- Przyczyną słabego wyniku Bronisława Komorowskiego był zwrot, którego Platforma dokonała w lewą stronę. Duda szedł do centrum, ukrywał Macierewicza, Kaczyńskiego, radykałów - taką diagnozę postawił w wieczorze wyborczym w TVN24 mec. Roman Giertych. - Porażka Komorowskiego jest na jego własne życzenie - ocenił natomiast polityk lewicy Ryszard Kalisz.
- Komorowski spotykał się z Kwaśniewskim, podpisał konwencję antyprzemocową, ciągle mówił o in vitro. To wszystko sprawiło, że elektorat, który głosował do tej pory na Platformę - katolików, którzy nie popierali nigdy ojca Rydzyka - w tych wyborach uznał, że nie chcąc rewolucji obyczajowej, zagłosuje na Andrzeja Dudę - mówił Giertych.
"Ilość błędów, które zostały popełnione przed pierwszą turą, przerosła wszelkie możliwe wyobrażenie"
Ryszard Kalisz stwierdził natomiast, że winę za słaby wynik Bronisława Komorowskiego ponosi w dużej mierze jego sztab. - Ilość błędów, które zostały popełnione przed pierwszą turą, przerosła wszelkie możliwe wyobrażenie. Te dwie rzeczy, które Komorowski zrobił całkowicie błędnie - ogłoszenie referendum dotyczącego JOW-ów i zapowiedź zmiany w konstytucji - to wyglądało bardo źle - podkreślił.
Zdaniem Adama Bielana "nikt pod szyldem PO nie zdobyłby większego poparcia". - Będę bronić kampanii Bronisława Komorowskiego. On popełnił wiele błędów, miał złe nastawienie, ale każdy inny kandydat zdobyłby jeszcze gorsze poparcie. To Platforma ma dzisiaj problem. Polacy odrzucili osiem lat rządów Platformy. I to jest zwiastun kłopotów, które partia będzie miała na jesieni - zauważył.
Tadeusz Cymański ocenił natomiast, że "prezydent Bronisław Komorowski udowodnił, że jest bardzo daleko od zwykłego człowieka". - Dla mnie te całe wybory to będzie pytanie tego chłopca, który się upomniał o siostrę (na spotkaniu z prezydentem chłopak zapytał, za co jego siostra ma kupić mieszkanie, jeśli zarabia 2 tys. zł miesięcznie. Komorowski odpowiedział, że ma zmienić pracę i wziąć kredyt - red.). To nie było chlapnięcie językiem. On tak uważa - stwierdził Cymański.
Autor: eos//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka