- Warto popularyzować kolarstwo. To dobra rozrywka i okazja, by poprawić kondycję - przekonywał podczas spotkania z cyklistami szef PSL Waldemar Pawlak. Wymieniał też Polaków zasłużonych dla tego sportu.
- Bardzo się cieszę z tego spotkania, chciałbym tu podkreślić wielkie zaangażowanie związku cyklistów w takie popularyzowanie sportu, które może być i dobrą rozrywką i także okazją do tego, by poprawić sobie kondycję - mówił podczas spotkania Pawlak. Jak dodał, zawsze z wielkim uwielbieniem patrzył na "naszych sportowców: na Czesia Langa, na Ryszarda Szurkowskiego, Tadeusza Mytnika i wielu innych, którzy pokazywali wielką klasę przy tych bardzo trudnych konkurencjach".
- Dziś warto popularyzować kolarstwo, popularyzować ten piękny sport także w takich domowym użytku. Dlatego znalazłem się tu z takim sprzętem, jaki jest wzorem roku 2011, który Instytut Wzornictwa Przemysłowego na ten rok określił jako przełomowy projekt roku w tej kategorii do domowego użytku - mówił Pawlak.
Piękna i długa historia
Szef PSL przypomniał, że warszawskie kolarstwo ma "długą i piękną historię". - Kolarstwo tutaj, w Warszawie, to jest 125 lat Warszawskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Do tego towarzystwa należał Bolesław Prus, Henryk Sienkiewicz i wielu innych wspaniałych warszawiaków, Polaków. To piękny przykład łączenia przyjemności i możliwości zorganizowanej działalności.
Zdaniem Pawlaka kolarstwo, a przede wszystkim Tour Pologne, "jest wizytówką Polski także w wymiarze bardzo praktycznym - gospodarczym, życiowym, kulturalnym". - Przy okazji Tour de Pologne miałem możliwość przejechania się z Pruszkowa do Warszawy - to był trochę trudniejszy wyczyn niż te dwie rundy tutaj wokół placu. To też fajna okazja, by podziwiać Polskę jako kraj, który się bardzo dynamicznie zmienia - mówił Pawlak.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24