Niepowtarzalna okazja dla wielbicieli Marylin Monroe. Już dziś na aukcji w Warszawie będzie można nabyć zdjęcia legendarnej aktorki wykonane przez amerykańskiego fotografa Miltona H. Greene'a. Fotografie pochodzą z kolekcji FOZZ.
Milton H. Greene był fotografem mody oraz gwiazd kina i teatru, ale najbardziej znany jest jako autor fotografii Marilyn Monroe, którą poznał w 1949 roku. Jak później wspominała aktorka, po sesji fotograficznej pokazano jej "teczkę z najpiękniejszymi zdjęciami, jakie kiedykolwiek widziała". Monroe, przedstawiona Greene'owi, spodziewała się zobaczyć statecznego fotografa. Kiedy zobaczyła 27-letniego mężczyznę, wykrzyknęła: "Ależ pan jest po prostu chłopakiem!". Green odpowiedział podobno: "Cóż, pani jest po prostu dziewczyną...". Od 1953 do 1957 roku był jej przyjacielem, fotografem, doradcą artystycznym i wspólnikiem w interesach.
Licytowane zdjęcia to odbitki, powstałe w pracowni Greene'a i przez niego wykonane. Pochodzą z kolekcji Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZZ). Po śmierci Greene'a (1985) kolekcję przejął jeden z banków, skąd została wykupiona przez finansistę Dino Matingasa. Ten robił interesy z ówczesnym szefem FOZZ, a kiedy rozpętała się afera wokół FOZZ, likwidator zażądał spłaty zadłużenia przez Matingasa, którego część została wyegzekwowana w postaci zdjęć gwiazd Hollywood.
Otwarta aukcja
Finałem tej historii będzie warszawska aukcja, poprzez którą obecna likwidator chce spieniężyć pozostały majątek funduszu. Na aukcję trafia wydzielona do sprzedaży część kolekcji. Pozostałe zdjęcia mają trafić do archiwów. Organizatorem aukcji jest dom aukcyjny DESA Unicum. Licytacja ma formułę otwartej aukcji. Ceny wywoławcze wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Do tej pory nieliczne fotografie Greene'a, które pojawiały się na aukcjach w międzynarodowych domach aukcyjnych osiągały kwoty na poziomie od 3 tys. do prawie 14 tys. dolarów.
Dyrektor działu sztuki współczesnej DESY Unicum Iza Rusiniak zachęca do kupna zdjęć, gdyż jak podkreśla, są one wyjątkowe.
Autor: mac//bgr/k / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24