Onet: wadliwa umowa pozbawiła Nitro-Chem kontroli nad niebezpiecznymi odpadami

Źródło:
Onet
Echa reportażu "Wody czerwone". Prezes Nitro-Chemu  zareagował
Echa reportażu "Wody czerwone". Prezes Nitro-Chemu zareagowałOlga Orzechowska/Fakty TVN
wideo 2/5
Echa reportażu "Wody czerwone". Prezes Nitro-Chemu zareagowałOlga Orzechowska/Fakty TVN

"W ciągu trzech lat z Nitro-Chemu, największego producenta trotylu w NATO, wyjechało w niewiadomym kierunku 4-5 tysięcy ton toksycznych odpadów" - napisał Onet, opisując szczegóły umowy zawartej między bydgoską spółką a firmą Polblume, która według ustaleń portalu nie posiadała pozwoleń na utylizację tego typu odpadów. Podpisana przez powiązanego z Prawem i Sprawiedliwością prezesa spółki Krzysztofa K. umowa oznaczała, że "wraz z wyjazdem toksycznych odpadów za bramę przedsiębiorstwa, traciło ono jakąkolwiek wiedzę o tym, dokąd pojechały i co się z nimi stało". Niektóre z faktur miały być zatwierdzane "na gębę".

Edyta Żemła i Marcin Wyrwał opisali w Onecie przebieg utylizacji toksycznych odpadów przez firmę Nitro-Chem, która jest największym producentem trotylu wśród państw NATO. Jak wynika z ich ustaleń, Nitro-Chem nie miał kontroli nad tym, co ze szkodliwymi substancjami, tak zwanymi czerwonymi wodami, robiła zajmująca się ich wywożeniem firma. Działo się tak na podstawie wadliwej umowy. Część odpadów była wywożona zupełnie poza umową - jak pisze Onet - "na gębę".

We wrześniu 2018 roku prezes Nitro-Chemu Krzysztof K. i jego zastępca Sławomir O. (obaj zatrzymani w tym roku przez CBA, z zarzutami) podpisali umowę ze Zbigniewem Miazgą, właścicielem firmy Polblume. Firma zobowiązała się do "unieszkodliwienia odpadów niebezpiecznych", które wytworzył Nitro-Chem.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Nielegalne składowiska, a na nich tysiące pojemników z chemikaliami. Dziennikarze TVN24 prześwietlili proceder obrotu nielegalnymi odpadami

Krzysztof K., w Bydgoszczy "znany jako właściciel sklepu akwarystycznego", swą karierę rozpoczął w Solidarnej Polsce, jako asystent posła Tadeusza Cymańskiego. "Prawdziwą trampoliną okazała się jednak znajomość z Bartoszem Kownackim, który był wiceministrem w kierowanym przez Antoniego Macierewicza resorcie obrony. Właśnie tą drogą Krzysztof K. trafił na fotel prezesa Nitro-Chemu, jednej z kluczowych spółek w Polskiej Grupie Zbrojeniowej" - pisze Onet.

Onet: umowa pozbawiała Nitro-Chem kontroli nad niebezpiecznymi odpadami

"Polblume jest zarejestrowana pod adresem w dzielnicy domków jednorodzinnych w Piasecznie pod Warszawą. To długi nieotynkowany budynek, na którym próżno szukać jakichkolwiek szyldów" - pisze Onet, dodając, że Zbigniew Miazga widnieje w KRS jako "właściciel, prezes lub członek zarządu aż czterech firm i związków zarejestrowanych pod tym adresem".

Jedną z firm, której szefem jest Miazga, jest Mazowieckie Centrum Utylizacji Ekocent. "Choć z opisu w KRS wynika, że zajmuje się wieloma dziedzinami, to na pewno nie utylizacją. Główną i prawdopodobnie jedyną działalnością tej firmy jest obrót materiałami o przeznaczeniu wojskowym i policyjnym, na co firma otrzymała koncesję MSWiA w 2015 r." - wskazali autorzy.

Wkrótce po podpisaniu umowy z zakładów Nitro-Chemu wyjechały pierwsze ciężarówki z materiałami toksycznymi. Miejsce, do którego miały trafić, powinna określać umowa. "Dokument ten powinien też spełniać szereg warunków, których jednak nie spełnia. Właśnie brak tych zapisów pozbawia Nitro-Chem jakiejkolwiek kontroli nad niebezpiecznymi odpadami, które opuszczają teren przedsiębiorstwa" - czytamy.

Bojanowski o pracach nad reportażem "Wody czerwone"
Bojanowski o pracach nad reportażem "Wody czerwone"TVN24

Czytaj też: Brakuje pieniędzy, skuteczności i komunikacji. Najwyższa Izba Kontroli o bezradności wobec dzikich wysypisk

Ponadto - zaznaczają autorzy - "umowa z Polblume jest zawarta bez opinii prawnej, a także bez uwzględnienia uwag kierowanych przez technologa ds. ochrony środowiska". "Brak tego rodzaju zabezpieczeń pozwala na podpisanie kuriozalnego dokumentu, w którym nie ma wskazanych ani miejsc utylizacji odpadów, ani podmiotów, jakie będą je utylizować" - dodają. Pytany przez Onet o brak profesjonalnych opinii w umowie, Nitro-Chem zasłonił się "tajemnicą przedsiębiorstwa".

Z ustaleń portalu wynika, że w umowie firma z Piaseczna miała deklarować, iż posiada wszelkie zezwolenia na utylizację szkodliwych odpadów "w ramach konsorcjum, którego jest podmiotem wiodącym". Powołany przez następcę Krzysztofa K. na stanowisku prezesa Nitro-Chemu Andrzeja Łysakowskiego zespół nie zidentyfikował żadnego konsorcjum - czytamy.

Składowisko toksycznych odpadówTVN24

"Dla Nitro-Chemu podpisana przez prezesa Krzysztofa K. umowa oznaczała tyle, że wraz z wyjazdem toksycznych odpadów za bramę przedsiębiorstwa, traciło ono jakąkolwiek wiedzę o tym, dokąd pojechały i co się z nimi stało" - podsumowują autorzy. Zapytali również Nitro-Chem, jak dużo odpadów toksycznych firma Polblume wywiozła z zakładu. Choć spółka ponownie zasłoniła się "tajemnicą przedsiębiorstwa", to z szacunków portalu wynika, że mogło to być między 4 a 5 tysięcy ton.

Znikające tiry

Za wywóz odpadów "firma Polblume zaoferowała wyjątkowo konkurencyjną cenę: 1200 zł za tonę". "Według naszych informacji to niewiele więcej niż płaci się za wywóz i utylizację tony zwykłych, niesegregowanych śmieci" - pisze Onet.

Cytuje osobę zaznajomioną ze sprawą, która oceniła, że "było to tym dziwniejsze, że ta firma nie posiada własnej spalarni odpadów toksycznych, więc musiałaby dopłacać innemu podmiotowi, który by jej to spalił". "Chyba że załatwi się to w inny sposób. Ale to nie interesowało prezesa. W umowie nie ma przecież wskazanych – ani podmiotu, który by spalał odpady, ani miejsca, w które te odpady miały trafiać" - mówi źródło portalu.

Czytaj też: "Wody czerwone". Reportaż o nielegalnych składowiskach niebezpiecznych substancji. Autorzy o swych ustaleniach

Powołany przez prezesa Łysakowskiego zespół miał później ustalić, że w pojemnikach, w których z zakładu miały wyjeżdżać toksyczne czerwone wody, znajdowały się również wody żółte. "Są to również odpady szkodliwe, o tylko nieco mniejszej toksyczności od wód czerwonych. Ich wywóz nie był zawarty w umowie" - podkreślają autorzy.

"W ciągu roku od zawarcia umowy ludzie Krzysztofa K. - Sławomir O. i Wojciech G. - podpisali z firmą z Piaseczna trzy aneksy, w których ostatecznie cena podskoczyła o 60 proc. - do 1920 zł za tonę, niezależnie, czy utylizacja będzie dotyczyć silnie toksycznych wód czerwonych, czy mniej toksycznych wód żółtych. Podobnie jak w przypadku samej umowy, aneksy zostały sporządzone bez opinii prawników ani pracowników merytorycznych w firmie" - czytamy.

Onet dodaje, że w pierwszych dwóch aneksach wskazane zostały miejsca utylizacji odpadów. Były to Siemianowice Śląskie, Mysłowice oraz Rogowiec. "Nikt z Nitro-Chemu nie sprawdzał jednak, czy odpady faktycznie tam dojechały" - piszą autorzy, dodając, że "w ostatnim z aneksów miejsca utylizacji znowu znikają z umowy i już nigdy się w niej nie pojawią". 

"Prawie dwa lata po podpisaniu tego dokumentu na polecenie Krzysztofa K. zakład zakupi wprawdzie nadajniki GPS, które zakładają możliwość śledzenia ładunków, ale już pierwsze tiry, które wyjadą z nimi z Bydgoszczy, zatrzymają się w tym samym miejscu we wsi Rojków (województwo mazowieckie - red.) do czasu, aż wyczerpią się baterie" - ujawnił portal.

Anonim i kontrola PGZ

W lutym 2020 roku, w związku z anonimowym listem, w którym wskazano na "cały szereg problemów w Nitro-Chemie", kontrolę w bydgoskiej spółce rozpoczęli kontrolerzy z Polskiej Grupy Zbrojeniowej, mającej zwierzchność nad spółką z Bydgoszczy.

Składowisko toksycznych odpadów

"Niektóre (zarzuty - red.) nie potwierdziły się w ogóle, inne częściowo. Najpoważniej wyglądała sprawa umowy z Polblume. Raport PGZ opisuje wiele patologii wynikających z tej umowy. Autorzy zwracają uwagę, że 'Zawarcie umowy z kontrahentem nieposiadającym stosownych zezwoleń na utylizację odpadów niebezpiecznych, spowodowało przeniesienia odpowiedzialności za brak utylizacji odpadów na Spółkę (Nitro-Chem - red.)', a 'brak zastosowania w umowie sankcji za nieprawidłowe jej wykonanie nie zabezpiecza interesów Spółki'" - czytamy.

Po zapoznaniu się z raportem PGZ nowy prezes Nitro-Chemu Andrzej Łysakowski zlecił wykonanie wewnętrznego audytu. "Jeszcze przed zakończeniem prac zespołu prezes Łysakowski wypowiedział umowę Polblume. W trakcie trzech lat trwania tej umowy, w latach 2018-2020, Nitro-Chem zapłacił firmie z Piaseczna 8 mln 595 tys. 291 zł" – pisze Onet.

W 2021 roku wewnętrzny zespół przekazał swój raport, którego "wyniki są miażdżące dla drużyny byłego prezesa Krzysztofa K.". "Bezpośrednią odpowiedzialność ponosi Krzysztof K. To on podpisał niekorzystną umowę bez opinii prawników i pracowników merytorycznych firmy. Równie niekorzystne aneksy podpisywali ówczesny wiceprezes Sławomir O. i ówczesny prokurent Wojciech G. Te aneksy także były podpisywane z pominięciem profesjonalnych opinii" - czytamy.

"Tajemniczy w tej historii jest udział służb"

W ocenie Onetu "tajemniczy w tej historii jest udział służb". "Parasol ochronny nad zakładem o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa, jakim jest Nitro-Chem, roztaczają Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) oraz Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). W zakładzie na co dzień pracują tzw. oficerowie obiektowi ABW i SKW" - piszą autorzy.

W odpowiedzi na pytanie portalu w imieniu SKW odpowiedziało Ministerstwo Obrony Narodowej, przekazując, że "informacje o podejmowanych działaniach służb nie mogą być podane do publicznej wiadomości". ABW do tej pory nie odpowiedziała na pytania.

Składowisko toksycznych odpadówTVN24

Były prezes Nitro-Chemu Krzysztof K. twierdzi, że obydwie służby sprawdziły firmę Polblume Zbigniewa Miazgi. "Nigdy nie dostałem jakichkolwiek informacji, że z nimi coś jest nie tak. Z innymi firmami dostawałem takie informacje, na temat tego nigdy nie dostałem takiej informacji" - przekazał portalowi. Miazga odpowiedział z kolei: "My też byliśmy prześwietlani".

Onet: odpowiedzi nie poniósł nikt z kluczowych postaci w aferze

Onet zapytał PGZ, kto i jakie konsekwencje poniósł za nadużycia, o których poinformowano w raporcie. "Osoby, które dopuściły do naruszenia obowiązujących procedur, poniosły konsekwencje zgodnie z obowiązującymi przepisami" - opowiedziała grupa. Z informacji portalu wynika, że do odpowiedzialności pociągnięty został jedynie kierownik działu handlowego Rafał E., który został zwolniony z pracy. "Ludzie, którzy podpisywali umowę oraz faktury, dalej pracowali na swoich stanowiskach" - czytamy.

"Mimo starań prezesa Łysakowskiego za odpadową katastrofę w Nitro-Chemie nie poniósł odpowiedzialności nikt z kluczowych w tej aferze pracowników. Sam prezes jeszcze przez ponad półtora roku próbował zażegnać kryzys w spółce" - pisze portal, dodając, że planował on przeprowadzić kolejny audyt, o czym poinformował radę nadzorczą. Wkrótce został jednak odwołany ze stanowiska a trybie natychmiastowym.

Autorka/Autor:ads / prpb

Źródło: Onet

Pozostałe wiadomości

W styczniu 2025 roku codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,9 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research. Najbardziej podrożały słodycze i desery.

"Produkt ten stał się synonimem zakupowego luksusu"

"Produkt ten stał się synonimem zakupowego luksusu"

Źródło:
PAP

Najbliższe dni w Polsce przyniosą niską temperaturę, a od czwartku także opady śniegu. Pod koniec tygodnia, za sprawą wyżu z centrum nad północną Skandynawią, nastąpi wyraźne ochłodzenie.

Jest szansa na to, że trochę mocniej sypnie śniegiem

Jest szansa na to, że trochę mocniej sypnie śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prokurator Generalny Adam Bodnar zawiesił w czynnościach prokuratora Michała Ostrowskiego na okres sześciu miesięcy - przekazała Prokuratura Krajowa. Zostało wszczęte też śledztwo o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez zastępcę prokuratora generalnego. Ostrowski to zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry.

Prokurator Ostrowski zawieszony. Jest śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień

Prokurator Ostrowski zawieszony. Jest śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sytuacja, w której ktoś wpłaca 2,8 miliona złotych za Michała Kuczmierskiego, coraz bardziej przypomina film sensacyjny - powiedział Krzysztof Kwiatkowski (KO). Piotr Zgorzelski (PSL) zastanawiał się, "jaką rolę w tym wszystkim odgrywał" Mateusz Morawiecki. Mariusz Błaszczak (PiS) ocenił z kolei, że "mamy do czynienia z igrzyskami politycznymi".

Kuczmierowski wyszedł z aresztu. "Sytuacja coraz bardziej przypomina film sensacyjny"

Kuczmierowski wyszedł z aresztu. "Sytuacja coraz bardziej przypomina film sensacyjny"

Źródło:
TVN24

W niedzielę w gnieźnieńskim szpitalu zmarł mężczyzna, który trafił do placówki w stanie upojenia alkoholowego. - U tego pacjenta stwierdziliśmy poziom alkoholu na poziomie 13 promili - przekazał TV Gniezno Mateusz Hen, dyrektor placówki.

Trafił do szpitala z 13 promilami. Nie udało się go uratować

Trafił do szpitala z 13 promilami. Nie udało się go uratować

Źródło:
TV Gniezno

W połowie roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje ogłosić przetarg na poszerzenie do trzech, a miejscami do czterech pasów autostrady A2 od węzła Łódź Północ do węzła Konotopa pod Warszawą. - Jeśli procedura przetargowa przebiegnie bez zakłóceń, umowy z wykonawcami zostaną podpisane bez zbędnej zwłoki i powinno nastąpić to jeszcze w tym roku - informuje w rozmowie z tvn24.pl rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.

W połowie roku przetarg na poszerzenie autostrady A2 o dodatkowe pasy

W połowie roku przetarg na poszerzenie autostrady A2 o dodatkowe pasy

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek koło szkoły w Augustowie (woj. podlaskie). Jak ustalili policjanci, 18-latek stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w inny samochód, odbił się i uderzył w dwa kolejne - jeden z nich potrącił cztery uczennice. Poszkodowane i kierowca są uczniami jednej szkoły. 18-latek miał prawo jazdy od kilkunastu dni.

Samochód uderzył w cztery uczennice. Nastolatki w szpitalu

Samochód uderzył w cztery uczennice. Nastolatki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Nas interesuje to, aby władze brytyjskie zagwarantowały obecność pana Michała K. w postępowaniu ekstradycyjnym na podstawie europejskiego nakazu aresztowania i aby sąd podjął decyzję w tej sprawie - powiedziała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak o wyjściu Michała Kuczmierowskiego z aresztu.

Prokuratura: Przyjmujemy decyzję brytyjskiego sądu. Nas interesuje tylko jedna kwestia

Prokuratura: Przyjmujemy decyzję brytyjskiego sądu. Nas interesuje tylko jedna kwestia

Źródło:
TVN24

Tomasz G. pracował w rodzinnej firmie meblowej i według prokuratury oszukiwał banki, wyłudzając kredyty na fałszywe dokumenty i na "słupy". Poznański sąd skazał właśnie byłego posła PiS i Solidarnej Polski za dziesięć oszustw. W sądach toczą się też inne sprawy przeciwko byłemu politykowi.

Były poseł PiS i Solidarnej Polski skazany. Usłyszał wyrok za oszustwa

Były poseł PiS i Solidarnej Polski skazany. Usłyszał wyrok za oszustwa

Źródło:
tvn24.pl, Onet.pl

Nas interesuje to, aby władze brytyjskie zagwarantowały obecność pana Michała K. w postępowaniu ekstradycyjnym na podstawie europejskiego nakazu aresztowania i aby sąd podjął decyzję w tej sprawie - powiedziała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak o wyjściu Michała Kuczmierowskiego z aresztu.

Prokuratura: Przyjmujemy decyzję brytyjskiego sądu. Nas interesuje tylko jedna kwestia

Prokuratura: Przyjmujemy decyzję brytyjskiego sądu. Nas interesuje tylko jedna kwestia

Źródło:
TVN24

Południowokoreańska policja prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci siedmiolatki znalezionej w szkole z ranami kłutymi. Według władz zatrudniona w placówce nauczycielka przyznała się do ugodzenia nożem uczennicy.

Siedmiolatka z ranami kłutymi znaleziona w szkole. Nie żyje 

Siedmiolatka z ranami kłutymi znaleziona w szkole. Nie żyje 

Źródło:
Reuters, BBC

Emmanuel Macron opublikował w mediach społecznościowych film z obrazami typu deepfake, w których wykorzystano jego wizerunek. - Całkiem nieźle zrobione, rozbawiło mnie, ale mówiąc poważniej, dzięki sztucznej inteligencji możemy dokonać naprawdę wiele: zmienić opiekę zdrowotną, energię, życie w naszym społeczeństwie - stwierdził prezydent Francji w dołączonym do nagrań komentarzu. Data publikacji nie jest przypadkowa: w poniedziałek w Paryżu rozpoczął się szczyt na temat sztucznej inteligencji.

Macron udostępnił nagranie z deepfake'ami na swój temat. Apeluje w sprawie sztucznej inteligencji

Macron udostępnił nagranie z deepfake'ami na swój temat. Apeluje w sprawie sztucznej inteligencji

Źródło:
BBC, PAP

Istnieje porozumienie, które musi być przestrzegane przez obie strony. Język gróźb nie ma żadnej wartości i tylko komplikuje sprawy - powiedział wysoki rangą przedstawiciel Hamasu Sami Abu Zuhri. Odniósł się w ten sposób do ultimatum Donalda Trumpa, który powiedział, że jeśli Hamas nie wypuści zakładników do soboty, "rozpęta się piekło".

Hamas odpowiada Trumpowi. "Język gróźb tylko komplikuje sprawy"

Hamas odpowiada Trumpowi. "Język gróźb tylko komplikuje sprawy"

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze wycofujące decyzję z czasów swojego poprzednika Joe Bidena dotyczącą stopniowego wycofywania plastikowych słomek. - Te rzeczy nie działają - powiedział prezydent USA o papierowych słomkach, którego w jego opinii "czasami pękały, wybuchały".

Plastikowe słomki wracają, bo "papierowe wybuchały". Donald Trump podpisał rozporządzenie

Plastikowe słomki wracają, bo "papierowe wybuchały". Donald Trump podpisał rozporządzenie

Źródło:
"Guardian"
Czy dziewczynkom nie po drodze z matematyką? Nie chodzi tylko o stereotypy

Czy dziewczynkom nie po drodze z matematyką? Nie chodzi tylko o stereotypy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Trudno było o lepszy wybór, gdyż pan Brzoska istotnie jest ikoną polskiego biznesu - tak pomysł, by założyciel inPostu Rafał Brzoska stworzył zespół deregulacyjny komentuje przedstawiciel organizacji Pracodawcy RP. Zapytaliśmy największe organizacje biznesowe o to, jak oceniają poniedziałkowe zapowiedzi gospodarcze premiera. Zgodnie podkreślają, że potrzebne są nie tyle ogólne zapowiedzi, co konkrety.

Biznes o planach Tuska. Szansa na "nowe otwarcie" i wybór "ikony polskiego biznesu"

Biznes o planach Tuska. Szansa na "nowe otwarcie" i wybór "ikony polskiego biznesu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Użytkownicy Google w Stanach Zjednoczonych nie widzą już nazwy Zatoka Meksykańska na Mapach Google, zamiast tego pokazuje się Zatoka Amerykańska. Firma dostosowała się tym samym do decyzji Donalda Trumpa o zmianie nazwy zatoki. Na świecie widoczne będą łącznie trzy różne warianty nazwy.

Zmiana na mapach. Gigant dostosowuje się do decyzji Trumpa

Zmiana na mapach. Gigant dostosowuje się do decyzji Trumpa

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Władze Wenecji pozytywnie oceniają wdrożony w zeszłym sezonie eksperyment z opłatami za wstęp do miasta i planują powtórzyć go w nadchodzących miesiącach. Tym razem zwiększą jednak cenę części biletów. W przypadku rezerwacji na ostatnią chwilę trzeba będzie zapłacić za nie dwa razy więcej niż przed rokiem.

Wrócą opłaty dla turystów w Wenecji. Będą nawet dwukrotnie wyższe

Wrócą opłaty dla turystów w Wenecji. Będą nawet dwukrotnie wyższe

Źródło:
Dire, CNN, tvn24.pl

Utrudnienia na pierwszej linii metra. Na stacji Imielin pasażer znalazł się na torach. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pasażer na torach. Zamknięto sześć stacji metra

Pasażer na torach. Zamknięto sześć stacji metra

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w IV kwartale 2024 wzrosło o 12,4 procent w ujęciu rocznym i wyniosło 8 477,21 złotych brutto - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tyle zarabia się w Polsce

Tyle zarabia się w Polsce

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z inicjatywy rumuńskich radykałów w poniedziałek w kraju zorganizowano jednodniowy bojkot supermarketów. Wzywał do niego między innymi kandydat na prezydenta Calin Georgescu, który wygrał unieważnione wybory prezydenckie w 2024 roku. Georgescu zarzucił supermarketom i hipermarketom, że nie sprzedają rumuńskich produktów i likwidują miejsca pracy wprowadzając kasy samoobsługowe.

Kandydat na prezydenta Rumunii wezwał do bojkotu supermarketów. Oto efekt 

Kandydat na prezydenta Rumunii wezwał do bojkotu supermarketów. Oto efekt 

Źródło:
Enex, Euronews, Digi24, tvn24.pl

Niemal 200 tys. Duńczyków podpisało się pod inicjatywą odkupienia od Stanów Zjednoczonych Kalifornii. Organizatorzy prześmiewczej akcji przekonują, że to dobry pomysł, bo pogoda w tym stanie jest słoneczna, a Donald Trump nie będzie miał nic przeciwko transakcji, bo w przeszłości o Kalifornii źle się wyrażał.

Chcą kupić od Trumpa Kalifornię, zbierają podpisy. Akcja Duńczyków w internecie

Chcą kupić od Trumpa Kalifornię, zbierają podpisy. Akcja Duńczyków w internecie

Źródło:
Denmarkification.com, tvn24.pl

Policja zatrzymała sześć osób w związku z postrzeleniem kobiety z wiatrówki w sobotę w Gorzowie Wielkopolskim. - Zatrzymani są w wieku 17-20 lat, czekają na czynności procesowe. Ich rola w tej sprawie jest wyjaśniana - informuje komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Kobieta postrzelona w głowę. Policja zatrzymała sześć osób

Kobieta postrzelona w głowę. Policja zatrzymała sześć osób

Źródło:
tvn24.pl

Wspólnie z Akademią Marynarki Wojennej powołujemy zespół dotyczący bezpieczeństwa Bałtyku - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, bardzo możliwe, że będzie nim kierował były szef BBN Jacek Siewiera.

"Chcę z nim współpracować". Kosiniak-Kamysz o możliwym stanowisku dla Siewiery

"Chcę z nim współpracować". Kosiniak-Kamysz o możliwym stanowisku dla Siewiery

Źródło:
PAP

Dożywocie grozi 47-letniemu mężczyźnie, który w gminie Trzydnik Duży (woj. lubelskie) pobił swoją żonę i zostawił ją na podwórku przy ujemnej temperaturze. Kobieta zmarła. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Powodem miało być "nieporozumienie małżeńskie".

Pobił żonę i zostawił na mrozie. Rano wezwał pomoc, ale było za późno

Pobił żonę i zostawił na mrozie. Rano wezwał pomoc, ale było za późno

Źródło:
tvn24.pl

Koncert Bryana Adamsa w australijskim Perth został odwołany z powodu zatoru tłuszczowego w kanalizacji w pobliżu hali koncertowej. Miejscowe władze tłumaczą decyzję względami bezpieczeństwa, a organizator koncertu zapowiada zwrot biletów.

Zator tłuszczowy powodem odwołania koncertu. "Światowa gwiazda przyjeżdża i dzieje się coś takiego!"

Zator tłuszczowy powodem odwołania koncertu. "Światowa gwiazda przyjeżdża i dzieje się coś takiego!"

Źródło:
ABC, The Guardian, tvn24.pl

Samolot amerykańskiego wokalisty Vince'a Neila zjechał z pasa startowego i uderzył w zaparkowany odrzutowiec. Do zdarzenia doszło na lotnisku w Scottsdale w Arizonie. Muzyka nie było na pokładzie maszyny. W wyniku zdarzenia co najmniej jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne.

Samolot znanego wokalisty uderzył w zaparkowany odrzutowiec. Jedna osoba nie żyje

Samolot znanego wokalisty uderzył w zaparkowany odrzutowiec. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP

Na francuskiej wyspie Amsterdam od połowy stycznia trwa pożar. Ogień zniszczył ponad połowę jej powierzchni, ale służby nie podejmują akcji gaśniczej - terytorium jest zbyt odległe i niedostępne, by ją poprowadzić. Przyrodnicy obawiają się, że pożar poważnie wpłynie na rzadkie gatunki bytujące na wyspie.

Wyspa płonie od miesiąca. Jest zbyt daleko, by gasić pożar

Wyspa płonie od miesiąca. Jest zbyt daleko, by gasić pożar

Źródło:
Radio France, France24

Obfite opady śniegu sparaliżowały Stambuł. We wtorek w kilku dzielnicach tureckiej metropolii zamknięto szkoły, a samochody ślizgały się na ośnieżonych i oblodzonych drogach. Utrudnienia zanotowano także w ruchu lotniczym.

Śnieżyca w Stambule. Utrudnienia na drogach, odwołane loty i pozamykane szkoły

Śnieżyca w Stambule. Utrudnienia na drogach, odwołane loty i pozamykane szkoły

Źródło:
PAP, Anadolu Ajansi

Z jednej z farm w okolicach miejscowości Storvika w Norwegii uciekło co najmniej 27 tysięcy łososi. Mogą one stanowić zagrożenie dla ryb żyjących na wolności, ponieważ są nosicielami nieznanych im chorób i pasożytów.

Z przemysłowej hodowli uciekło 27 tysięcy łososi. Mogą zagrażać rybom żyjącym na wolności

Z przemysłowej hodowli uciekło 27 tysięcy łososi. Mogą zagrażać rybom żyjącym na wolności

Źródło:
PAP

- To nie Jarosław Kaczyński będzie decydował, czy dana sprawa ma charakter przestępczy, czy nie - zauważył w "Kropce nad i" w TVN24 wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka z PSL, odnosząc się do wszczęcia śledztwa w sprawie "dwóch wież". Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej zaznaczył, że "ilość wątków do zbadania w tej sprawie jest niesamowicie duża".

"Kaczyński ma syndrom zderzenia z rzeczywistością"

"Kaczyński ma syndrom zderzenia z rzeczywistością"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł, że jeśli Hamas nie wypuści wszystkich izraelskich zakładników do soboty, "rozpęta się piekło". Zagroził też wstrzymaniem pomocy dla Egiptu i Jordanii, jeśli kraje te nie zgodzą się na jego pomysł przesiedlenia do nich uchodźców ze Strefy Gazy.

Trump dał im czas do soboty. Inaczej "rozpęta się piekło"

Trump dał im czas do soboty. Inaczej "rozpęta się piekło"

Źródło:
PAP

Donald Trump został zapytany w nowym wywiadzie, czy widzi wiceprezydenta J.D. Vance'a jako swojego następcę na stanowisku prezydenta USA. - Nie - odpowiedział krótko i dodał, że "jest jeszcze za wcześnie". Co jeszcze powiedział?

J.D. Vance przyszłym prezydentem? Trump krótko o swoim zastępcy

J.D. Vance przyszłym prezydentem? Trump krótko o swoim zastępcy

Źródło:
People, USA Today

Służby apelują o wrażliwość i zwracanie uwagi na osoby w kryzysie bezdomności, które spotykamy wieczorami na ulicach. Ujemne nocne temperatury i mroźna aura są zagrożeniem dla takich osób, więc każdą taką sytuację należy zgłaszać służbom. W Szczecinie przygotowano 365 miejsc w schroniskach i noclegowniach.

Apel służb o wrażliwość na innych w trakcie mroźnych nocy

Apel służb o wrażliwość na innych w trakcie mroźnych nocy

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Poznaniu doszło do wypadku, bmw uderzyło w barierę i latarnię. Ratownicy medyczni przyjechali na miejsce, by sprawdzić, czy uczestnicy zdarzenia mogą potrzebować pomocy. Zamiast współpracy spotkały ich nieprzyjemności. Jeden z ratowników został uderzony, wobec drugiego kierowano groźby karalne. O zdarzeniu poinformowali policję.

Jednego uderzono, drugiemu grożono. Ratownicy medyczni poinformowali policję

Jednego uderzono, drugiemu grożono. Ratownicy medyczni poinformowali policję

Źródło:
TVN24

W polskim prawie ma pojawić się nowy typ przestępstwa: organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych. Od kilku miesięcy trwają prace nad zmianami przepisów. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak przekazał, że są one na końcowym etapie. - Dopóki te zmiany nie nastąpią, policja - jak w ostatnią sobotę - twardo walczy z tego rodzaju przestępstwami, które zagrażają zdrowiu i życiu, a na pewno zagrażają też spokojowi mieszkańców - podkreślił.

Organizacja i udział w nielegalnych wyścigach będą przestępstwem. Nowe przepisy na finiszu

Organizacja i udział w nielegalnych wyścigach będą przestępstwem. Nowe przepisy na finiszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl / TVN24

Inicjatywa InvestAI ma zmobilizować 200 miliardów euro na inwestycje w sztuczną inteligencję (AI), w tym na stworzenie nowego funduszu unijnego w wysokości 20 miliardów euro na gigafabryki AI - przekazała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Miliardy na AI. Taki plan ma Unia Europejska

Miliardy na AI. Taki plan ma Unia Europejska

Źródło:
PAP

Szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen zapowiedziała, że decyzja USA o nałożeniu ceł na stal i aluminium nie pozostanie bez odpowiedzi. Podkreśliła, że reakcją będą "stanowcze i proporcjonalne środki". Premier Donald Tusk stwierdził, że "ważne, aby Unia Europejska (UE) zachowała się w tej sytuacji solidarnie".

Bruksela reaguje na cła Trumpa. "Nie pozostaną bez odpowiedzi"

Bruksela reaguje na cła Trumpa. "Nie pozostaną bez odpowiedzi"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru budynku mieszkalnego przy ulicy Kopernika w Trzebieży (woj. zachodniopomorskie) zginęło dwóch mężczyzn. Na miejscu pracowali strażacy, policjanci i ratownicy.

Ogień pojawił się w godzinach porannych. Dwie osoby nie żyją

Ogień pojawił się w godzinach porannych. Dwie osoby nie żyją

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Kierowca samochodu dostawczego nie zastosował się do zakazu skrętu i przez to zderzył się z tramwajem – wynika ze wstępnych ustaleń świętochłowickiej policji. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zderzenie tramwaju z samochodem dostawczym, trzy osoby poszkodowane

Zderzenie tramwaju z samochodem dostawczym, trzy osoby poszkodowane

Źródło:
tvn24.pl

Najpierw podpalił samochód teściów, później pojechał do szwagierki i podpalił jej drewniany dom, podkładając ogień w trzech miejscach - tak zdaniem śledczych działał 32-letni Krystian Ł., zatrzymany pod koniec stycznia przez policję z Wyszkowa. Mężczyzna odpowie za zniszczenie mienia i usiłowanie zabójstwa. Grozi mu kara dożywocia.

Podpalił samochód teściów i dom szwagierki. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Podpalił samochód teściów i dom szwagierki. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prosiłbym was wszystkich o dokonanie pilnego przeglądu dotyczącego waszych inicjatyw deregulacyjnych - mówił premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu, zwracając się do ministrów. - Wiem, jakie to jest trudne, jeżeli chodzi o urzędników i polityków, którzy są przyzwyczajeni do regulacji, aby odwrócić ten kierunek i starać się rzetelnie deregulować - mówił szef rządu. Zapowiedział także, że w piątek spotka się z zespołem, w skład którego wchodzą przedstawiciele biznesu.

Tusk: w piątek pierwsze spotkanie z przedstawicielami biznesu

Tusk: w piątek pierwsze spotkanie z przedstawicielami biznesu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rozwój sztucznej inteligencji może szczególnie negatywnie wpłynąć na sytuację kobiet na rynku pracy - ocenił Gilbert Houngbo, szef Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO), podczas wystąpienia na trwającym w Paryżu szczycie na temat AI. Zgodnie z przytoczonymi przez niego szacunkami ogólnie rozwój tych technologii ma odziaływać nawet na 75 milionów miejsc pracy na całym świecie.  

Komu AI odbierze pracę? Może szczególnie uderzyć w kobiety

Komu AI odbierze pracę? Może szczególnie uderzyć w kobiety

Źródło:
PAP, Paperjam

Francuski rząd i producenci win oraz innych napojów alkoholowych wyrażają obawy przed nałożeniem ceł przez Donalda Trumpa i USA. Sektor w dużym stopniu jest uzależniony od eksportu.

Cła Trumpa. Tego obawiają się francuscy winiarze

Cła Trumpa. Tego obawiają się francuscy winiarze

Źródło:
PAP

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM