Nasza drużyna ma przewagę, bo jest zespołem, a Portugalia ma mnóstwo indywidualistów - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Dudek. - Spotykają się dwie dobre defensywy. Stawiam, że będzie remis bezbramkowy albo 1:1 - mówił z kolei Tomasz Rząsa, były reprezentant Polski.
Dudek przekonywał, że polska reprezentacja ma duże szanse na zwycięstwo w czwartkowym ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw Europy.
- Portugalia ma mnóstwo bardzo dobrych zawodników, światowej klasy, ale nie tworzy tego monolitu - tłumaczył były bramkarz reprezentacji Polski. Zdaniem Dudka taki "monolit" stanowi ekipa Adama Nawałki. Dodał, że słabym punktem Portugalczyków podczas meczu o półfinał może być ich bramkarz.
- To nie jest Ronaldo w bramce - ocenił Dudek.
"Spotykają się dwie dobre defensywy"
Tomasz Rząsa wskazywał z kolei na to, że obie drużyny łączy kilka podobieństw. Jednym z nich jest - jego zdaniem - doskonała forma i polskich, i portugalskich obrońców podczas tych mistrzostw.
- Przed Euro mieliśmy obawy, że nasza obrona nie stanowi monolitu i martwiliśmy się o poszczególne pozycje - mówił Rząsa. Jak dodał, obawy te na szczęście nie potwierdziły się, dzięki czemu Polacy mają dziś szansę na zatrzymanie Ronaldo.
- Spotykają się dwie dobre defensywy. Stawiam, że będzie remis bezbramkowy albo 1:1 - ocenił Rząsa. - Obawiam się troszeczkę wyrachowanej gry ze strony jednej, jak i drugiej drużyny - dodał. Jednocześnie obstawił, że w ewentualnych rzutach karnych górą będzie Polska.
Remis 1:1 przewiduje także Mariusz Czerkawski, były reprezentant polski w hokeju. Jego zdaniem bramkę dla naszej reprezentacji strzeli w czwartkowym ćwierćfinale Arkadiusz Milik.
- On jest stworzony do tego, żeby być napastnikiem, być głodnym bramek. Wszyscy mówią, że szuka go piłka, ale to nie do końca tak: on po prostu wie, gdzie być, w jakim momencie odejść, gdzie przyspieszyć - mówił Czerkawski.
- Wydaje mi się, że dzisiaj jest czas na niego - dodał.
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24