- Dymisja Leppera? To już było... Takie zabawy rządu, który jest daleki od w europejskich kryteriów normalności grozi kryzysem UE - to w skrócie opinie niemieckiej prasy na temat polskiego kryzysu rządowego.
„Berliner Zeitung" w komentuje zmiany w Warszawie artykułem o wymownym tytule - "Chłopski teatr w Warszawie". "Sztuka jest już znana, ostatni raz była wystawiana jesienią zeszłego roku" - pisze gazeta i dodaje, że ilość skandali, kryzysów i afer wystarczyłby gdzie indziej do obalenia kilku rządów, a obecna sytuacja może być trudna dla braci Kaczyńskich.
Podobnie uważa "Tageszeitung", który zwraca uwagę, że zabawa w rozwiązywanie rządu jest już znana, ale tym razem to naprawdę może być koniec.
„Maerkische Oderzeitung" szuka źródeł kryzysu. Gazeta nie wyklucza, że mógł on być celowo sprowokowany przez braci Kaczyńskich. Mieliby oni specjalnie chcieć doprowadzić do przedterminowych wyborów, wyzyskując tym samym słabość koalicjantów. Gazeta dodaje, że polski rząd jest bardzo oddalony od kryteriów uznawanych w zachodniej Europie za normalne. Zapewne jeszcze jakiś czas będzie trzymać w napięciu Polaków i zagranicę, kończy gazeta.
"Westdeutsche Allgemeine Zeitung" ostrzega z kolei przed wpływem polskich zawirowań na całą Unię Europejską. Struktury decyzyjne w Unii Europejskiej są przestarzałe, jeśli tak niestabilnemu rządowi jak polski udaje się w pojedynkę powstrzymywać postęp w Europie - pisze gazeta.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24