Kaczyński pluje na każdą symboliczną datę - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Władysław Frasyniuk o Jarosławie Kaczyńskim i organizowanym przez niego 13 grudnia marszu. - Ten bałwan, ten dureń, ten szkodnik zabija wszystkie ważne historyczne daty w Polsce - stwierdził były opozycjonista.
Jarosław Kaczyński tłumaczył, że nie zgadza się "na taki sposób liczenia głosów w wyborach, domaga się weryfikacji tego, co się stało i domaga się zmiany ordynacji wyborczej, w tym kierunku, by możliwość fałszowania wyborów została radykalnie ograniczona".
"Kaczyński pluje na każdą symboliczną datę"
Władysław Frasyniuk w TVN24 mówił, że 13 grudnia to "taki dzień, w którym władze państwa powinny oddać hołd bohaterom, tej części społeczeństwa, które miało wtedy odwagę".
Zaznaczył przy tym, że do Jarosława Kaczyńskiego ma większe pretensje niż tylko za 13 grudnia. - Ten bałwan, ten dureń, ten szkodnik zabija wszystkie ważne historyczne daty w Polsce - powiedział.
I dodał: - Nie ma w Polsce świętej daty. Kaczyński pluje na każdą symboliczną datę.
"Zawłaszcza tę datę, szmaci tę datę"
Frasyniuk podkreślił, że nie ma prezesowi PiS za złe samego faktu, że chce zrobić demonstrację.
- Żyjemy w wolnym kraju. Demonstracja jest elementem demokracji. Niech zrobi tę demonstrację w wigilię, niech zrobi pierwszego dnia świat. Nie zrobi, bo to jest komiczne. Robi 13 grudnia i zabija ważną datę z punktu widzenia polskiego społeczeństwa - stwierdził.
- Zawłaszcza tę datę, szmaci tę datę. Może zrobić tę demonstrację naprawdę każdego innego dnia, a nie 13 grudnia. To nie do pomyślenia w jakimkolwiek demokratycznym państwie - kontynuował Frasyniuk.
Na koniec stwierdził, że "marsz niezależnie od tego, czy będzie z różami, czy z goździkami, jest marszem, który uderza w dobrą pamięć o Polakach, którzy 13 grudnia mieli odwagę przeciwstawić się juncie wojskowej".
Autor: nsz/kka/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24