Donald Tusk, lider PO, opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym zachęca do wzięcia udziału w marszu w najbliższą niedzielę. - 4 czerwca w niedzielę będzie morze biało-czerwonych flag i zrobimy im takie konsultacje społeczne, jakich jeszcze nie widzieli - powiedział.
Szef Platformy Obywatelskiej wezwał w połowie kwietnia na manifestację "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską".
- 4 czerwca w niedzielę będzie morze biało-czerwonych flag i zrobimy im takie konsultacje społeczne, jakich jeszcze nie widzieli - powiedział Tusk na nagraniu zamieszczonym na Twitterze.
- Będziemy szli z tymi serduszkami biało-czerwonymi - mówił dalej, wskazując na przypięty do piersi emblemat w kształcie serca. - Przygotowały je nasze dzieci. To tak naprawdę dla nich będziemy maszerować. Do zobaczenia - zakończył.
Rocznica wyborów 4 czerwca
W dzień marszu przypada 34. rocznica częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. 4 czerwca 1989 roku odbyły się wybory do Sejmu PRL X kadencji, znanego jako Sejm kontraktowy. Decyzja o ich przeprowadzeniu zapadła podczas obrad Okrągłego Stołu. Przy Okrągłym Stole z góry przeznaczono 65 proc. mandatów sejmowych dla kandydatów ówczesnej, wywodzącej się z PRL koalicji rządowej. Kandydaci Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" mogli ubiegać się tylko o pozostałe 35 proc. miejsc w sejmowych ławach. Zdobyli 160 na 161 mandatów z tej puli.
Całkowicie wolne były wybory do Senatu, przywróconego na mocy uzgodnień Okrągłego Stołu. W izbie wyższej kandydaci KO "Solidarność" zdobyli 99 ze stu mandatów.
Zwycięstwo Solidarności otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.
Relacje z marszu 4 czerwca od 12:00 także na antenie TVN.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@donaldtusk