"Nigdy więcej antysemityzmu, nigdy więcej ludobójstwa, nigdy więcej Holokaustu"

Prezydenci Polski i Izraela spotkali się w Oświęcimiu
Prezydent Duda: spotykamy się, by powiedzieć "nigdy więcej"
Źródło: tvn24

Spotykamy się, aby dać świadectwo pamięci o zagładzie narodu żydowskiego, żeby powiedzieć "nigdy więcej" - mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem.

Prezydenci Polski Andrzej Duda i Izraela Reuwen Riwlin w czwartek wezmą udział w Marszu Żywych. Przed południem Duda i Riwlin spotkali się w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.

- Jest dla mnie wielkim zaszczytem, ale zarazem jest dla mnie wielce znaczące to, że spotykamy się dziś tutaj, w Polsce, ale zarazem w mieście, które widziało straszliwą tragedię narodu żydowskiego, w mieście, w którym nazistowscy Niemcy stworzyli obóz zagłady, obóz Auschwitz-Birkenau. Spotykamy się na marszu żywych - powiedział prezydent Duda.

- Spotykamy się po to, aby dać świadectwo, aby dać świadectwo pamięci o zagładzie narodu żydowskiego, ale zarazem, aby po raz 30. powiedzieć światu stąd właśnie, z tego miejsca, gdzie doszło do tej straszliwej tragedii, żeby powiedzieć: "nigdy więcej", żeby powiedzieć, czy wręcz krzyknąć: popatrzcie, do czego może prowadzić antysemityzm (...), do czego może prowadzić ksenofobia, rasizm - dodał.

Prezydenci Polski i Izraela spotkali się w Oświęcimiu
Prezydenci Polski i Izraela spotkali się w Oświęcimiu
Źródło: KPRP / Jakub Szymczuk

"Wielu Żydów przez stulecia oddało życie za Polskę i za polskość"

Prezydent Duda dziękował prezydentowi Izraela, że "przejechał tysiące kilometrów tutaj, dzisiaj do wolnej Polski, ale zarazem w to tragiczne miejsce".

Dziękował też prezydentowi Izraela za zaproszenie do uczestnictwa w Marszu Żywych. - Dla mnie, jako człowieka, ale też polskiego polityka to jest niezwykle ważne, bo to jedno z najtragiczniejszych zdarzeń jakie miało miejsce w historii Polski. W historii Polski, która liczy sobie 1052 lata, od chrztu Polski - mówił Duda.

Jak podkreśli, w Polsce przez niemal 1000 lat żyły obok siebie dwa narody: polski i żydowski. - Gdzie tak wielu Żydów było obywatelami Rzeczypospolitej, gdzie tak wielu Żydów przez stulecia oddało życie za Polskę i za polskość. Za to, aby Polska mogła być; za to, żeby 100 lat temu mogła odzyskać niepodległość, aby mogła tę niepodległość utrzymać - podkreślił prezydent.

Jak wskazał ich groby są rozsiane po całej Polsce. - Nie dlatego, że ktoś ich zamordował, tylko dlatego, że walczyli, by Polska mogła istnieć, by mogła być ich ojczyzną - zaznaczył.

Jak mówił prezydent, w czasie II wojny światowej trzy miliony obywateli Polski narodowości żydowskiej zostało zamordowanych przez nazistowskich Niemców.

- Chcę z całą mocą powiedzieć: zawsze będziemy o nich pamiętali. To świadectwo dawane przez ocalałych i ocalonych, którzy dzisiaj mieszkają, niektórzy w Polsce, ale przede wszystkim w Izraelu, w USA, czy w innych krajach jest dla nas niezwykle ważne, zależy nam, by to świadectwo brzmiało - podkreślił Andrzej Duda.

Prezydenci Polski i Izraela rozmawiali w czwartek
Prezydenci Polski i Izraela rozmawiali w czwartek
Źródło: KPRP / Jakub Szymczuk

Prezydent o ustawie o IPN

Duda w przemówieniu odniósł się także do nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

- Chcę jeszcze raz z całą mocą powiedzieć: nigdy nie było intencją polskich parlamentarzystów, polskich polityków, stworzenie takiej regulacji, która powodowałaby zablokowanie tego świadectwa (o Holokauście - red.) - powiedział Andrzej Duda. Przypomniał, że obecnie zapisy noweli ustawy o IPN bada Trybunał Konstytucyjny.

Duda podkreślił w obecności prezydenta Izraela, że intencją noweli, była obrona prawdy historycznej. - Ja, jako prezydent, chcę bronić tej prawdy z całą mocą, także w tych elementach, które są trudne dla Polaków - oświadczył.

Jak podkreślił, w czasie II wojny światowej "zachowania ludzi były różne".

- Były takie, które trzeba potępić, których nie można zaakceptować. (...) Ale były też i chwalebne zachowania - zauważył. Prezydent przypomniał, że w okresie okupacji, na terenie Polski za pomoc Żydom groziła kara śmierci.

- Nigdy nie było systemowej, instytucjonalnej wrogości wobec Żydów ze strony polskiego państwa, wręcz przeciwnie. Żydzi byli obywatelami Rzeczypospolitej z całym szacunkiem ze strony polskich władz, także tych, które działały w podziemiu czy na emigracji - wymienił prezydent.

Nowelizacja ustawy o IPN zakłada między innymi, że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Prezydent o ustawie o IPN: intencją parlamentu nie było blokowanie świadectw

Prezydent o ustawie o IPN: intencją parlamentu nie było blokowanie świadectw

"Nie jest niczyją intencją blokowanie świadectwa"

Prezydent nawiązał do historii II wojny światowej i podkreślił, że polskie państwo podziemne skazywało na wyroki śmierci szmalcowników, którzy wydawali Żydów nazistom.

- Musimy o tym mówić i absolutnie nie jest niczyją intencją blokowanie świadectwa, także tego świadectwa, które jest trudne - powiedział. - Głęboko w to wierzę, że nasza wspólna obecność tutaj pokaże po raz kolejny światu, że "nigdy więcej" antysemityzmu, nigdy więcej ludobójstwa, nigdy więcej Holokaustu - dodał.

Prezydent podkreślił, że wierzy, iż czwartkowe spotkanie z prezydentem Izraela umocni współpracę między Polską a Izraelem, także na polu bezpieczeństwa.

- Wierzę w to, że w tym dziele, które ja z całą mocą staram się realizować: budowania silnego polskiego państwa będziemy mogli czerpać z Izraela bardzo wiele cennych wzorców - podkreślił Duda.

Prezydent Izraela: Polska kolebką kultury, ale też największym cmentarzem

Prezydent Izraela Reuwen Riwlin podkreślił, że Polska była kolebką kultury żydowskiej.

- Niestety również stała się największym cmentarzem żydowskim - zaznaczył.

Jak dodał, Izrael śledzi z bliska to, co się dzieje w Polsce. - Mamy pełen szacunek tego rachunku sumienia, które społeczeństwo polskie przeżyło, ale mamy również niezgodę, głęboką niezgodę, o której już mówiłem wcześniej w rozmowie z panem prezydentem, gdzie wyjaśnialiśmy własne stanowiska: ja swoje i pan prezydent swoje - podkreślił prezydent Izraela.

Riwlin: Polska stała się największym cmentarzem żydowskim na świecie

Riwlin: Polska stała się największym cmentarzem żydowskim na świecie

"Żądamy, żeby Polska była odpowiedzialna za pełne badania o Holokauście"

- Pomimo tej wyjątkowej relacji w Polsce i narodu żydowskiego, który tutaj powstał, żądamy, żeby Polska była odpowiedzialna za pełne badanie o Holokauście - oświadczył Riwlin. - Gdy pan mówił, panie prezydencie, o różnych wydarzeniach w okresie Zagłady, tak, było porozumienie między naszymi państwami i tak powinno być - podkreślił.

- Politycy mają odpowiedzialność tworzyć przyszłość (...) Historycy mają obowiązek opisywać przeszłość i ją badać - mówił. - Nie wolno zmieniać profesji jednego i drugiego - dodał.

Riwlin powiedział, że Marsz Żywych stanowi świadectwo o tym, że pamiętamy i dbamy o tych, którzy zginęli

- Ważne, by Żydzi i Izraelczycy poznali żydowską historię Polski, ważne by młodzi i starsi z Polski nauczyli się tego, co wydarzyło się tutaj w okresie drugiej wojny światowej - powiedział prezydent Izraela.

- Dziękuję, że zgodził się pan, panie prezydencie, razem z nami uczestniczyć w tym Marszu Żywych. Marszu Żywych, którym chcę powiedzieć do tych wszystkich, którzy zginęli, do Żydów: zobaczcie, państwo żydowskie jest tutaj, dba o was, wszyscy jesteśmy z wami - dodał Riwlin.

Żądamy żeby Polska była odpowiedzialna za pełne badanie o Holokauście

"Żądamy, żeby Polska była odpowiedzialna za pełne badanie o Holokauście"

Autor: pk/adso / Źródło: PAP

Czytaj także: