Doradca w gabinecie politycznym ministra spraw wewnętrznych Michał Deskur zastąpi odwołanego we wtorek wiceministra SW Adama Rapackiego. Będzie nadzorował m.in. policję i BOR - poinformował szef MSW Jacek Cichocki. Dodał, że drugim nowym wiceministrem w jego resorcie został Roman Dmowski. Ale to nie koniec zmian. Cichocki zapowiedział, że dziś wystąpi do premiera z wnioskiem o zmianę na stanowisku Komendanta Głównego Policji.
Cichocki tłumacząc swoją decyzję o powołaniu na stanowisko wiceministra Michała Deskura, podkreślił, że osoba odpowiadająca za największą strukturę i najważniejszą służbę w kraju, jaką jest policja, powinna być "przede wszystkim cywilem". - To właściwe w państwie demokratycznym - powiedział.
Deskur będzie także koordynatorem ds. zabezpieczenia Euro 2012. Cichocki był pytany, czy odwoływanie parę miesięcy przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej osoby, która była odpowiedzialna za skoordynowanie bezpieczeństwa i służb przed tym wydarzeniem nie jest trochę ryzykowne. W odpowiedzi szef MSW ocenił, że "to jest bardzo dobry moment" na taką decyzję.
Cichocki wyjaśniał, że zgodnie wieloletnim harmonogramem przygotowań do Euro 2012 kończy się ich pierwsza faza, w którym zespół kierowany przez Rapackiego odgrywał szczególną rolę, przygotowując m.in. analizy ryzyka. - Te analizy są na ukończeniu. Na bazie tych analiz zostanie sformułowany plan operacyjny związany z zabezpieczeniem i z zarządzaniem wszystkimi procesami związanymi z Euro. Natomiast w styczniu musimy wejść zgodnie z harmonogramem, tutaj nie mamy szczególnych opóźnień, w drugi, ostatni etap przygotowań i już właściwie zarządzanie Euro - powiedział Cichocki. Jak dodał, w drugim etapie przygotowań do mistrzostw należy powołać osobę odpowiedzialną ze strony rządu za zarządzanie turniejem w kraju i stworzyć tzw. komitet zarządzający oraz sztab operacyjny. - Jesteśmy w takim momencie, kiedy pewna część prac zostaje zakończona, i to są te prace, w które zaangażowany był minister Rapacki i nadzorowane przez niego grupy - tłumaczył Cichocki.
Deskur był m.in. założycielem, partnerem i prezesem biura księgowego CTN Polska Sp. 1 grudnia ubiegłego roku został zatrudniony jako doradca w gabinecie politycznym nowego już ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego.
Drugi nowy wiceminister
Szef MSW powiedział także, że drugim nowym wiceministrem w jego resorcie będzie Roman Dmowski. - Został powołany na stanowisko nowego podsekretarza stanu w MSW - poinformował Cichocki.
Nowemu wiceministrowi będzie podlegać m.in. Departament Rejestrów Państwowych, w którego kompetencję wchodzi Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPIK) oraz Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności (PESEL).
- MSW ma także zadanie dbania o bezpieczeństwo i sprawne funkcjonowanie rejestrów państwowych oraz nadzór i obowiązek wydawania na bazie tych rejestrów bezpiecznych i dobrze przygotowanych dokumentów. Nie było łatwo znaleźć człowieka, który połączyłby znajomość kwestii informatyczno-technologicznych ze znajomością administracji - powiedział szef MSW o nowym wiceministrze.
Dotychczasowy wiceminister Adam Rapacki został zdymisjonowany we wtorek. Jak sam mówił, była to wspólna decyzja ministra Cichockiego i jego, podjęta po rozmowie.
Nowe ministerstwo wymaga nowego przemyślenia i realizacji zadań. Dlatego postanowiłem zaprosić nowych ludzi, którzy będą mieć odpowiednie kompetencje. Stąd moja decyzja, by po 4 latach dać panu Rapackiemu odpocząć. Jacek Cichocki, szef MSW
Cichocki przekonywał podczas konferencji prasowej, że zmiany kadrowe w resorcie są podyktowane tym, że "po 14 latach przestało istnieć potężne MSWiA" i powstało nowe ministerstwo - MSW. - Nowe ministerstwo wymaga nowego przemyślenia i nowego sposobu realizacji zadań - powiedział Cichocki.
Zapewnił, że z ministrem Rapackim rozstaje się w zgodzie. - Postanowiłem dać mu po 4 latach odpocząć. Nie rozstajemy się w atmosferze konfliktu. Mam duży szacunek dla jego dotychczasowego dorobku. Ale w związku z tym, że musimy ten resort zaprojektować na nowo, postanowiłem zaprosić nowych ludzi - mówił. Przekonywał też, że teraz "zmieni się filozofia działania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych". - Będzie ono koncentrować się na wyznaczeniu zadań i rozliczaniu służb, w tym policji, z wykonanych działań. Zakres odpowiedzialności wiceministrów będzie mniejszy - mówił minister SW.
Dopytywany o szczegółowe powody dymisji generała minister powiedział jedynie, że o tak osobistych szczegółach nie zamierza rozmawiać publicznie. Proszony o ocenę słów opozycji, która argumentowała, że mogą być dwie przyczyny dymisji Rapackiego - bo to "człowiek" Grzegorza Schetyny lub że był w konflikcie z Cichockim - minister stwierdził, że żadna z tych koncepcji nie jest prawdziwa. - Obie teorie są błędne i krzywdzące, szczególnie dla ministra Rapackiego - odparł Cichocki.
Są sukcesy
Z kolei sam generał podsumowując swoją pracę stwierdził, że przez cztery lata udało się przeprowadzić kilka ważnych procesów. - Patrząc z punktu widzenia osiągnięć, to jest spory sukces. Przez ten czas udało się nadzorować wiele służb i nie było jakichś wielkich wpadek - powiedział generał. Pytany o przyczyny dymisji odpowiedział: - Każdy szef ma prawo doboru swojego najbliższego otoczenia. To jest naturalna zmiana - inna koncepcja funkcjonowania ministerstwa. Są nowi ministrowie i nie ma co się dopatrywać innych przyczyn. Pomiędzy nami jest szacunek i tak już pozostanie - podkreślił Rapacki.
I zaznaczył, że z jego odejściem nie wiąże się żadne zagrożenie dla przygotowań strategii bezpieczeństwa na Euro 2012. - Proces przygotowania do Euro jest tak realizowany, że nawet w momencie jakiejś zmiany personalnej nie będzie próżni. To jest zintegrowany system i tu nie powinno być wpadek. Ja jestem cały czas do dyspozycji kolegów - powiedział generał. Pytany o to, czym zajmie się po odejściu z ministerstwa, stwierdził: - Jeszcze nie wiem, teraz jadę na narty odpocząć, a potem zobaczymy. Na pewno będę działał w dziedzinie bezpieczeństwa.
"Zmiana warty" w policji
Ale to nie koniec zmian w resorcie. Jak powiedział Cichocki "zmiana warty nastąpi także w policji". - Marek Działoszyński zastąpi Andrzeja Matejuka na stanowisku komendanta głównego policji - zapowiedział szef MSW.
Zaznaczył, że jest to m.in. skutek zmiany na stanowisku wiceministra odpowiedzialnego za policję. Cichocki poinformował, że jeszcze w środę wystąpi do premiera z wnioskiem o zmianę na stanowisku szefa policji. Dodał, że na razie nie planuje innych zmian na stanowiskach kierowniczych w służbach.
Nadinspektor Marek Działoszyński jest komendantem wojewódzkim w Łodzi. Urodził się w 1962 r., jest absolwentem wydziału prawa i administracji filii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Służbę w policji rozpoczął w 1985 r. Pracował w różnych jednostkach, przechodząc wiele szczebli kariery zawodowej. Rozpoczynał od pracy patrolowej w Międzyrzeczu. Później objął stanowisko inspektora operacyjno - dochodzeniowego w tej samej jednostce. Od lutego 1991 roku był komendantem komisariatu w Skwierzynie. Od 1999 roku pełnił służbę w strukturach Biura Spraw Wewnętrznych, a dyrektorem tej komórki został w styczniu 2006 roku. 14 Listopada 2008 roku objął stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Minister o reformie emerytur
Minister Cichocki podczas konferencji prasowej mówił także o reformie systemu emerytalnego. Zapewnił, że będzie ona dotyczyć tylko funkcjonariuszy, którzy w chwili wejścia jej w życie rozpoczną służbę. Jak dodał, wejście systemu planowane jest od początku 2013 r. - Projekt ustawy jest już na ukończeniu i tak, jak zapowiadałem przed świętami, do 10 stycznia br. ma trafić do konsultacji społecznych. Ma dotyczyć nowych funkcjonariuszy, którzy przyjdą do służby w momencie, gdy zacznie obowiązywać. Myślę, że to będzie prawdopodobnie początek przyszłego roku - zaznaczył Cichocki.
Jak dodał, reforma będzie łączyła dwa czynniki: staż służby i wiek potencjalnego emeryta. - Dopiero 25 lat służby i 55 lat wieku da uprawnienie do nabycia emerytury przez funkcjonariusza. Będzie też zmieniona podstawa naliczenia emerytury: nie od ostatniej pensji, tylko z wybranych 36 miesięcy - powiedział minister.
Resort szuka środków na podwyżki
Jacek Cichocki zapewnił także, że jego resort szuka środków na podwyżki dla służb. Choć przyznał, że wątpi by udało się znaleźć pieniądze na podwyżki dla strażników granicznych i strażaków w takiej wysokości, jaką otrzymają policjanci.
Minister powiedział, że budżety tych służb były analizowane i nie ma w nich nadwyżek na żądane kwoty. - Ale zapowiedziałem, że w połowie stycznia będę gotowy do rozmowy na ten temat ze związkami zawodowymi obu struktur i mam nadzieję, że do tego czasu jakieś rozwiązanie będzie możliwe - dodał. Poinformował, że pieniądze na podwyżki policjantów są już przygotowane, a ich pensja - zgodnie z planami - wzrośnie od lipca.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/ Fot. PAP/P. Supernak