Uniewinnieni w sprawie protestu przed Sejmem

[object Object]
Obywatele RP blokowali wyjazd z Sejmu. Zostali uniewinnienitvn24
wideo 2/25

Sąd pierwszej instancji uniewinnił we wtorek 13 osób, które w grudniu 2016 roku protestowały przed Sejmem i w ten sposób miały uniemożliwiać wyjazd politykom z budynku parlamentu. - Panowie nie zrobili nic złego. Uczestniczyli w proteście, który był protestem spontanicznym, korzystali ze swoich konstytucyjnych praw - podkreślał po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik Obywateli RP, mecenas Jarosław Kaczyński.

W nocy z 16 na 17 grudnia 2016 roku kilka tysięcy osób protestowało na ulicy Wiejskiej między innymi przeciwko ograniczeniu swobody dziennikarzy na terenie Sejmu. Doszło wówczas do przepychanek z policją. Protestujący siadali na ulicy i próbowali uniemożliwić politykom partii rządzącej wyjazd z terenu parlamentu.

Działaczy oskarżono w dwóch sprawach. Jedna z nich dotyczyła właśnie blokowania drogi publicznej, na której siadali.

Druga to udział w zgromadzeniu po jego rozwiązaniu. Oskarżeni przekonują, że było to zgromadzenie spontaniczne, którego nikt nie zawiązywał ani nie rozwiązywał. Według policji manifestujący byli wzywani do rozejścia się i tym poleceniom się nie podporządkowali.

Uniewinnieni w sprawie protestu przed Sejmem. Policja zapowiada odwołanie
Uniewinnieni w sprawie protestu przed Sejmem. Policja zapowiada odwołanieFakty TVN

Wyrok sądu

Zdaniem sędziego obwinieni nie mogli popełnić wykroczenia polegającego na uczestniczeniu w zgromadzeniu mimo jego rozwiązania, ponieważ - jego zdaniem - decyzja komendanta stołecznego policji o rozwiązaniu zgromadzenia nie miała mocy prawnej. Sędzia zaznaczył, że taka decyzja powinna zawierać podstawowe elementy, takie jak uzasadnienie oraz wcześniejsze ostrzeżenia o możliwości rozwiązania.

- Obwinieni przyszli skorzystać z prawa, które gwarantuje im konstytucja. Trudno zrozumieć działania polegające na ograniczeniu im tego prawa - podkreślał na sali sądowej sędzia Łukasz Biliński.

Nie było również mowy o blokowaniu dróg wokół Sejmu, bo - jak wskazywał sędzia - na czas protestu zostały one wyłączone z ruchu przez policję.

- Nie było żadnej próby wyjazdu, więc nie można stwierdzić, żeby obwinieni utrudniali ruch jakiegokolwiek pojazdu, bo żaden pojazd w tym czasie nie wyjeżdżał z terenu Sejmu w tym miejscu. Mając to na uwadze sąd przyjął, że zachowania wszystkich obwinionych nie zrealizowały znamion zarzuconych im czynów zabronionych - uzasadniał wyrok.

Jak dowiedział się reporter TVN24 Paweł Łukasik, rzecznik Komendy Stołecznej Policji zapowiedział odwołanie od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia.

"Wyrok ze wszech miar sprawiedliwy"

- Dzisiejszy wyrok jest ze wszech miar sprawiedliwy i oczekiwany przez moich klientów i wszystkich obwinionych w tej sprawie - ocenił po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik Obywateli RP, mecenas Jarosław Kaczyński.

Podkreślił, że "panowie nie zrobili nic złego, uczestniczyli w proteście, który był protestem spontanicznym". - Korzystali ze swoich konstytucyjnych praw - zaznaczył adwokat.

Mecenas Kaczyński po ogłoszeniu wyroku
Mecenas Kaczyński po ogłoszeniu wyrokutvn24

Szczerba: zarzuty całkowicie dęte

- Na sali sądowej nie było oskarżyciela publicznego, czyli policji. Prawdopodobnie mieli świadomość tego, że będzie uniewinnienie, ponieważ ich zarzuty były całkowicie dęte - mówił z kolei poseł PO Michał Szczerba. - Tym ludziom przez blisko rok zniekształcono życie. Byli przesłuchiwani, później spędzili czas na dziewięciu rozprawach sądowych. Należy im się również odszkodowanie za to, że władza próbowała ich zastraszyć, próbowała ich nękać - ocenił.

Szczerba: zarzuty policji były całkowicie dęte
Szczerba: zarzuty policji były całkowicie dętetvn24

- Boję się, że może być próba wpływania na wyrok sądu wyższej instancji w takiej sytuacji. Oczywiście, w przeciwieństwie do PiS-u sąd jeszcze uznaje - jeszcze, bo to się może również zmienić - prawo obywateli do pokojowego korzystania ze swoich konstytucyjnych praw do zgromadzania się i protestowania przeciwko władzy najwyższej, władzy państwowej - skomentowała decyzję sądu pierwszej instancji Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna).

Hennig-Kloska: sąd jeszcze uznaje prawo obywateli do pokojowego korzystania ze swoich praw
Hennig-Kloska: sąd jeszcze uznaje prawo obywateli do pokojowego korzystania ze swoich prawtvn24

"Mam nadzieję, że do tego rodzaju scen nigdy więcej nie dojdzie"

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan powiedział, że nie chce komentować decyzji sądu. - Z tego, co wiem ona nie jest jeszcze prawomocna - dodał. - Widziałem tę atmosferę pod Sejmem. Mam nadzieję, że do tego rodzaju scen nigdy więcej nie dojdzie - powiedział.

Bielan: mam nadzieję, że do tego rodzaju scen nigdy więcej nie dojdzie
Bielan: mam nadzieję, że do tego rodzaju scen nigdy więcej nie dojdzietvn24

Sejmowy kryzys

Impulsem do zdarzeń z nocy z 16 na 17 grudnia 2016 roku były planowane zmiany w zasadach obecności dziennikarzy w parlamencie. Na początku głosowań nad projektem budżetu na 2017 roku w Sejmie posłowie PO zwrócili się do marszałka Marka Kuchcińskiego o informację na temat planowanych ograniczeń pracy dziennikarzy. Zabierali głos, postulując rezygnację z planowanych zmian.

Marszałek odpowiadał posłom, że ich wnioski nie dotyczą przedmiotu obrad Sejmu.

Następnie Kuchciński wykluczył z obrad posła Michała Szczerbę (PO), co sprawiło, że posłowie opozycji zablokowali sejmową mównicę, a później także fotel marszałka. Wtedy obrady przeniesiono do Sali Kolumnowej i dokończono głosowania bez udziału posłów opozycji, którzy zwracali uwagę, że uniemożliwiono im wzięcie udziału w posiedzeniu w Sali Kolumnowej. W związku z wydarzeniami w Sejmie wieczorem przed budynkiem parlamentu zaczęli się zbierać zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji, partii Razem i Obywateli RP.

Autor: ads,js//now,kg / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium