Państwo nauczy i wychowa. Analizujemy podstawę programową


Państwo ma mieć wpływ na wychowanie dzieci. Szkoła ma przygotować dzieci do wyboru zawodu i pracy, choć nie wiadomo konkretnie jak. Dzieci mają się uczyć programowania, choć na matematyce nie poznają funkcji. Mają też znać działalność żołnierzy niezłomnych, nie poznawszy uprzednio historii polskiego Państwa Podziemnego. Przeanalizowaliśmy nową postawę programową dla szkół podstawowych w ostatecznej wersji podpisanej przez minister edukacji Annę Zalewską.

W podstawie programowej zwraca uwagę nacisk nie tylko na edukację, ale również na wychowywanie dzieci przez szkołę. Podpisany przez minister edukacji Annę Zalewską dokument zakłada, że w wychowaniu dzieci szkoła musi uwzględniać zarówno wolę rodziców jak i wolę państwa.

"Wychowanie młodego pokolenia jest zadaniem rodziny i szkoły, która w swojej działalności musi uwzględniać wolę rodziców, ale także i państwa, do którego obowiązków należy stwarzanie właściwych warunków wychowania" - czytamy już we wstępie do dokumentu.

Zrównanie woli państwa z wolą rodziców w wychowaniu dzieci nowa podstawa programowa opisuje w bardzo skomplikowanym, czterokrotnie złożonym zdaniu. Być może dlatego tylko jedna z instytucji opiniujących dostrzegła ten zapis i przeciw niemu zaprotestowała.

"Jeśli chodzi o wpływ państwa na wychowanie młodzieży, to to już przerabialiśmy. Szkoła i państwo mogą tylko być wsparciem dla rodziców" - napisało do MEN Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów. Uwaga Stowarzyszenia nie została uwzględniona.

Patriotyczna rola wychowania

Ważnym elementem wychowania dzieci przez państwo ma być wychowanie patriotyczne. Przewija się ono przez podstawy programowe wielu przedmiotów, nie tylko polskiego, historii czy wiedzy o społeczeństwie, ale również np. edukacji dla bezpieczeństwa czy geografii.

"Treści geograficzne stwarzają doskonałą okazję do prowadzenia edukacji patriotycznej. (...) Ważne zadanie geografii szkolnej kształtującej postawy patriotyczne i poczucie dumy z bycia Polakiem powinno być realizowane za pomocą działań dydaktycznych służących zdobyciu rzetelnej wiedzy na temat dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego Polski oraz jej miejsca w Europie i świecie" - czytamy w ogólnej części podstawy programowej.

W różnych odmianach i wyrazach pokrewnych słowo "patriotyzm" przewija się przez podstawę programową 17 razy. Kilkukrotnie pojawiają się też odwołania do dziedzictwa narodowego i dumy narodowej.

W konsultacjach nad projektem nacisk na wychowanie patriotyczne jako takie nie był kwestionowany. Część ekspertów zwracała jednak uwagę na ograniczone rozumienie patriotyzmu w podstawie programowej minister Zalewskiej.

"Wychowanie w przedstawionym do zaopiniowania dokumencie jest ujmowane jako działanie oparte niemal wyłącznie na kontakcie uczniów i nauczycieli z miejscami kultu patriotycznego. Nie widać tutaj propozycji atrakcyjnych dla uczniów działań prowadzących do patriotyzmu jako postawy życiowej, codziennej (dotyczącej także podatków) a nie odświętnej tylko" - zauważył prof. Stanisław Dylak, z Wydziału Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

"Patriotyzm, uwzględniający przeszłość, osadzony w realiach współczesności i skierowany na przyszłość, mierzony pracą i osiągnięciami dla rozwoju, wzmacnia państwo. Natomiast patriotyzm, zapatrzony w przeszłość i mierzony ilością przelanej krwi oraz poniesionych strat, osłabia współczesne państwo" - komentuje z kolei Alicja Wojtyna-Jodko ze Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych i Technicznych.

Niektóre z instytucji opiniujących podstawę programową zarzucają jej z tego powodu zbytni polonocentryzm i zamknięcie na świat.

"Obserwujemy wyraźną dysproporcję w odniesieniu do tematów dedykowanych kwestiom narodowym i związanym z polską tożsamością, w porównaniu do treści poświęconych innym regionom świata, historii świata oraz światowej, współczesnej literatury" - twierdzi federacja organizacji pozarządowych Grupa Zagranica.

Czym są szkolne przedmioty

Wśród zarzutów stawianych podstawie programowej najczęściej wymienia się przygotowywanie dokumentu w pośpiechu i wynikającą z tego chaotyczność. W rozporządzeniu MEN widać jednak pewne próby uporządkowania istoty szkolnych przedmiotów. W części ogólnej MEN stara się lapidarnie i jednozdaniowo określić czym są poszczególne przedmioty (choć nie wszystkie). Zatem:

"Język polski jest kluczowym przedmiotem nauczania".

"Historia jest skarbnicą zbiorowej pamięci".

"Chemia jest przedmiotem eksperymentalnym".

"Fizyka jest nauką przyrodniczą".

"Matematyka jest nauką, która dostarcza narzędzi do poznawania środowiska i opisu zjawisk, dotyczących różnych aspektów działalności człowieka".

Pozostałe przedmioty, w pierwszych słowach opisów zawartych w podstawie programowej, zostały scharakteryzowane zdaniami więcej niż trzykrotnie złożonymi.

Uczeń słucha uważnie w przybliżonym najbliższym otoczeniu

Po części ogólnej podstawy programowej, w rozporządzeniu MEN znajduje się szczegółowo opisane zasady nauczania w klasach I-III.

Wśród wymagań szczegółowych zakłada się, że dziecko będzie słuchać "z uwagą" albo "uważnie" wypowiedzi nauczyciela oraz lektur czytanych na głos. Eksperci w czasie konsultacji przypomnieli, że znacznie ważniejsze jest, aby dziecko słuchało przede wszystkim ze zrozumieniem. Postulat słuchania ze zrozumieniem, w kształcie sugerowanym przez stowarzyszenia nauczycielskie, nie został uwzględniony.

W opiniach do podstawy programowej formułowanych przez środowiska eksperckie często pojawia się zarzut infantylizacji programów nauczania. Część uwag została uwzględniona - na przykład przeniesienie dziecinnej książki o "Neli małej reporterce" z zestawu lektur dla klasy VIII do klas nauczania początkowego. Piękno reportażu ośmioklasiści poznają już nie na podstawie obserwacji ośmioletniej Neli, a dzięki dziełom Melchiora Wańkowicza.

Inne uwagi ekspertów o infantylizacji nauczania uwzględnione nie zostały.

W opisie do przyrody czytamy m.in., że "nadrzędnym celem przedmiotu w klasie IV jest przybliżenie uczniowi najbliższego otoczenia". Czy najbliższe otoczenie można jeszcze bardziej przybliżyć? - dworują sobie środowiska eksperckie, a prof. Stanisław Dylak z UAM poważnie dowodzi, że taka metoda nauczania to nic innego jak ograniczanie horyzontów uczniów.

Skąd się wzięli żołnierze niezłomni i kto stał na czele "Solidarności"

Wśród innych uwag ekspertów pojawiają się zarzuty wybiórczości albo naginanie historii.

W klasie IV, tak jak do tej pory, historia jest krótkim przeglądem najważniejszych okresów w dziejach - od wykopalisk niemal po współczesność.

Na koniec wymaga się od uczniów znajomości postaci żołnierzy niezłomnych, takich jak Witold Pilecki czy Danuta Siedzikówna. Wcześniej jednak nie ma ani słowa o polskim Państwie Podziemnym w czasie II wojny światowej. Trudno więc, nie naruszając podstawy programowej, wyjaśnić uczniom, skąd wzięli się żołnierze niezłomni.

"Bez wzmianki o polskim Państwie Podziemnym w czasie II wojny światowej podejmowanie tematu żołnierzy niezłomnych jest zawieszone w próżni" - czytamy w stanowisku Polskiej Akademii Umiejętności.

Takich luk wskazywanych przez ekspertów jest więcej, m.in. nieuwzględnienie tzw. tez prezydenta USA Woodrowa Wilsona przy omawianiu sytuacji międzynarodowej przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości w 1918 r.

W dyskusji nad podstawą programową do historii za największego nieobecnego uznaje się Lecha Wałęsę. "Za kuriozalne należy uznać pominiecie w rozdziale 'Solidarność i jej bohaterowie' wzmianki o Lechu Wałęsie i o pokojowej nagrodzie Nobla" - pisze Polska Akademia Umiejętności.

W kwestii braku Wałęsy instytucje opiniujące nie były jednomyślne. Na przykład Instytut Pamięci Narodowej nie uznał tego braku za szczególnie istotną lukę w nauczaniu historii najnowszej.

PiS sprzyja kobietom i przecenia wolność

Annie Dzierzgowskiej, nauczycielce historii, związanej ze środowiskami feministycznymi nie podoba się stwierdzenie MEN: "nieustannie obecna w naszej historii, idea wolności".

"Jakiej niewiedzy trzeba, żeby mówić o idei wolności jako nieustannie obecnej w dziejach kraju, w którym, lekko licząc od XV do początku XIX wieku co najmniej 70-80 proc. społeczeństwa żyła w poddaństwie, doznając nieustannego wyzysku i przemocy" - alarmuje historyczka.

Dzierzgowska docenia jednak fakt, że w programie historii zreformowanym przez PiS jest więcej kobiecych postaci historycznych niż było dotychczas. W IV klasie omawia się dzieje przez pryzmat postaci historycznych. Wśród tych, które ma znać współczesny czwartoklasista, są cztery kobiety (Dobrawa żona Mieszka I, królowa Jadwiga, Maria Skłodowska-Curie i Danuta Siedzikówna "Inka"). W programie historii z czasów rządów PO-PSL były tylko trzy (Jadwiga, Skłodowska-Curie i Helena Modrzejewska)

Jak funkcjonować bez znajomości funkcji

Wśród niedomagań podstawy programowej wymienia się również niespójność i brak korelacji między poszczególnymi przedmiotami. Matematyka została dość mocno uproszczona, program fizyki zaś niemal żywcem przeniesiono z gimnazjum.

Skutek jest taki, że w uproszczonej matematyce dla szkół podstawowych w ogóle nie ma mowy o funkcjach. W fizyce natomiast wymaga się od uczniów umiejętności stosowania proporcjonalności prostej, która jest niczym innym jak funkcją. Informatyka zaś ma od pierwszych lat nauczania stawiać na programowanie, które również trudno jest opanować bez znajomości funkcji - opisujących przecież zależności między zmiennymi.

Całkowite wyrugowanie funkcji z nauczania matematyki w szkole podstawowej oznacza również brak trygonometrii na lekcjach. Eksperci oceniający podstawę programową odnotowali również znaczne ograniczenie geometrii, kombinatoryki i brak układów równań.

"Nie jest dobrze, gdy fizyk musi skorzystać z pojęć, które nie są jeszcze opracowane matematycznie" - zauważa prof. Wacław Marzantowicz, prezes Polskiego Towarzystwa Matematycznego.

Podstawówka sprzed 1999 r. a podstawówka zreformowana

"Treści i umiejętności zapisane w proponowanej podstawie programowej są bardzo okrojone, nawet w porównaniu z podstawą programową dawnej 8-letniej szkoły podstawowej!" - czytamy z kolei w opinii Społecznego Towarzystwa Oświatowego.

W dawnej ośmioletniej podstawówce omawiano na przykład na chemii tzw. odmiany alotropowe węgla. Czyli, że grafit i diament to ten sam węgiel, choć w różnych postaciach. W nowej podstawie programowej tej dziedziny wiedzy już nie ma. Tymczasem wzbogacona o osiągnięcia nauki z XXI wieku nawet chemia umacniałaby, zgodnie z programem ugrupowania minister Zalewskiej, dumę narodową. Wszak w produkcji odkrytej w XXI wieku odmianie węgla zwanej grafenem polskie ośrodki naukowe odegrały znaczącą rolę na świecie. O grafenie nie ma jednak mowy w podstawie programowej dla podstawówek.

Zawód w sprawie zawodu

W debacie nad planowaną reformą edukacji politycy PiS wielokrotnie podkreślali, że ma ona między innymi lepiej przystosować system szkolnictwa do wymagań współczesnego rynku pracy.

W ogłoszonej 14 lutego podstawie programowej - jak zauważa Społeczne Towarzystwo Oświatowe - wyjście edukacji naprzeciw potrzebom rynku pracy jest opisane, krótko, oględnie i niekonkretnie.

"Zadaniem szkoły jest przygotowanie uczniów do wyboru kierunku kształcenia i zawodu. Szkoła prowadzi zajęcia z zakresu doradztwa zawodowego" - czytamy w rozporządzeniu MEN.

Autor: jp\mtom / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN