"Przygotowujemy się na uderzenie omikronu", ale decyzji o kolejnych obostrzeniach nie ma 

Źródło:
tvn24.pl
Niedzielski: prognozujemy, że kumulacja zakażeń omikronem nastąpi w Polsce pod koniec stycznia
Niedzielski: prognozujemy, że kumulacja zakażeń omikronem nastąpi w Polsce pod koniec styczniaTVN24
wideo 2/8
Niedzielski: prognozujemy, że kumulacja zakażeń omikronem nastąpi w Polsce pod koniec styczniaTVN24

Nowy wariant koronawirusa omikron może zacząć dominować w Polsce pod koniec stycznia – ocenił na konferencji prasowej minister Adam Niedzielski. Jak dodał, niezależnie od informacji o "mniejszej zjadliwości" wirusa, resort przygotowuje się na "uderzenie omikronu". Przekazał jednak, że "na tę chwilę" nie ma decyzji o nowych obostrzeniach.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnił, że jego resort dokonuje przygotowań związanych "z ryzykiem, z konsekwencjami pojawienia się omikronu". - Monitorujemy cały czas sytuację na świecie. Te informacje, które do nas napływają, potwierdzają, że wirus w mutacji omikron jest zdecydowanie bardziej zakaźny (…), ale ten poziom hospitalizacji drastycznie nie wzrasta. Przykładem jest Wielka Brytania, przykładem są Stany Zjednoczone, przykładem są inne kraje. Póki co, pierwsze informacje mówią, że zjadliwość mutacji omikron jest nieco mniejsza niż w przypadku delty – mówił.

OGLĄDAJ CAŁĄ KONFERENCJĘ W TVN24 GO

- Niezależnie od tego - bo trzeba zdawać sobie sprawę, że zwiększona skala zakażeń nawet przy mniejszej zjadliwości może oznaczać zwiększenie liczby hospitalizacji – my systematycznie przygotowujemy się do uderzenia omikronu – zaznaczył.

Minister zdrowia o wariancie omikron koronawirusa
Minister zdrowia o wariancie omikron koronawirusaTVN24

- Prognozujemy, że kumulacja czy pojawienie się omikronu w ten sposób, że on zacznie dominować (…) nastąpi gdzieś w okolicach końca stycznia. Od momentu pojawienia się wirusa w populacji do momentu jego dominacji i napędzania procesów epidemicznych mija od 2 do 4 miesięcy. Tutaj oczywiście przyjmujemy tę dolną granicę, zakładając jednocześnie, że omikron był obecny w Polsce od początku grudnia – mówił.

Dwa plany walki z omikronem

Szef resortu zdrowia dodał, "po pierwsze zwiększamy w tej chwili poziomy zapasów leków i innych materiałów wykorzystywanych w procesie leczenia". – Przede wszystkim przygotowujemy plany zwiększenia infrastruktury łóżek przeznaczonych do leczenia COVID-u – przekazał.

Wskazał, że resort przygotowuje dwa plany. – Pierwszy z nich zakłada zwiększenie infrastruktury szpitalnej do poziomu 40 tysięcy łóżek. Drugi, oparty na o wiele bardziej pesymistycznych założeniach, zakłada zwiększenie tej infrastruktury do 60 tysięcy łóżek – powiedział.

- O ile ta pierwsza liczba to już jest poziom, z którym mieliśmy do czynienia (…), to poziom 60 tysięcy łóżek, który byłby w najgorszym scenariuszu przeznaczony na walkę z pandemią, to jest już poziom, który oznacza ogromny kryzys jeżeli chodzi o wydolność systemu opieki zdrowotnej na poziomie szpitalnictwa. Trzeba robić wszystko, żeby takiego scenariusza uniknąć – zaznaczył.

Niedzielski o wzroście zakażeń: interpretujemy te wyniki jako anomalię poświąteczną
Niedzielski o wzroście zakażeń: interpretujemy te wyniki jako anomalię poświątecznąTVN24

Minister "dla zobrazowania" wyjaśnił, że "w Polsce jest mniej więcej 180 tysięcy łóżek, z czego część przeznaczona jest na leczenie specjalistyczne". – Tak naprawdę zostaje nam 100-120 tysięcy łóżek, które mają jakąś elastyczność zarządzania, co oznacza, że blisko połowę infrastruktury w przypadku tych 60 tysięcy będziemy przeznaczali na walkę z covidem. Taka sytuacja to jest scenariusz katastroficzny – ocenił.

"Anomalia"

Według ministra, w ostatnich dniach obserwujemy "niepokojący trend wzrostu zakażeń"." - Jak porównujemy wyniki tydzień do tygodnia, to w ostatnich 5-6 dniach widzimy systematyczne wzrosty zakażeń - powiedział. Zwrócił uwagę, że zaraportowane w środę 17,2 tys. zakażeń to około 10 procent więcej niż przed tygodniem.

Niedzielski wskazał, że ten wzrost liczby zakażeń obecnie interpretowany jest "jako anomalia, a nie jako zmiana trendu". Ocenił, że jest to przejściowa sytuacja spowodowana m.in. okresem świątecznym i wzrostem liczby wykonywanych testów.

Co z obostrzeniami?

Niedzielski był pytany o ewentualne nowe obostrzenia w związku ze wzrostem zakażeń. Minister powtórzył, że obecny wzrost to poświąteczna anomalia, a nie zmiana trendu.

- Jeżeli mielibyśmy argumenty, które mówią o tym, że jednak jest to zmiana trendu – a ta rzeczywistość bywa dynamiczna – to oczywiście takie decyzje o kolejnych zaostrzeniach będą podejmowane. Natomiast na tę chwilę takich decyzji nie ma – powiedział.

Dla kogo i kiedy obowiązkowe szczepienia?

Szef resortu zdrowia został zapytany na środowej konferencji prasowej, czy planowane jest poszerzenie grupy osób, które mają być objęte obowiązkowymi szczepieniami przeciwko COVID-19.

Niedzielski przypominał, że obecnie obowiązkowe szczepienia dotyczą medyków - zgodnie z obecnym rozporządzeniem osoby wykonujące zawód medyczny, farmaceuci i studenci medycyny do 1 marca muszą zaszczepić się w pełni przeciw COVID-19.

Minister zapowiedział, że w przypadku pojawienia się niepokojących sygnałów dotyczących rozwoju zakażeń omikronem, będzie chciał zmienić termin, do którego medycy będą musieli zaszczepić się przeciw COVID-19 - z 1 marca na połowę lutego. - Będziemy w najbliższych dniach obserwowali tendencje epidemiczne - zaznaczył.

Jeśli chodzi o pozostałe grupy, Niedzielski poinformował o prowadzeniu dialogu dotyczącego obowiązku szczepień dla służb mundurowych i nauczycieli.

Minister o wzmocnieniu opieki przedszpitalnej

Niedzielski zaznaczył, że w kontekście ogromnego zagrożenia przeciążenia infrastruktury szpitalnej ważnym elementem jest wzmocnienie opieki przedszpitalnej nad pacjentem covidowym. - Dlatego przygotowaliśmy takie rozwiązania, które wzmacniają opiekę przedszpitalną, przeznaczoną dla pacjentów, którzy są na wczesnym stadium choroby, tuż po zdiagnozowaniu i ich opieka wymaga zastosowania specjalnych narzędzi – mówił.

Przypomniał program PulsoCare dla pacjentów z dodatnim wynikiem testu na covid. - Przesyłamy takim pacjentom, którzy są w wieku powyżej 55 lat pulsoksymetr, który pozwala na monitorowanie parametru saturacji, czyli natlenienia krwi – wyjaśnił. Niedzielski dodał, że wyniki odczytów z pulsoksymetrów są następnie przesyłane do centrum zajmującego się monitorowaniem stanu pacjentów. - W przypadku tzw. odczytów alertowych następuje kontakt konsultanta bądź lekarza – poinformował.

Niedzielski o programie PulsoCare
Niedzielski o programie PulsoCareTVN24

- Ten program funkcjonuje dłuższy czas, więc możemy się już pochwalić pewnymi liczbami, które dotyczą jego wykorzystania. Do tej pory z tego programu skorzystało, zarejestrowało się w nim 930 tysięcy pacjentów. Więc jest to program o skali masowej, który zdecydowanie jest programem szerokopopulacyjnym – ocenił.

Dodał, że obecnie odczyty z pulsoksymetrów są dokonywane w Centrum Monitorowania Domowej Opieki Medycznej. - Wszystko dzieje się w ramach programu "Dom". Mamy w tym programie blisko 300 konsultantów, którzy sprawują opiekę, czyli reagują na alertowe odczyty i dodatkowo 83 lekarzy, którzy sprawują bardziej specjalistyczną opiekę – mówił.

Podał, że od początku programu było 200 tysięcy pomiarów alertowych, co za każdym razem oznaczało kontakt konsultanta, a czasem kończyło się wezwaniem zespołu ratownictwa medycznego. - Wezwań zespołu ratownictwa medycznego było blisko 6 tysięcy. Możemy powiedzieć, że w przypadku tych 6 tysięcy ludzi program pomógł uratować, być może, życie – podkreślił.

Niedzielski zaapelował, by w razie dodatniego wyniku testu skorzystać z pulsoksymetru.

Niedzielski: pacjentowi z COVID-19 należy się opieka przedszpitalna

Szef resortu zdrowia podkreślał, że pacjentowi zakażonemu koronawirusem należy się opieka w okresie przedszpitalnym, chociaż oczywiście nie każdy przypadek zakażenia kończy się hospitalizacją. - Ale po pierwsze pacjentowi należy się taka opieka i to jest odpowiedzialność lekarzy rodzinnych, żeby tę opiekę zapewnić tym pacjentom, którzy są zapisani do nich na listę - powiedział.

Po drugie - jak mówił - sprawowanie tej opieki to jest nie tylko kwestia teleporady weryfikującej konieczność przedłużenia izolacji. - W przypadku pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta, pacjent ma prawo oczekiwać od lekarza, który się nim opiekuje na tym poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, zorganizowania wizyty, zorganizowania badania - podkreślił Niedzielski.

Niedzielski o wzroście zakażeń: interpretujemy te wyniki jako anomalię poświąteczną
Niedzielski o wzroście zakażeń: interpretujemy te wyniki jako anomalię poświątecznąTVN24

Zwrócił uwagę, że każda odmowa, "każde nieuzasadnione nieudzielenie pomocy i opieki pacjentowi to naruszenie praw pacjenta, co wiąże się z odpowiednimi trybami i przepisami dotyczącymi sankcji".

Podkreślił, że NFZ ma za zdanie bronić praw pacjenta. - Ale mamy też wyspecjalizowaną instytucję w postaci Rzecznika Praw Pacjenta, który w imieniu pacjenta będzie te prawa egzekwował albo dochodził rekompensat związanych z nieprzestrzeganiem tego prawa - powiedział Niedzielski.

Zaznaczył, że wszystkie wytyczne zostały rozesłane do lekarzy rodzinnych i opublikowane w formie komunikatu.

Niedzielski o rehabilitacji pacjentów po przejściu COVID-19

Szef resortu mówił także, że proces opieki nad pacjentem to nie tylko opieka szpitalna, ale także działania po chorobie. - Jest zdefiniowana rehabilitacja pocovidowa, która w tej chwili jest realizowana przez ponad tysiąc placówek w całym kraju – podkreślił i wymienił, że rehabilitacja odbywa się w trybie stacjonarnym, ale też ambulatoryjnie czy domowo. - Pełny cykl rehabilitacji może – zgodnie z naszymi regulacjami – trwać do sześciu tygodni – dodał.

- Do tej pory skorzystało z tej rehabilitacji 16 tysięcy pacjentów i cały czas kwalifikacja do tej rehabilitacji trwa – przekazał.

- Wprowadzamy takie nowoczesne rozwiązania, które są również związane z tym programem domowej opieki medycznej, czyli tzw. zdalną medycyną – poinformował Niedzielski. Jak podkreślił, są to programy, które mają pomagać powracać pacjentom do zdrowia.

Niedzielski o programach, które pomagają pacjentom pocovidowym powracać do zdrowia
Niedzielski o programach, które pomagają pacjentom pocovidowym powracać do zdrowiaTVN24

Pierwszy, o którym mówił minister, to wykorzystanie elektronicznych stetoskopów, czyli urządzeń do pomiaru oddychania, do badania płuc i ich objętości w warunkach domowych. - Pilotaż ten objął pacjentów po 18. roku życia po przebytym zakażeniu wirusem. Skorzystało z niego ponad tysiąc pacjentów, przeprowadzono 30 tysięcy badań i ten pilotaż jest teraz przekuwany w standardowe rozwiązanie, czyli usługę, dzięki której osoby będą mogły wykorzystać to urządzenie do zdalnych pomiarów oddechu – mówił.

- Drugim pilotażem jest wykorzystanie opasek telemedycznych. To są opaski, które pozwalają na bieżące monitorowanie w sposób zdalny ogólnego stanu pacjenta, chociażby z tętnem i innymi parametrami – powiedział Niedzielski. - Ten pilotaż również objął blisko tysiąc pacjentów i tutaj też jesteśmy na etapie przepisania tej usługi do koszyka świadczeń, czyli do standardowego trybu – dodał.

Trzeci program to wykorzystanie elektronicznych spirometrów. - Ten pilotaż będziemy dedykowali pacjentom m.in. covidowym, ale też tym, którzy bądź chorowali na gruźlicę, bądź mieli inne powikłania związane z płucami – mówił. - Zamierzamy też objąć mniej więcej tysiąc pacjentów i zweryfikować, czy ta metoda monitoringu będzie pomocna dla pacjentów – dodał.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polskie myśliwce poderwane

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polskie myśliwce poderwane

Źródło:
PAP, Reuters

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Boże Narodzenie warunki na drogach w części kraju są trudne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed oblodzeniem, a także opadami marznącymi. W kilku województwach obowiązują żółte alarmy.

Gołoledź na drogach. W kilku województwach obowiązują ostrzeżenia IMGW

Gołoledź na drogach. W kilku województwach obowiązują ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium