"Tygodnik Powszechny" zmienia format. Po 60 latach istnienia charakterystycznie wielka gazeta się zmniejszy. - Udało nam się go trochę odmonumentalnić i "Tygodnik" jest taki, że można go przygarnąć do serca i wsadzić do kieszeni - mówi o przemianie gazety jej redaktor naczelny ks. Adam Boniecki.
"Tygodnik" od niedawna wzięła pod skrzydła grupa ITI. Dzięki zmianie formatu gazeta ma być bardziej przystępna dla czytelnika. Do tej pory zbliżony do A3 format był znakiem rozpoznawczym TP, ale trudno się mieścił na kioskowej półce.
W piśmie o takiej tradycji bardzo ostrożnie podchodzi się do wszelkich zmian. Z tej ks. Boniecki jest zadowolony. - Udało się coś ważnego zrobić, tzn. zachować to, co w "Tygodniku" było istotne, czyli tematykę poważną, unikanie takich tanich efektów - podkreślił.
Z przemiany Boniecki tłumaczy się także czytelnikom w nocie redakcyjnej. "Zmniejszyliśmy format „Tygodnika”, inne zmiany podejmujemy z wielką ostrożnością. Bo ośmielamy się sądzić, że powstanie i 62 lata istnienia tego pisma jest cudem, a cuda wymagają uwagi i szacunku, są bowiem znakiem Jego obecności" - napisał w pierwszym numerze pisma redaktor naczelny.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24