Nieprawdziwe informacje w sprawie ekshumacji. Ministerstwo dementuje

Prace w dawnej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim
W Ukrainie, w Puźnikach, rozpoczęły się prace przed ekshumacją ofiar rzezi wołyńskiej
Źródło: Andrzej Zaucha/Fakty TVN
Informacje dotyczące wstrzymania procedowanych przez ukraińskie ministerstwo pozwoleń na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne są nieprawdziwe - oświadczyło w sobotę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dementuje informacje dotyczące wstrzymania procedowanych przez Ministerstwo Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy pozwoleń na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne - są to nieprawdziwe informacje" - napisano w oświadczeniu.

Resort kultury zaznaczył, że pojawiające się w mediach społecznościowych wpisy dezinformacyjne, wykorzystujące wizerunek profesora Andrzeja Ossowskiego i fałszywe dokumenty pozorujące pismo wydane przez stronę ukraińską zostały zgłoszone właściwym służbom.

Prace we wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim
Prace we wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim
Źródło: gov.pl

Wydobyto szczątki co najmniej 42 osób

Podczas rozpoczętych 24 kwietnia ekshumacji w Puźnikach wydobyto szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci. Puźniki to wieś w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy. To pierwsze takie prace od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 roku zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Prace te zakończono 10 maja. Jednak, jak powiedziała wówczas Alina Charłamowa z ukraińskiej fundacji Wołyńskie Starożytności, poszukiwania w tej nieistniejącej wsi będą kontynuowane; powinna być tam jeszcze jedna mogiła.

W pracach koordynowanych przez Fundację "Wolność i Demokracja" brali udział eksperci z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, firmy Wołyńskie Starożytności oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Prace są w całości finansowane z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W maju szefowa resortu kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska przypomniała, że "w tym momencie w trakcie procesowania zgód jest 26 wniosków złożonych przez podmioty ze strony polskiej i trzy z Ukrainy".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: