"Umarła z ojcem w błotach Smoleńska". Walka z MON o pomoc dla córki oficera BOR

[object Object]
Matka dziewczynki, wdowa po zmarłym w Smoleńsku oficerze, wciąż toczy batalię sądową z MON [materiał programu "Czarno na białym"]tvn24
wideo 2/3

- Ona wiedziała, że tata nie żyje. Nie czekała już na niego, bo tak to zawsze w kuchni wyglądała. Wiedziała, że nie wróci - opowiadała reporterce programu "Czarno na białym" wdowa po oficerze BOR, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Siedmioletnia wówczas córka oficera doznała głębokiej zapaści psychicznej. Dziś potrzebuje pomocy, dożywotniej renty, o którą walkę w sądzie z MON toczy jej matka.

Tragiczna śmierć oficera spowodowała u jego siedmioletniej wówczas córki poważną zapaść psychiczną, uniemożliwiającą dziewczynce jakąkolwiek samodzielność w przyszłości. Postawiona diagnoza jest dożywotnia, jednak nie przyznano dziecku dożywotniej renty.

- Mąż zawsze powtarzał, że jeżeli cokolwiek się stanie, to przyjdą z BOR-u z oficjalną informacją. Żebym nie słuchała telewizji, nie słuchała niczego - przyznawała kobieta. - Ja po prostu czekałam. Jak już w telewizji było wiadomo, po południu przyszli oczywiście. I ja właściwie od razu po rozmowie jej powiedziałam - tak matka dziewczynki wspominała moment, kiedy przekazała córce wiadomość o śmierci ojca. Dodała, że dziewczynka jedynie odpowiedziała "wiem" i nie odezwała się do końca dnia ani razu.

- Ona wiedziała, że tata nie żyje. Nie czekała już na niego, bo tak to zawsze w kuchni wyglądała. Wiedziała, że nie wróci. Ale bardzo długo, koło dwóch lat, nie chciała w ogóle o tym rozmawiać - wyjaśniała wdowa po oficerze.

"Przyznanie dożywotniej renty to absolutne minimum"

Z fragmentu opinii, którą wystawili biegli wynika, że u dziewczynki "po tragicznej i nagłej śmierci ojca w 2010 roku nastąpiło zahamowanie jej rozwoju intelektualnego, który obecnie plasuje się na poziomie upośledzenia umysłowego w stopniu umiarkowanym". W opinii zaznaczono także, że u dziecka zdiagnozowany został autyzm.

"Z psychologicznego punktu widzenia wskazane jest, aby przyznanie Annie [imię dziewczynki zmieniono na prośbę matki - przyp. red.] dożywotniej renty stanowiło absolutne minimum" - podkreślili biegli. Właśnie o taką rentę i dodatkowe zadośćuczynienie walczy z MON w sądzie wdowa po oficerze.

Paweł Dobroczek z Prokuratorii Generalnej odniósł się do tej sprawy, podkreślając, że Prokuratoria wnosi o oddalenie powództwa i nie chce zgodzić się na przyznanie dziewczynce dożywotniej renty.

- My bronimy interesów majątkowych Skarbu Państwa. Jeśli ktoś domaga się zasądzenia pieniędzy od Skarbu Państwa, zwłaszcza w sytuacji, kiedy już duże pieniądze otrzymał, wnosimy o oddalenie tego powództwa - argumentował Dobroczek. Prokurator dodał też, że powódka otrzymała "dużo więcej, niż otrzymują osoby w podobnej sytuacji". Jako przykład podał ludzi, których rodziny zginęły w wypadkach samochodowych.

"To był oficer Biura Ochrony Rządu, był tam w pracy"

Wdowa po oficerze BOR otrzymała 250 tysięcy złotych odszkodowania. Jej córka również. Otrzymują też rentę w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie, która skończy się wraz z edukacją dziewczynki. Po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę, ruszyła kolejna tura wypłat odszkodowań. Niektórzy członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej otrzymali nawet kilka milionów złotych zadośćuczynienia. Ministerstwo Obrony Narodowej nie przyznawało dotąd takich kwot, ale zawierało ugody z poszkodowanymi. Wdowy i jej córki jednak to nie spotkało.

- To był oficer Biura Ochrony Rządu, który ochraniał prezydenta i był tam w pracy, nie pojechał na wycieczkę. Więc ja też nie bardzo rozumiem, dlaczego tak się dzieje, bo to jest chore dziecko - wskazała matka dziewczynki. - Ona nie ma możliwości, nawet jak będzie dorosła, zarobić jakichkolwiek pieniędzy, utrzymać się sama, być samodzielna do końca. Nigdy nie będzie - podkreślała.

- Póki mąż żył, jeszcze wyglądało na to, że będzie lepiej, ale po katastrofie, niestety, stan się bardzo pogorszył, ona zamknęła się w sobie. Większość umiejętności, które miała, cofnęły się - powiedziała matka Anny.

"Bez matki nie funkcjonuje życiowo"

10 kwietnia 2010 roku, w dniu katastrofy smoleńskiej, Anna była siedmiolatką. Z opinii biegłych wynika, że już wcześniej miała zaburzenia mowy. Znajdowała się pod opieką psychologów. Jednak ta sama opinia zaznacza, że w 2008 roku jej dojrzałość umysłowa kształtowała się w dolnych granicach normy. Po katastrofie smoleńskiej jej stan zaczął się pogarszać. W 2012 roku stwierdzono u dziewczynki upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim oraz autyzm.

- Bez matki nie funkcjonuje życiowo. Nie potrafi zjeść, nie potrafi się ubrać, nie potrafi funkcjonować w szkole. I ciągle wraca temat katastrofy. To jest obsesja - podkreślał w rozmowie z reporterka TVN24 Brygidą Grysiak adwokat i były polityk Roman Giertych, który za darmo pomaga wdowie i jej córce od samego początku.

- Z tych opinii biegłych wynika, że wraz z tą katastrofą, ta dziewczynka opuściła ten świat. Ona jest jakby w innej rzeczywistości - dodał Giertych.

Anna dziś ma 14 lat. Komunikuje się tylko z wybranymi osobami, które dobrze zna. Biegli pisali, że za pierwszym razem w ogóle nie chciała z nimi rozmawiać.

"Możemy mówić o zatrzymaniu rozwoju intelektualnego. To jest strata niepowetowana, bo to rzutuje na całe jej życie i nigdy nie będzie mogła funkcjonować samodzielnie" - zapisali biegli w opinii z kwietnia 2017 roku.

- Rozstrzyganie tej sprawy wyrokiem sądu jest trochę dla Polski hańbiące, bo to rzeczywiście temu dziecku się należy - skwitował tę sprawę Giertych. Mecenas skierował sprawę Anny do sądu, ponieważ Ministerstwo Obrony Narodowej nie chciało zawrzeć ugody. Resort zaprzeczył jednak twierdzeniom Giertycha, odmówił odpowiedzi na szczegółowe pytania reporterów i odesłał do swojego oświadczenia sprzed kilkunastu dni.

"Umarła razem z ojcem w błotach Smoleńska"

"Po 2015 roku Ministerstwo Obrony Narodowej dwukrotnie zaprosiło mecenasa Romana Giertycha wraz z jego klientkami na spotkanie w siedzibie Ministerstwa w sprawie wypłaty ewentualnego zadośćuczynienia. Mecenas Roman Giertych nie był zainteresowany takim spotkaniem" - to fragment treści komunikatu, który przedstawiło MON.

- To jest nieprawda - kontrował Giertych - Otrzymałem pismo z propozycją rozmów, na które to odpowiedziałem, potwierdzając nie tylko swoją wolę ale i wolę mojej klientki, wolę spotkania - zaznaczył.

Jak tłumaczył, pismo to nie zawierało zaproszenia na konkretny termin rozmowy. Według Giertycha była to jedynie informacja, że MON rozważa taką ugodę. Zaznacza, że wtedy mecenas wraz z klientkami wyrazili wolę spotkania.

Ministerstwo Obrony Narodowej zaprosiło do rozmów w siedzibie resortu, Giertych chciał spotkania w swojej kancelarii. Resort nie udzielił odpowiedzi, w związku z czym mecenas złożył pozew do sądu. Po tym, jak pełnomocnik MON w sądzie powtórzył stanowisko resortu, mecenas Giertych postanowił zwrócić się do Jarosława Kaczyńskiego.

"Mówiąc o kolejnej, 97. ofierze katastrofy, nie przesadzam. Moja mała klientka umarła razem ze swoim ojcem w błotach Smoleńska. Renta dla tego dziecka jest moralnym obowiązkiem każdego rządu" - pisał Giertych.

"Gdyby chciałby przyznać, to by przyznały"

Przedstawiciele MON w końcu spotkali się z matką Anny, jednak ugoda nie została zawarta, chociaż ustalono kwotę zadośćuczynienia.

- To dziecko otrzyma rentę dożywotnią, ale nie w tym trybie - podkreślał Paweł Dobroczek z Prokuratorii Generalnej. Dodał, że chodzi o rentę "w trybie administracyjnym".

Reporterzy "Czarno na białym" zwrócili się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pytaniem, na jakie świadczenia może liczyć dziecko z autyzmem po zakończeniu edukacji.

- Takiej osobie przysługuje renta socjalna w wysokości 84 procent najniższej renty z tytułu niezdolności do pracy, czyli obecnie wynosi 840 złotych - wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

O przyznaniu dożywotniej renty dla Anny mogłaby zdecydować premier Beata Szydło. Rodzina potrzebuje pieniędzy na terapie i rehabilitację oraz gwarancji na przyszłość.

- Chciałabym jej zapewnić, że do końca życia będzie mogła mieć miejsce w domu dla dorosłych z takimi schorzeniami, bo mnie kiedyś zabraknie - powiedziała reporterce TVN24 matka Anny.

- Gdyby MON i Prokuratoria Generalna chciały przyznać to świadczenie, to by je przyznały - podsumował mecenas Roman Giertych.

We wtorek po południu, dzień po emisji materiału "Czarno na białym", resort obrony wydał komunikat, w którym stwierdził, że "w dniu 11 września 2017 roku Ministerstwo Obrony Narodowej ustaliło z małżonką oficera BOR oraz jego córką podstawowe zasady i tryb przyznania zadośćuczynienia".

Autor: JZ//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl