„Nie było pilota, który znałby lepiej Smoleńsk”


Szprota, Protas, Prymus. Przez 36 lat pieszczotliwych ksywek uzbierał sporo. Ostatnio Ci, z którymi latał kapitan pilot Arkadiusz Protasiuk, mówili o nim najczęściej "ten dobry chłopak, blondynek". Podobno wszystko sprawdzał po trzy razy. Niektórych czasami to irytowało. - Ale nie Roberta i Artura. Razem jako załoga czuli się świetnie. Na co dzień też trzymali się razem - podkreślają dowódcy pilota. Ostatni raz Protasiuk wyłączył silniki TU-154 w środę po przylocie z Katynia z premierem. Trzy dni później miał tam - w ulubionym składzie - wrócić z prezydentem, dostać wolny weekend i zagrać w piłkę.

- Jakoś trzeba było ułożyć ten grafik. W ostatnim tygodniu mieliśmy sporo lotów. Równie dobrze mógł lecieć ktoś inny – zaczyna pułkownik Ryszard Raczyński, dowódca 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. To on był bezpośrednim przełożonym Protasiuka.

– „Jest”, „był” – jeszcze się nie przestawiłem – przyznaje. Kiedy odpowiada na czwarte pytanie, przestaje się już nawet poprawiać. – To taki chłopak, którego wszędzie jest pełno – opisuje.

On zawsze był przygotowany, wszystko rozpisane w najdrobniejszym szczególe. Ciężko mi się słucha informacji o tym, że mógł nie znać lotniska w Smoleńsku. płk Pietrzak

„Skrupulatny, opanowany”

Arkadiusz Protasiuk wolał pracować mniej na początku tygodnia więc koniec miał bardziej wypełniony lotami. W środę, jako drugi pilot TU-154 u boku pułkownika Bartosza Stroińskiego, leciał do Katynia z szefem rządu. – Oczywiście widzieliśmy się po tamtym locie. Ostatni raz rozmawialiśmy w piątek. O podróży z premierem nie wspomniał nawet jednym słowem. U nas oznacza to tylko jedno – że wszystko było w stu procentach jak należy – tłumaczy płk Raczyński.

W piątek u dowódcy Raczyńskiego był jego poprzednik na tym stanowisku, pułkownik Tomasz Pietrzak. Też widział się z Protasiukiem. – Spieszył się do dziecka – przypomina sobie. Koledzy z pułku taki obrazek widzieli często. – Nie musiał odreagowywać lotu. Nie chodził na piwko, tylko pędził do rodziny: żony i dwójki dzieci – zaznaczają.

Kiedy w sobotę o 7 rano wsiadał do TU-154 był spokojny. – O takich uczniach mówi się: konsekwentni. On zawsze był przygotowany, wszystko rozpisane w najdrobniejszym szczególe – wspomina płk Pietrzak, który latał z Protasiukiem na JAKu-40. – Ciężko mi się słucha informacji o tym, że mógł nie znać lotniska w Smoleńsku – dodaje płk Raczyński. Mógł popełnić błąd? – To zbada komisja i prokuratura - ucina.

Drugiego podwładnego, który tak często jak Protasiuk latałby do Smoleńska, nie miał. – Był tam co roku przy okazji rocznicy zbrodni katyńskiej. Czasami nawet leciał do Smoleńska dwa razy. Lotnisko znał świetnie – zaznacza Raczyński. Szefem załogi TU-154, na którym wylatał blisko trzy tysiące godzin, został w 2008 roku. Ale o bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie dbał od 13 lat.

Drużyna kumpli

Kapitan Protasiuk i major Robert Grzywna znali się od wielu lat, jeszcze z liceum w Dęblinie i później z Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Równolatkowie, byli na tym samym roku.

To, że latanie rządowymi maszynami nie było ich jedyną wspólną sprawą, dociera do mnie dopiero, gdy pytam o to, co kpt. Protasiuk robił, gdy nie latał i nie spieszył się do domu. – Jeździł na nartach, grał w piłkę i pływał. Identycznie jak Robert. Ostatnio razem na nartach jeździli w Zakopanem. To było w lutym na naszym obozie kondycyjnym... Teraz zdałem sobie sprawę, że tam wtedy była dokładnie ta sama załoga: Arek, Robert, Artur (Ziętek, nawigator podczas tragicznego lotu). W piłkę nie mogłem z nimi przez swoje obowiązki pokopać zbyt często. Oni grali natomiast regularnie – opowiada płk Raczyński.

Widok kapitana, który po służbie stoi przy sali gimnastycznej „w krótkich spodenkach i z korkami pod pachą” dobrze utkwił mu w pamięci. Najczęściej na meczach spotykali się w weekendy. – No i nie dokończymy. Co będę mówił? Jest ciężko. Mocno czuję tę wyrwę – przyznaje.

Tym bardziej, że – jak podkreśla dowódca pułku – z kapitanem Protasiukiem „nigdy nie było żadnego problemu”. – Omijał go pech. Bo choć oczywiście niebezpieczne sytuacje się zdarzały, to o żadnej ekstremalnej nigdy nie zameldował. Był zdyscyplinowany, słuchał poleceń i wypełniał je – dodaje pułkownik.

"Raz stracę"

Kiedy jego piloci szusowali na nartach podczas lutowego obozu w Zakopanem, w Warszawie odbywały się uroczystości z okazji święta pułku (65-lecie). Raczyński wrócił. Protasiuk został. – Raz stracę. Jeszcze będą okrąglejsze rocznice – miał powiedzieć.

Na koniec rozmowy płk Raczyński znów się zapomina. – To naprawdę jest świetny chłopak, taki blondynek lubiany przez wszystkich. Niech pan zapyta tych wszystkich ludzi z prezydenckiej kancelarii...

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium