NIK sprawdził NFZ i alarmuje: służba zdrowia poza kontrolą

NFZ powinien kontrolować placówki co 5 lat. Robi to średnio raz na 12-13 lattvn24

Jakość i dostępność świadczeń medycznych pozostaje poza kontrolą - alarmuje NIK. Narodowy Fundusz Zdrowia kontroluje placówki średnio raz na 12-13 lat. Powodem jest brak pieniędzy oraz wykwalifikowanych specjalistów.

NIK skontrolowała, jak w latach 2003 - 2012 działało pięć wojewódzkich oddziałów NFZ (w Kielcach, Lublinie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu) i 250 placówek służby zdrowia.

Z przedstawionego dziś raportu wynika, że Fundusz kontroluje jednostki, z którymi zawarł umowę na wykonywanie świadczeń medycznych, średnio co 12-13 lat. W gabinetach stomatologicznych kontrole wypadają jeszce rzadziej - średnio co 18 lat, a w przychodniach - nawet co 24 lata.

Jakość nieważna

NIK zastrzegła jednocześnie, że wiele dużych jednostek, szczególnie szpitali, sprawdzanych jest po kilka razy w roku. - Kontrole te jednak pomijają aspekt jakościowy, koncentrując się na rozliczeniach dużych kwot kontraktów. Ta nierównowaga sprawia, że większość jednostek służby zdrowia jest poza nadzorem NFZ - powiedział rzecznik prasowy NIK Paweł Biedziak. Ponad 54 proc. uzdrowisk, poradni rehabilitacyjnych czy kardiologicznych nie podlegało kontroli ani razu.

Jak dodał Biedziak, zbyt rzadko prowadzone kontrole oznaczają, że oddziały Funduszu nie wywiązują się z obowiązku nadzorowania pod względem jakości i dostępności świadczeń medycznych każdej jednostki co najmniej raz na pięć lat. Głównej przyczyny takiego stanu rzeczy NIK upatruje w zbyt skromnych środkach przeznaczanych przez NFZ na audyty - stanowią one zaledwie 0,05 proc. wszystkich kosztów Funduszu.

Brak chętnych do pracy w NFZ

Zdaniem NIK, brak pieniędzy i idące za tym niskie wynagrodzenia uniemożliwiają zatrudnianie wysoko kwalifikowanych kontrolerów. Mimo sześciu postępowań konkursowych przeprowadzonych w latach 2010-2011 przez oddział wojewódzki NFZ w Szczecinie, nie udało się pozyskać odpowiedniej osoby. W oddziale wojewódzkim NFZ w Kielcach w latach 2009-2010 kilkakrotnie prowadzono nabór, w celu zatrudnienia lekarzy-kontrolerów. Pomimo ogłoszeń zamieszczanych na stronie internetowej oddziału oraz w prasie lokalnej i medycznej o zasięgu ogólnopolskim nikt nie złożył aplikacji.

Niedobór specjalistów z medycznym wykształceniem uniemożliwia przeprowadzenie wystarczającej liczby audytów i ocenę prawidłowości świadczeń medycznych. Tylko w Warszawie w 2010 roku nie zrealizowano 18 planowanych kontroli. W oddziale wojewódzkim NFZ we Wrocławiu z 160 kontroli zaplanowanych na lata 2010-2011, zrealizowano zaledwie 73 (45,6 proc.). Podobna sytuacja miała miejsce w Kielcach. Tam oddział wykonał 42 kontrole z 83 (50,6 proc.) przewidzianych na lata 2010-2011. W takim samym okresie, w Szczecinie wykonano 60 (53,1 proc.) audytów z zaplanowanych 113.

Rzecznik NIK przyznał, że audyty, które udało się przeprowadzić, przyniosły w latach 2010-2011 korzyści trzy razy wyższe niż koszty postępowań kontrolnych. W ocenie Izby to istotny argument za zwiększeniem nakładów na zadania kontrolne NFZ. - NIK docenia sprawność i skuteczność oddziałów NFZ w egzekwowaniu kar i nienależnie przekazanych kwot - powiedział Biedziak.

Gabinety bez sprzętu

Jak podkreśliła w raporcie NIK, w latach 2010-2011 na jednego kontrolera z oddziału NFZ przypadało od 35,3 do 97,2 zakontraktowanych świadczeniodawców.

W opinii NIK, brak kontroli u nowych świadczeniodawców sprzyja powstawaniu i nawarstwianiu się nieprawidłowości w realizacji kontraktu. Te wykryto we wszystkich 22 placówkach sprawdzonych w 2010 roku. Nie zapewniały one podstawowych warunków do leczenia i wykonywania zabiegów, a dwie z nich nawet nie posiadały gabinetu. Z kolei kontrola przeprowadzona przez łódzki oddział NFZ w I kwartale 2012 r. wykazała, że część świadczeniodawców, z którymi zawarto umowy nie miało sprzętu, który wykazali w ofercie, lub nie był on dopuszczony do użytku.

Pacjent nie żyje - pieniądze są

Kontrolerzy negatywnie ocenili też wiarygodność Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU). Zdaniem kontrolerów, NFZ nie weryfikuje na bieżąco danych o pacjentach, przez co te są często błędne lub nieaktualne.

Informacje o zgonie pacjentów były uzupełniane nawet z kilkuletnim opóźnieniem. "W oddziale wojewódzkim NFZ w Kielcach informacje o zgonach siedmiu (23,3%) pacjentów zostały przekazane do NFZ po upływie od 1,5 roku do ponad 10,5 roku od daty śmierci" - czytamy w raporcie NIK. W tym czasie NFZ cały czas przekazywał placówkom pieniądze. Nieprawidłowości z tego tytułu wynoszą ponad 3 mln złotych.

Za błędne dane w CWU odpowiadają także sami pacjenci, którzy zgłaszają do ubezpieczenia jako członków rodziny osoby nieuprawnione i nie potrafią poprawnie wypełnić dokumentów rejestracyjnych.

Kontrolerzy NIK wykryli także błędy w systemie kontroli wykonywania zabiegów, który nie przewiduje potwierdzenia wykonania świadczenia przez samego pacjenta. Co więcej, tylko w jednym z kontrolowanych oddziałów pacjent mógł wypełnić ankietę na temat jakości i dostępności usług.

NFZ chce zmienić przepisy

W odpowiedzi na raport NIK, Narodowy Fundusz Zdrowia planuje likwidację wymogu kontrolowania każdej jednostki przynajmniej co pięć lat. Zdaniem NIK to zły pomysł, zarówno ze względu na zdrowie pacjentów, jak i na interes budżetu państwa.

Ani placówki, ani skontrolowane oddziały NFZ nie zgłosiły wątpliwości co do wyników audytu NIK. "Wszystkie przeprowadzone kontrole zakończyły się podpisaniem protokołów bez zastrzeżeń" - stwierdza raport.

Przeczytaj cały raport NIK

Autor: rf/ ola,jaś/k / Źródło: NIK, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium