Eksperci ONZ apelują do polskich władz o refleksję nad zakazem spontanicznych zgromadzeń podczas szczytu klimatycznego w Katowicach. - Wszystkie oczy zwrócone są na polski rząd, żeby zobaczyć, w jaki sposób dotrzymuje swoich zobowiązań i utrzymuje odpowiedzialność za zapewnienie nieskrępowanego uczestnictwa w szczycie - wskazują. ("Polska i świat")
Eksperci przy Biurze Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka (OHCHR) wysłali do polskiego rządu swoją opinię na temat specustawy uchwalonej z okazji konferencji klimatycznej w Katowicach (COP24).
Pod datowanym na 23 kwietnia pismem podpisali się eksperci Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka (OCHCR). Wśród nich znalazł się m.in. John H. Knox (specjalny sprawozdawca OCHCR ds. praw człowieka związanych ze środowiskiem), Joseph Cannataci (specjalny sprawozdawca OCHCR ds. prawa do prywatności) oraz Michel Forst (specjalny sprawozdawca OCHCR ds. obrońców praw człowieka).
Służby mogą szpiegować uczestników szczytu
W poniedziałek o obawach ekspertów poinformowano w informacji prasowej.
Ich zdaniem zapisy specustawy, która została uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta w styczniu tego roku, mogą naruszać swobodę osób, które chcą demonstrować w jej trakcie.
Eksperci ONHCR krytykują między innymi art. 17 specustawy, który - jak zwracają uwagę - daje policji szerokie możliwości gromadzenia informacji na temat uczestników szczytu klimatycznego w Katowicach.
Według zapisów specustawy służby mogą gromadzić dane "także bez wiedzy i zgody osób, których dotyczą, w terminie do dnia 21 stycznia 2019 roku".
"Tak szeroki nadzór nie podlega kontroli sądowej" - alarmują sygnatariusze dokumentu.
Ograniczenie prawa do demonstracji
Eksperci OCHCR mają również spore zastrzeżenia do art. 22 specustawy. Wprowadza ona zakaz "uczestniczenia w zgromadzeniach spontanicznych" na terenie miasta Katowice w dniach od 26 listopada do 16 grudnia 2018 roku.
Demonstracje podczas COP24 będzie można organizować, ale po zgłoszeniu jej przynajmniej na dwa dni przed.
"Wydaje się, że art. 22 uniemożliwia spontaniczne pokojowe zgromadzenia w Katowicach, które ze względu na oczekiwany charakter COP24 powinny być tolerowane" - wskazują eksperci.
Jak podkreślono, "wszystkie oczy zwrócone są na polski rząd", który jako gospodarz szczytu klimatycznego, powinien dotrzymać swoich zobowiązań w zakresie praw człowieka.
"Bezpośrednie zagrożenie dla praw człowieka"
Aleksander Brzózka, rzecznik resortu środowiska, argumentuje, że specustawa ma na celu zagwarantować zarówno "sprawną organizację tej konferencji, jak i zapewnienie bezpieczeństwa".
Zapisy specustawy krytykują jednak organizacje pozarządowe. Zdaniem Marcina Szweda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka władze mogły zdecydować się na wyznaczenie w Katowicach na czas szczytu specjalnych stref, gdzie zapewniona byłaby swoboda demonstracji.
Natomiast w ocenie Pawła Szypulskiego z Greeenpeace Polska zapisy specustawy "są bezpośrednim zagrożeniem dla praw człowieka".
- Ludzie z całego świata mają prawo pojawić się w Polsce, mają prawo czuć się w Polsce bezpiecznie i mają prawo protestować, jeżeli będą mieli taką potrzebę - wskazał Szypulski.
Dziesiątki tysięcy delegatów
COP24, czyli 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, odbędzie się między 3 a 14 grudnia tego roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach i pobliskiej hali widowiskowo-sportowej Spodek.
W wydarzeniu weźmie udział około 40 tysięcy delegatów z całego świata, w tym szefowie rządów oraz ministrowie odpowiedzialni za kwestie środowiska i klimatu.
W trakcie szczytu COP24 w Katowicach planowane jest wynegocjowanie Pakietu Implementacyjnego dla Porozumienia Paryskiego - pierwszej w historii międzynarodowej umowy, która zobowiązuje wszystkie państwa świata do działań na rzecz ochrony klimatu oraz ustalenie ram finansowania polityki klimatycznej.
Polskę na szycie klimatycznym będzie reprezentował Michał Kurtyka, sekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Zastąpił na tym stanowisku Jana Szyszkę, byłego ministra środowiska. Natomiast rządowym pełnomocnikiem ds. organizacji szczytu został Rafał Bochenek, były rzecznik rządu.
W naszym kraju dotąd dwukrotnie odbyła się konferencja klimatyczna ONZ - w 2008 roku w Poznaniu oraz 2013 roku w Warszawie.
Autor: PTD//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock