Ukazujący się w Kalifornii znany dziennik "The San Francisco Chronicle" zmienił swój stylebook, czyli regulamin pisania tekstów, tak aby nie używano w nich określeń w rodzaju "polskie obozy koncentracyjne".
O sukcesie w walce z "polskimi obozami" poinformowała we wtorek Fundacja Kościuszkowska w Nowym Jorku, która zorganizowała akcję nacisków na redakcje gazet, aby nie stosowały tych obraźliwych dla Polski określeń.
Redaktor prowadzący tego dziennika Steve Proctor poinformował o zmianie regulaminu edytorskiego konsul generalną RP w Los Angeles Joannę Kozińską-Frybes.
Gazeta podjęła te działania po protestach Polonii przeciwko użyciu określenia "polskie obozy koncentracyjne" w opublikowanej tam 4 lutego recenzji z filmu "Shoah".
Nie byli pierwsi
Dwa miesiące temu swój regulamin zmienił nowojorski "Wall Street Journal" zakazując swym redaktorom stosowania określenia "polskie obozy koncentracyjne".
Decyzja dziennika była rezultatem kampanii zainicjowanej przez Fundację Kościuszkowską i Stefana Komara z policji w Nowym Jorku. Zorganizowali oni akcję zbierania podpisów pod petycją w tej sprawie do czołowych gazet i periodyków w USA.
Zebrano prawie 200 tys. podpisów. Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in.: prezydent RP Bronisław Komorowski, były prezydent Lech Wałęsa, główny rabin Polski Michael Schudrich, były doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego Zbigniew Brzeziński i członkowie Kongresu USA.
"Będziemy kontynuowali tę kampanię, aż wszystkie media przestaną wprowadzać w błąd swoich odbiorców na temat niemieckich obozów koncentracyjnych w okupowanej przez hitlerowców Polsce" - napisał wczoraj prezes Fundacji Kościuszkowskiej, Alex Storożyński w liście do Polonii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.auschwitz.org.pl