Gdy byli w opozycji, ostro krytykowali wysokie odprawy dla odchodzących szefów spółek skarbu państwa. Dzisiaj politycy PiS nabierają wody w usta i na ten temat rozmawiać nie chcą. Temat wrócił przez dymisję Wojciecha Jasińskiego ze stanowiska prezesa PKN Orlen, który może liczyć nawet na 190 tysięcy złotych odprawy. On sam milczy. Materiał magazynu "Polska i świat".
Politycy PiS pytania o odprawę dla Jasińskiego zbywają. "Nie mam pojęcia", "to jest jego decyzja" - ucinają. Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński w rozmowie z reporterką TVN24 stwierdził, że "nie wypowiada się na ten temat, bo nie ma wiedzy", a poseł Marek Ast mówi, że "umowy są po to, żeby je dochowywać".
PKN Orlen kwoty odprawy dla Jasińskiego podać nie chce. Zasłania się "względami prawnymi". Dziennikarze TVN24 BiS wyliczyli jednak, że były prezes może liczyć na odprawę w wysokości od 88,5 do nawet 190 tysięcy złotych, w zależności od jego wynagrodzenia.
- Na te pytania na razie nie mam odpowiedzi - powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski, pytany o odprawę dla Jasińskiego.
"Dla mnie te kwoty są gorszące"
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski o powodach odwołania prezesa Jasińskiego mówić nie chce. Mówi wyłącznie o "pewnych kwestiach". - Dla mnie te kwoty są gorszące - mówił jeszcze cztery lata temu w studio TVN24, kiedy był jeszcze w opozycji, komentując odprawy dla prezesów państwowych spółek.
Komentował wówczas półmilionową odprawę dla odchodzącej z PKP i wchodzącej do rządu prezes Marii Wasiak. Ona w końcu przekazała odprawę na cele charytatywne.
Kiedy PiS był w opozycji, ostro krytykował awanse do i ze spółek skarbu państwa. Medialną burzę rozpętali po zatrudnieniu Igora Ostachowicza, doradcy premiera Donalda Tuska, w Orlenie.
- Jest to przykra sytuacja. Zastanawiam się, co czują wszyscy ci, którzy będą tankować na stacjach. Tyle i tylko tyle - mówiła wówczas Beata Kempa z Solidarnej Polski.
- Ludzie Platformy obławiają się na majątku publicznym. Nie mają żadnych zahamowań, żeby brać astronomiczne odprawy - grzmiał w 2014 roku Zbigniew Kuźmiuk (PiS).
Ostachowicz z pracy ostatecznie zrezygnował.
Nikt nie walczy z odprawami
Lider ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz w rozmowie z TVN24 powiedział, że także PO zapowiadała walkę z odprawami. - Wszyscy mówili, że będą walczyć z odprawami, natomiast nikt nie walczy - powiedział.
Ustawa kominowa wprowadzona przez rząd PiS obniżyła wynagrodzenia członków rad nadzorczych spółek skarbu państwa. Posady te dostają jednak często politycy PiS.
Nowy prezes PKN Orlen do spółki przyszedł z Enegii, w której z odprawy zrezygnował.
Nadal nie wiadomo, co z odprawą Wojciecha Jasińskiego.
Autor: pk/AG / Źródło: tvn24