Prezydent Stanów Zjednoczonych skierował do Polski specjalne oświadczenie z okazji pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej. - Zdjęcia wraku w Smoleńsku i strata tak wielu nadzwyczajnych ludzi oraz wojskowych dowódców, którzy prowadzili Polskę do demokracji i dobrobytu, złamały nasze serca - napisał w nim Barack Obama.
Obama w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom pisze, że "rok od tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczynskiego, Pierwszej Damy Marii Kaczyńskiej i ich delegacji, łączy się wraz z całym narodem amerykańskim, w tym z wieloma Amerykanami polskiego pochodzenia, w uczczeniu pamięci 96 polskich patriotów.
Polska - jeden z najbliższych sojuszników
Zdjęcia wraku w Smoleńsku i strata tak wielu nadzwyczajnych ludzi oraz wojskowych dowódców, którzy prowadzili polskę do demokracji i dobrobytu, złamały nam serca Barack Obama
- Zdjęcia wraku w Smoleńsku i strata tak wielu nadzwyczajnych ludzi oraz wojskowych dowódców, którzy prowadzili polskę do demokracji i dobrobytu, złamały nam serca - czytamy.
Prezydent USA podkreśla, że "inspirujące sceny idących razem ludzi, ulice pełne świec i kwiatów, zarówno w Polsce, jak Stanach Zjednoczonych pokazały prawdziwą siłę, żywotność i wiarę w polskiego ducha, jak również nierozerwalne więzi pomiędzy tymi dwoma krajami".
- Polska jest jednym z najsilniejszych i najbliższych sojuszników Ameryki - stwierdził Obama zaznaczając, że "oczekuje pogłębienia tych więzi i kontynuowania prac tych, którzy zginęli rok temu, zarówno w tę niedzielę, jak podczas jego majowej wizyty w Warszawie.
"Wzruszający i budujący gest solidarności"
- To wzruszający i budujący gest solidarności i pamięci o tak bolesnej dla Polaków rocznicy - tak w rozmowie z PAP do oświadczenia prezydenta Obamy odniosła się dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.
Z kolei rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział, że resort spraw zagranicznych z satysfakcją odnotowuje, iż "prezydent USA pamięta o tak bolesnej i ważnej dla Polaków rocznicy".
- Podzielamy jego opinię, że dobre stosunki polsko-amerykańskie jeszcze się wzmocnią podczas jego wizyty w przyszłym miesiącu - zaznaczył Bosacki.
Źródło: tvn24.pl