dla surferów i plażowiczów.
Cyklon odsłonił zwłoki humbaka. "Nikt nie mógł tego przewidzieć"
Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.
Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców
- Źródło:
- tvn24.pl
Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.
"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć
- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.
Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.