Kto stoi za kandydatami sędziów do KRS? Opozycja apeluje do marszałka

Tajna lista kandydatów do KRS. Opozycja: czy to jest lista wstydu?
Tajna lista kandydatów do KRS. Opozycja: czy to jest lista wstydu?
Fakty TVN
Nie wiadomo, kto stoi za kandydaturami sędziów do KRS [materiał "Faktów" TVN z 9.02.2018 r.]Fakty TVN

Posłowie opozycji zapowiadają interwencje u marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego (PiS). Domagają się, by ujawnił, kto zgłosił kandydatury sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Nie jest pewne, czy marszałek ugnie się przed żądaniami opozycji, bo przepisy o wyborze członków KRS nie wymagają, by przekazywać do wiadomości publicznej dokumenty zawierające nazwiska osób popierających sędziowskie kandydatury.

Sędziów do KRS ma wybierać Sejm, a kandydatów mogły zgłaszać grupy co najmniej 25 sędziów lub co najmniej 2 tysięcy obywateli. Termin zgłaszania upłynął 25 stycznia. Do tej pory Kancelaria Sejmu ujawniła nazwiska 10 z 18 kandydatów.

10 nazwisk potwierdzonych

Pierwsze trzy kandydatury - Grzegorza Furmankiewicza, Teresy Kurcyusz-Furmanik i Dariusza Drajewicza - zostały podane do publicznej wiadomości w środę 7 lutego wieczorem. Dzień później Kancelaria Sejmu ogłosiła, że do Krajowej Rady Sądownictwa kandyduje również sędzia Leszek Mazur.

W piątek, 9 lutego, Centrum Informacyjne Sejmu podało, że kolejnym zweryfikowanym kandydatem do KRS jest sędzia Robert Pelewicz, sędzia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Przez 6 lat, do 18 listopada 2016 roku był prezesem tego sądu, teraz orzeka w wydziale karnym. Jest także wykładowcą Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Do piątkowego wieczoru Kancelaria Sejmu potwierdziła w sumie dziesięć nazwisk sędziów starających się o stanowisko w KRS - to Dariusz Drajewicz, Grzegorz Furmankiewicz, Jędrzej Kondek, Teresa Kurcyusz-Furmanik, Ewa Łąpińska, Leszek Mazur, Maciej Andrzej Mitera, Dagmara Pawełczyk-Woicka, Robert Pelewicz i Mariusz Witkowski.

Sędzię Kurcyusz-Furmanik zgłosiła grupa 4998 obywateli. Sędziów Mazura, Furmankiewicza, Drajewicza i Pelewicza - grupy co najmniej 25 sędziów.

Przepis ustawy nie nakazuje ogłaszać list poparcia

Nie wiadomo jednak, kim są sędziowie, którzy poparli te kandydatury. Wśród dokumentów publikowanych w serwisie internetowym Sejmu nie ma załączników zawierających nazwiska osób ich popierających. Z wyjaśnień Centrum Informacyjnego Sejmu wynika, że przepisy tego nie wymagają.

"Lista osób popierających kandydata (obywateli, sędziów) to załączniki do zgłoszenia, a te, zgodnie z art. 11c ustawy o KRS nie są podawane do publicznej wiadomości" - czytamy w wyjaśnieniu CIS. Przytoczony przepis brzmi: "Zgłoszenia kandydatów (...) Marszałek Sejmu niezwłocznie przekazuje posłom i podaje do publicznej wiadomości, z wyłączeniem załączników".

Posłowie Małgorzata Kidawa-Błońska z PO i Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL, którzy uważają przepisy o KRS za niekonstytucyjne, zapowiadali interwencje u marszałka Sejmu, by ujawnił listy osób popierających kandydatury sędziów do nowej KRS.

Posłowie otrzymali tylko te informacje o kandydatach, które są podawane na stronach internetowych Sejmu.

Posłowie komentują procedurę wybory kandydatów do KRS
Posłowie komentują procedurę wybory kandydatów do KRS TVN 24

- Jako posłowie i obywatele mamy prawo wiedzieć, kto rekomenduje poszczególne osoby, bo taka rekomendacja to wzięcie odpowiedzialności za daną osobę - podkreślała w TVN24 posłanka PO i wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Pozwoliłoby to odpowiedzieć na pytanie, czy nie są to na przykład bliscy znajomi [ministra sprawiedliwości Zbigniewa] Ziobry albo innych osób wysoko umocowanych w PiS - dodawała przewodnicząca klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Kompetencje, doświadczenie, kwalifikacje

- Liczę na to, że marszałek te informacje ujawni - podkreślał poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi. - W ostateczności będziemy się starali dowiedzieć na podstawie dostępu do informacji publicznej - dodawał poseł Kukiz’15.

Do tego, że listy poparcia kandydatów należy ujawnić, przekonywała opozycja. Jedyny przedstawiciel partii rządzącej, który zabrał publicznie głos w tej sprawie, dał do zrozumienia, że nie jest mu potrzebna informacja kto zgłasza kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. - Obiektywnej oceny kandydatów powinniśmy dokonać na podstawie ich kompetencji, doświadczenia, kwalifikacji, a nie na podstawie tego, kto ich kandydatury zgłosił. Dla mnie to, kto popiera, nie jest kluczową informacją. Ważna jest ocena kandydatów - zapewniał Szymon Szynkowski vel Sęk z Prawa i Sprawiedliwości.

- W tej sprawie nie ma miejsca na elastyczność - dodawał w rozmowie z TVN24 dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. - Kancelaria Sejmu działa jako pośrednik w procesie sprawdzania dokumentów kandydatów do KRS, postępując dokładnie i zgodnie z przepisami ustawy to ustawodawca określił, co jest, a co nie jest publikowane - dodawał szef CIS.

To musi być transparentna procedura

Prawnicy, przedstawiciele organizacji sędziowskich wskazują, że gdy wyłaniany jest jakikolwiek organ konstytucyjny, to procedura wyboru powinna być jak najbardziej przejrzysta.

- Powinniśmy mieć prawo znać osoby, które popierają danego kandydata, mieć możliwość ich wysłuchania i zadawania pytań - podkreślał sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Z kolei, zdaniem rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Waldemara Żurka, Kancelaria Sejmu powinna ujawnić, kto popiera kandydatów, ponieważ w przestrzeni publicznej pojawiają się informacje, że w pojedynczych przypadkach sędziowie popierający kandydatów wycofali swoje podpisy.

Rzecznik SSP Iustitia o sędziach-kandydatach do KRS
Rzecznik SSP Iustitia o sędziach-kandydatach do KRStvn24

- Wiemy już, że wobec jednego kandydata część osób wycofała swoje poparcie. Trzeba byłoby przyjrzeć się, czy nie ma tam martwych dusz - podkreślał Żurek.

Bliskie związki

Obaj sędziowie uważają, że to, iż ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa nie przewiduje podawania do publicznej wiadomości list poparcia dla kandydatów, nie oznacza, że są one tajne. Zainteresowani mogą żądać ich ujawnienia w trybie dostępu do informacji publicznej.

Wniosek taki został już w Kancelarii Sejmu złożony przez Fundację Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Analityk fundacji Patryk Wachowiec ujawnił również bliskie związki jednego z kandydatów z podwładnym ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak podał, Marcin Romanowski - pełnomocnik kandydata Grzegorza Furmankiewicza - jest dyrektorem Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, jednostki budżetowej resortu Zbigniewa Ziobry.

Autor: pj//now / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium