Kilku specjalistów odeszło z kliniki ortopedii w Otwocku. Wybitny chirurg będzie operował na pół etatu

Źródło:
tvn24.pl
Prof. Pomianowski: "Nie widzę żadnej przyczyny, żebym został odwołany"
Prof. Pomianowski: "Nie widzę żadnej przyczyny, żebym został odwołany"
wideo 2/4
Prof. Pomianowski: "Nie widzę żadnej przyczyny, żebym został odwołany"

Po odejściu siedmiu specjalistów w szpitalu im. prof. Grucy w Otwocku nie ma komu wykonywać skomplikowanych operacji ręki i barku. A po odwołaniu z funkcji kierownika kliniki prof. Stanisława Pomianowskiego będzie mniej operacji łokcia. - Przyjąłem propozycję pozostania w szpitalu na stanowisku konsultanta, by nadal móc operować pacjentów i uczyć przyszłych specjalistów chirurgii łokcia, ale będę to robił na pół etatu - mówi w wywiadzie z tvn24.pl prof. Pomianowski, wybitny chirurg.

Prof. Stanisław Pomianowski do niedawna był kierownikiem Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego (CMKP) w Otwocku. Jest twórcą stosowanej na całym świecie endoprotezy bipolarnej głowy kości promieniowej typu KPS (od nazwisk Kędzior, Pomianowski, Skalski – profesora i dwóch inżynierów, którzy są jej współtwórcami). Po badaniach skuteczności w USA, po raz pierwszy wszczepił ją pacjentowi w Otwocku w 1998 r. Do dziś w klinice w placówce odbyło się ponad 400 takich operacji, a na świecie kilka tysięcy. Stanowisko kierownika kliniki prof. Pomianowski zajmował od 16 lat, a pracownikiem szpitala im. prof. Grucy w Otwocku, który jest siedzibą klinik ortopedii CMKP, jest od 1983 r.

Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP) to uczelnia medyczna zajmująca się kształceniem specjalizacyjnym lekarzy, którzy ukończyli studia na wydziale lekarskim, i innych zawodów medycznych. Uczelnia jest organem założycielskim dla dwóch szpitali: Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego (SPSK) im. prof. Witolda Orłowskiego w Warszawie i SPSK im. prof. Adama Grucy w Otwocku, który jest szpitalem ortopedycznym. Ten ostatni uważany jest za jeden z najlepszych w kraju. Wielu ortopedów uważa go za "ostatnią instancję" - to tutaj odsyłani są pacjenci, z których chorobami nie mogą sobie poradzić specjaliści z innych placówek. To największy szpital ortopedyczny na Mazowszu i jeden z największych w Polsce. Operuje pacjentów z najbardziej skomplikowanymi urazami, takimi jak złamania miednicy czy przeprowadza replantacje kończyn. Prowadzi też operacje wydłużania kończyn u dzieci.

Niedawno szpital w Otwocku stracił ośmiu specjalistów. 4 lipca 2022 r., z funkcji kierownika kliniki, odwołano prof. Stanisława Pomianowskiego. Oficjalnie - z powodu utraty zaufania. Zdaniem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL), który zażądał przywrócenia profesora do pracy, rzeczywistym powodem było jego wsparcie dla protestujących lekarzy i krytyka słów dyrektora CMKP prof. Ryszarda Gellerta.

Do końca czerwca nie było pewności, czy szpital w Otwocku nie zostanie bez ortopedów. Pod koniec marca z powodu niskich płac i złych warunków pracy wypowiedzenia złożyło 44 specjalistów. Ostatecznie CMKP porozumiało się z lekarzami. Na odejście zdecydowało się tylko ośmiu, w tym dwóch bez związku ze sporem.

Związkowcy ze szpitala informowali, że do wycofania wypowiedzeń przekonała ich nie tylko obietnica podwyżki (łącznie o 1900 zł od listopada oraz 50 proc. od stawki NFZ za każdego pacjenta przyjmowanego w przyszpitalnej poradni), ale przede wszystkim troska o pacjentów.

Z profesorem Pomianowskim rozmawialiśmy o kulisach odsunięcia go ze stanowiska.

W "Faktach" z 15 lipca 2022 r. dyrektor szpitala prof. Jarosław Czubak powiedział, że odwołanie pana z funkcji kierownika kliniki jest "wewnętrzną sprawą szpitala". Podziela Pan tę opinię?

Pierwszy raz sprawę upublicznił dyrektor CMKP Ryszard Gellert w wywiadzie udzielonym portalowi Rynek Zdrowia 5 kwietnia 2022 roku w taki sposób, że poczułem się zobowiązany do przedstawienia swojego punktu widzenia, co zrobiłem 15 kwietnia, w piśmie przesłanym do redakcji.

Prof. Stanisław Pomianowski odsunięty ze stanowiska kierownika kliniki - materiał "Faktów" z 15 lipca 2022 r.
Prof. Stanisław Pomianowski odsunięty ze stanowiska kierownika kliniki - materiał "Faktów" z 15 lipca 2022 r.TVN

Wziął Pan wówczas w obronę 44 ortopedów, którzy z końcem marca złożyli wypowiedzenia, protestując przeciwko niskim zarobkom i złym warunkom pracy.

Wyraziłem poparcie dla protestujących pracowników szpitala i zająłem stanowisko w sprawie wypowiedzi prof. Gellerta, który stwierdził, że odejście 44 specjalistów nie zaważy na losach pacjentów, jak również na szkoleniu rezydentów, a nawet będzie lepiej, bo rezydenci będą mieli lepszy dostęp do stołu operacyjnego. Uznałem, że jest to lekceważące i krzywdzące zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów. Uderzyło mnie, że można się w taki sposób wyrażać o tak znakomitych fachowcach. Wyraziłem opinię, że taka sytuacja stworzy problem z operatywą, dostępem pacjentów do świadczeń i wydłuży kolejkę do zabiegów planowych.

Na początku lipca został Pan odwołany ze stanowiska. Oficjalnym powodem miała być "utrata zaufania".

Kiedy 4 lipca wróciłem do pracy po urlopie, na korytarzu szpitalnym dwie pracownice CMKP wręczyły mi pismo o odwołaniu mnie z funkcji kierownika kliniki. Powiedziałem, że go nie podpiszę, na co panie odpowiedziały, że nie szkodzi, bo pismo jest wiążące również bez mojego podpisu. Byłem szczerze zdumiony, że odwołuje się mnie w taki sposób po blisko 40 latach pracy w tym szpitalu i 16 latach pracy na stanowisku kierownika kliniki, uważanej za jedną z najlepszych klinik ortopedycznych, tak pod względem klinicznym, jak i naukowym. Zachowując etat tytularnego profesora zatrudnionego w CMKP, musiałem określić mój status w szpitalu.

Dyrektor Czubak przedstawił Panu dwie propozycje...

Można powiedzieć, że jedną i to "nie do odrzucenia". Pierwszą było bowiem trzymiesięczne wypowiedzenie z pracy w szpitalu bez obowiązku świadczenia pracy, za to z zachowaniem wszystkich dodatków należnych kierownikowi kliniki. Nie mogłem się na nią zgodzić, bo nie mam w zwyczaju brać pieniędzy za nic. Druga dotyczyła pozycji konsultanta, zatrudnionego na pół etatu, którą zwykle otrzymują profesorowie odchodzący na emeryturę albo tacy, którzy na tę emeryturę już dawno przeszli, ale dyrektor chce zachować ich w szpitalu. Przyjąłem tę drugą propozycję, bo nie chcę zostawiać swoich pacjentów i współpracowników. Zacząłem też projekt naukowy, który chciałbym doprowadzić do końca. Mimo to czuję się potraktowany niesprawiedliwie.

Do emerytury jeszcze trochę Panu brakuje.

Kadencję na stanowisku kierownika kliniki miałem zakończyć 30 września 2024 r., a więc miałem jeszcze ponad dwa lata. Przez ten czas chciałem doprowadzić do dyplomu specjalizantów, czyli lekarzy kształcących się na specjalistów ortopedii i traumatologii narządu ruchu, oraz lekarzy, którzy pod moim kierunkiem robią doktoraty. Miałem także plany dotyczące działalności naukowej. I zamierzałem nadal operować. Jestem świadomy wpływu wieku na możliwości chirurga, dlatego stale monitoruję czas wykonywania procedur i ich jakość. Jeden z chirurgów ręki powiedział mi kiedyś, że jeżeli operacja trwa jakiś czas, świetnie się operuje i są dobre wyniki, a czasem nawet czas się skraca, to jest bardzo dobrze. Jeżeli czas stoi w miejscu, dalej jest bardzo dobrze. Jeżeli zaczyna się zwalniać, to znaczy, że może się popsuć jakość. Ja jestem na etapie robienia operacji bardzo dobrze w przewidzianym czasie. Na razie ani ja, ani nikt naokoło, nie widzi powodów, bym miał przestać operować. Przyjąłem propozycję zostania konsultantem, bo była to jedyna możliwość, by nadal istnieć w szpitalu. Jako konsultant nadal będę mógł operować. Będę jednak podlegał bezpośrednio dyrektorowi szpitala, a nie kierownikowi kliniki.

Prof. Stanisław Pomianowski, ortopeda, chirurg łokciaTVN24

Czy odwołanie Pana z funkcji kierownika kliniki jest formą odwetu, jak sugerowali w liście otwartym związkowcy ze szpitala?

Może tak być. Oficjalnym powodem odwołania jest "utrata zaufania". 24 czerwca napisałem pismo, że nie biorę odpowiedzialności za sytuację w klinice. Tymczasem w artykule tvn24.pl przeczytałem wypowiedź pani Agnieszki Pochrzęst-Motyczyńskiej z CMKP, że powodem mojego odwołania było stwierdzenie, iż "nie biorę odpowiedzialności za dalsze losy kliniki". Takie zdanie w moim piśmie nie padło. Wypowiedzenia, złożone przez specjalistów pod koniec marca, upływały 30 czerwca, więc sześć dni wcześniej, w ostatni dzień pracy przed planowanym urlopem, czyli 24 czerwca, zatroskany o los kliniki i sytuację, napisałem do dyrektora szpitala o przyczynach, dla których ta sytuacja zaistniała. Wyjaśniłem, że w zasadzie nie miałem na nią wpływu, bo dyrektor szpitala narzucił mi ludzi na stanowiskach kierowniczych, nie biorąc w ogóle pod uwagę moich kandydatów i mówiąc, że ja nie odpowiadam za dobór personelu, a jedynie za naukę i dydaktykę. Każdy, kto to pismo przeczyta, zorientuje się, że stwierdziłem, iż nie biorę odpowiedzialności za sytuację, a nie za losy kliniki. Gdybym nie brał odpowiedzialności za losy kliniki, w ogóle nie pisałbym takiego pisma.

Dostał Pan odpowiedź?

Ja od dyrektora szpitala odpowiedzi nie otrzymałem. W odpowiedzi na popierające mnie pismo Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy dyrektor CMKP napisał, że pismo jest bezprzedmiotowe, bo zmieniłem formę zatrudnienia. Wyznaczono pełniącego obowiązki kierownika kliniki, którym został dr hab. Rafał Kamiński, kierownik jednego z oddziałów i mój wychowanek. Jestem spokojny, że to dobry wybór, ale niebawem rozpisany zostanie konkurs na to stanowisko i dr hab. Rafał Kamiński wcale nie musi wygrać.

Czy Pana odwołanie nie przełoży się na gorszy dostęp do leczenia urazów łokcia?

Jeśli chodzi o łokieć, jestem człowiekiem nadal operującym, jak i firmującym te zabiegi, ale mam dwóch wychowanków, znakomitych fachowców, którzy nie mają stopni naukowych, ale w łokciu potrafią zoperować wszystko. Niestety, nie mamy już takich fachowców, jeśli chodzi o chirurgię ręki i barku. Siedmiu znakomitych specjalistów odeszło z kliniki z powodu organizacji pracy i decyzji podejmowanych w szpitalu, względy finansowe były na dalekim miejscu.

Czy padły już propozycje zatrudnienia Pana w innych szpitalach?

Ja pracuję również w medycynie prywatnej i już dostałem propozycję, by przejść tam na stałe, a przynajmniej pracować więcej. Dostałem również propozycję ze szpitali państwowych. Powiedziałem, że na razie muszę wyjaśnić sytuację. Muszę sobie poukładać nową formę pracy jako konsultant. Poza tym przewodniczący OZZL dr Krzysztof Bukiel zażądał przywrócenia mnie na stanowisko. Nie powiem, że liczę na przywrócenie mnie na nie, ale poczułem się bardzo podbudowany taką formą wsparcia.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. K. o przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiegać się po 45 latach. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium