Polski prezydent przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, gdzie we wtorek przemawiał na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Podczas środowego briefingu prasowego Nawrocki został zapytany, o czym rozmawiał z prezydentem USA Donaldem Trumpem, z którym spotkał się na marginesie obrad.
Odpowiedział, że rozmowa odnosiła się do wystąpienia Trumpa przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, które - jak mówił Nawrocki - "wzbudziło zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie".
- Przekazałem prezydentowi Donaldowi Trumpowi, że było to świetne wystąpienie - dodał Nawrocki i powiedział, że amerykański prezydent "nawiązał do sytuacji w Polsce, w Europie Środkowej". - Przekazał mi, że Stany Zjednoczone są z Polską i bardzo się cieszy z naszej głębokiej, ważnej, opartej na wartościach relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi - mówił.
Ocenił, że było to "bardzo miłe spotkanie".
Nawrocki: patrzę na nasze granice jak na świętość
Nawrocki był też pytany przez korespondenta "Faktów" TVN Marcina Wronę, czy nie obawia się, że Rosja będzie chciała sprowokować Polskę poprzez naruszenie naszej przestrzeni powietrznej samolotem. We wtorek na pytanie dziennikarki, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać samoloty Rosji wlatujące w przestrzeń Sojuszu, prezydent Trump odpowiedział twierdząco.
- Wojsko Polskie (...) jest gotowe zawsze do tego, aby reagować w sposób prawidłowy na łamanie polskiej granicy - odpowiedział polski prezydent. Jak podkreślił, "nie możemy zastanawiać się, czy łamanie granic powietrznych, czy ataki na Morzu Bałtyckim, czy w ogóle łamanie granic państw niepodległych i suwerennych może pozostać bez odpowiedzi".
- Jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych zapewniam, że w zakresie moich decyzji jako prezydenta Polski patrzę na nasze granice jako na świętość, której nie można łamać i Wojsko Polskie powinno na to reagować w sposób prawidłowy - dodał.
Według Nawrockiego, jeżeli Donald Trump dzieli się takimi deklaracjami, to "znaczy, że ma świadomość, jak ważna jest niepodległość i granice dla takich państw jak Polska i inne kraje Europy Środkowej".
- Jeśli chodzi o obawy, (...) to są zawsze trudne decyzje. Natomiast prezydentem Polski nie może być człowiek, który ma obawy o to, jak zareaguje Wojsko Polskie w kontekście łamania naszych granic. Dopóki będę prezydentem, będę dążył do tego, aby w sposób jednoznaczny bronić granic Polski i polskiej przestrzeni powietrznej. Wierzę w polskiego żołnierza i też wierzę w naszych sojuszników w Sojuszu Północnoatlantyckim - oświadczył.
Nawrocki: naturalne, że spotkam się z Zełenskim
Zapytany, czy jest możliwe jego spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Nawrocki odpowiedział twierdząco. - Oczywiście spotkanie w Kijowie z prezydentem Zełenskim, w tym aktywnym czasie mojej dyplomacji, jest możliwe. Teraz kończę pierwszy miesiąc spotkań w Europie i na świecie, ale to naturalne, że spotkam się z prezydentem Zełenskim - zadeklarował.
Nawrocki uzupełnił, że na marginesie obrad rozmawiał "krótko" z ukraińskim prezydentem i była to "wymiana uprzejmości". Relacjonował, że omawiali to, z czym zmagają się Polacy, kraje Europy Środkowej i Ukraina.
Prezydent USA we wtorek w mediach społecznościowych oświadczył, że "Ukraina jest w stanie walczyć i odzyskać całą Ukrainę w jej pierwotnym kształcie". Dopytywany o tę zmianę stanowiska Trumpa, polski prezydent podkreślił, że jest z nim w stałym kontakcie, więc nie uznaje tego za "radykalną zmianę w samym sercu Donalda Trumpa, ale zmianę publiczną".
Zapewnił, że przy okazji swoich spotkań i rozmów telefonicznych z Trumpem, rozmawiał o tym, "jaka jest istota Federacji Rosyjskiej". Zaznaczył, że prezydent USA liczy się ze zdaniem Polaków i polskiego prezydenta. Stwierdził, że to "dla nas dobre informacje".
"Putin powinien zostać osądzony"
Nawrocki był także pytany o to, jak widzi swoją rolę w prezentowaniu światu polskiej perspektywy na Rosję i odpowiedzialności rosyjskiego przywódcy za wojnę w Ukrainie. Prezydent stwierdził, że to "istota jego postawy we wszystkich kwestiach międzynarodowych".
- Nie czytam roli prezydenta Polski, jako rola człowieka, który powinien się dopasowywać do narracji, ale jednoznacznie, niezależnie od tego, jak wygląda narracja międzynarodowa, realizować będę polski interes. To jest dla mnie najważniejsze - mówił.
- Uznaję, że Władimir Putin powinien zostać osądzony. Jednocześnie zgadzam się z prezydentem Donaldem Trumpem i zgadzam się z jego analizą sytuacji w samej Europie - dodał. Zdaniem Nawrockiego "nasza emocja polityczna w Polsce i w Europie Środkowej jest odległa od tej w Europie Zachodniej w wielu zakresach", takich jak polityka klimatyczna.
Czy Nawrocki podpisze ustawę o pomocy Ukraińcom?
Prezydent nie odpowiedział na pytanie, czy podpisze uchwaloną przez parlament ustawę o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Zaznaczył, że na decyzję ma czas do 10 października Prezydent ma 21 dni na podpisanie przedstawionych mu ustaw, z wyjątkiem ustaw pilnych i budżetowej.
Nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy zakłada m.in. przedłużenie legalnego pobytu uchodźcom w Polsce do marca 2026 r. i uzależnienie wypłaty świadczeń socjalnych obcokrajowcom od aktywności zawodowej. Obecnie okres, w którym nie wymaga się od uchodźców z Ukrainy legalizacji pobytu, wygasa z końcem września.
Autorka/Autor: sz/ads
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: x.com/marcin_przydacz