Przyszłoroczni maturzyści podeszli w poniedziałek do próbnego egzaminu dojrzałości z języka polskiego. Egzamin zorganizowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Rozpoczął się on o godz. 9. Na stronie CKE pojawiły się już oficjalne arkusze.
Po matematyce i języku obcym przyszedł czas na polski. Przyszłoroczni maturzyści rozpoczęli w poniedziałek zmagania z próbnym egzaminem z tego przedmiotu. Na rozwiązanie arkusza zapewniono im 240 minut. Do zdobycia było 60 punktów. Arkusz skonstruowano według Formuły 2023, która jest sprzęgnięta z podstawą programową obowiązującą od 2019 roku.
Próbna matura z języka polskiego. Arkusze
Egzamin składał się z dwóch części. W ramach pierwszej należało odpowiedzieć na kilkanaście otwartych oraz zamkniętych pytań. Te sprawdzały m.in. umiejętność czytania ze zrozumieniem czy interpretacji tekstu. Uczniowie musieli też wykazać się znajomością lektur obowiązkowych.
Drugi arkusz poświęcony był na wypracowanie. To można było napisać na jeden z dwóch podanych tematów. Pierwszy odnosił się do "różnych postaw wyrażających miłość do ojczyzny". Uczniowie musieli w jego ramach odwołać się do lektury obowiązkowej, innego utworu literackiego oraz wybranego kontekstu. Drugi temat brzmiał następująco: "Co sprawia, że człowiek nie może w pełni decydować o własnym losie?". Także i w jego przypadku konieczne było odwołanie do lektury obowiązkowej, innego utworu literackiego oraz wybranego kontekstu.
Próbny egzamin z języka polskiego był już kolejnym, z jakim przyszło się zmierzyć przyszłorocznym maturzystom. W czwartek sprawdzono ich wiedzę z języka obcego, a w piątek pisali próbną maturę z matematyki.
ZOBACZ TEŻ: Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki studiów były najbardziej popularne
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Magdalena Galkiewicz/Shutterstock