Waldemar Pawlak nie zamierza się tłumaczyć ze swojego majątku. Popierają go politycy PO, którzy twierdzą, że to jego prywatna sprawa. PiS przekonuje: Musi się tym zająć prezydium Sejmu, bo chodzi o wicepremiera rządu.
Majątek Waldemara Pawlaka – ku wielkiej irytacji samego zainteresowanego – wzbudza emocje również wśród polityków.
Po tym jak dziennikarze programu TVN „Teraz MY" zapytali wicepremiera, co się stało z jego oszczędnościami, rozgorzała dyskusja na temat tego, czy polityk PSL ukrywa swój majątek. Dziś bowiem jest jednym z najbiedniejszych ministrów, choć jeszcze w 2003 r. miał dom, dochodowe gospodarstwo, dwa samochody i spore oszczędności.
Jeśli prawdziwe okażą się medialne doniesienia o tym, że wicepremier ukrywa swój majątek po to, by zmniejszyć alimenty, to będzie to absolutnie naganne moralnie. Jolanta Szczypińska
Jak ustalili dziennikarze „Teraz MY" utrata majątku zbiegła się w czasie ze sprawą alimentacyjną. A niedługo potem Pawlak wystąpił do sądu z wnioskiem o obniżenie wysokości alimentów.
- Jeśli prawdziwe okażą się medialne doniesienia o tym, że wicepremier ukrywa swój majątek po to, by zmniejszyć alimenty, to będzie to absolutnie naganne moralnie – powiedziała dziennikowi. pl posłanka PiS Jolanta Szczypińska.
To prywatna sprawa jego i żony. Jestem przeciwny temu, by zajmowało się tym prezydium Sejmu. Stefan Niesiołowski
Jej zdaniem nie może być tak, że polityk PSL jest nietykalny i wszystko mu wolno. - Sprawą musi zająć się prezydium Sejmu. Pawlak jako wicepremier rządu musi być transparentny i poza jakimikolwiek podejrzeniami. Klub PiS zastanowi się, kiedy poruszyć ten temat na prezydium - zapowiedziała Szczypińska.
O konieczności wyjaśnienia sprawy mówiła w programie „Teraz MY” nowo nominowana pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, Elżbieta Radziszewska (PO)
Jej partyjny kolega Stefan Niesiołowski broni jednak Pawlaka. – To prywatna sprawa jego i żony. Jestem przeciwny temu, by zajmowało się tym prezydium Sejmu. Alimenty to delikatna materia – powiedział wicemarszałek Sejmu.
Pawlak twierdzi, że nie mam obowiązku spowiadania się ze swoich prywatnych spraw. – Odczepcie się – powiedział do kamery.
mac/korv
Źródło: TVN, dziennik.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24