- Poprawki są przedmiotem analizy bezpośrednio pana prezydenta, także Biura Prawa i Ustroju - odpowiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, pytany w radiowej Jedynce o zmiany, jakie w prezydenckich ustawach o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym chce zaprowadzić PiS. Jak dodał Mucha, analiza poprawek "jest na ukończeniu", ale kancelaria na razie "nie będzie ujawniać ich treści".
W ubiegły wtorek, prezydent otrzymał poprawki Prawa i Sprawiedliwości do projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Ich treść nie jest dokładnie znana. Wiadomo, że dotyczą między innymi rozwiązań na wypadek, gdyby Sejm nie zdołał (jak proponuje prezydent) większością trzech piątych głosów wybrać członków KRS - sędziów.
"Kwestia nie tylko punktowych zmian"
Mucha pytany na antenie radiowej Jedynki, kiedy można się spodziewać decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie poprawek, odpowiedział, że "poprawki są dzisiaj przedmiotem analizy bezpośrednio pana prezydenta, także Biura Prawa i Ustroju".
Przyznał, że jest to "zbiór poprawek odnoszących się do ustawy i o Sądzie Najwyższym i do ustawy o KRS-ie".
- One podlegają analizom prawnym i legislacyjnym. To jest kwestia nie tylko punktowych zmian, ale także rozważenia skutków, jeżeli chodzi o umocowanie poszczególnych instytucji, rozwiązań prawnych przy wprowadzeniu tych poprawek dla całego pierwotnego zamysłu. Myślę, że ten proces jest na ukończeniu - powiedział.
"Nie będziemy ujawniać treści poprawek"
Prezydencki minister dodał, że można się spodziewać kolejnych ustaleń i rozmów z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Mucha nie chciał jednak zdradzić, kiedy do takiego spotkania dojdzie.
Pytany o szczegóły poprawek, wiceszef kancelarii odparł: - Tak jak się umawialiśmy z panem prezydentem, do momentu zakończenia procesu analizy nie będziemy ujawniać treści poprawek.
Dodał jednocześnie, że "ten proces trwa".
Odnosząc się do kwestii trwających od połowy września konsultacji w sprawie referendum konstytucyjnego, przyznał, że do końca tego miesiąca Kancelaria Prezydenta będzie miała za sobą siedem spotkań. - Jest wiele formuł spotkań. Na pewno będzie spotkanie otwarte w każdym regionie, w każdym województwie - powiedział i dodał, że elementem tych spotkań jest też ankieta konstytucyjna.
Prezydenckie projekty o SN i KRS
Prezydent zaprezentował swoje projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa pod koniec września. Następnie zostały one przekazane do Sejmu, a 3 października skierowano je do konsultacji. 6 października odbyło się trzecie już spotkanie prezydenta z prezesem PiS w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości.
Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza między innymi: możliwość wniesienia do SN skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, przepis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników. Skargę nadzwyczajną do SN wnosiłoby się w terminie 5 lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia. Przez 3 lata mogłaby ona być też wnoszona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 roku. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN.
3/5 głosów konieczne do wyboru
Natomiast projekt ustawy o KRS zakłada między innymi, że obecni członkowie KRS - sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady - sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm [dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - przyp. red.]. Sejm wybierałby nowych członków KRS większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję.
W przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tysięcy obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów.
Autor: JZ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell